piątek, 8 maja 2015

Gwiazda ostrzega przed Komorowskim: Wybierając prorosyjską opcję narażamy się na niebezpieczeństwo

Dodano: 08.05.2015 [21:50]
Gwiazda ostrzega przed Komorowskim: Wybierając prorosyjską opcję narażamy się na niebezpieczeństwo - niezalezna.pl
foto: youtube.com
- Jak mamy traktować poważnie człowieka, który w wynajętych telewizjach oferuje słowotok: "dialog, dialog, dialog" i w tym czasie odmawia dialogu i z kontrkandydatami i z wyborcami? - pyta Andrzej Gwiazda, twórca Wolnych Związków Zawodowych. Zwraca również uwagę na powiązania Bronisława Komorowskiego z Rosją i ostrzega: wybierając go narażamy się na niebezpieczeństwo siebie i całą Polskę.

Na prezydenta kandyduje człowiek, który nie jest w stanie dwóch zdań powiedzieć od siebie, tylko wszystkie wypowiedzi musi czytać z kartki. Pominę już długą listę jego gaf, ale ta lista jest dyskwalifikująca. Kandydat na prezydenta nie może być człowiekiem śmiesznym - zauważa bohater polskiej historii. - Od prezydenta wymagamy, by jego słowa były zgodne z czynami. Jak mamy traktować poważnie człowieka, który w wynajętych telewizjach oferuje słowotok: "dialog dialog dialog" i w tym czasie odmawia dialogu i z kontrkandydatami i z wyborcami? - pyta Andrzej Gwiazda

W swojej wypowiedzi przypomina również kontekst międzynarodowy niedzielnych wyborów. - Rosja dzięki Ukraińcom musiała zdjąć maskę. Wybierając prorosyjską opcję w Polsce, niezależnie od tego jak jest zakamuflowana obecnie, narażamy na niebezpieczeństwo siebie, swoich sąsiadów i całą Polskę - podkreśla legendarny przywódca "Solidarności".

CZYTAJ WIĘCEJ: Andrzej Gwiazda o działaniach wewnątrz PO: Nigdy nie interesowały nas roszady u czerwonych

Andrzej Gwiazda wspomina też wydarzenia sprzed pięciu lat i to co działo się po tragedii rządowego tupolewa. Podkreśla rolę Bronisława Komorowskiego w tym, co robiły polskie władze. - Jego zachowanie w 2010 r. po 10 kwietnia. To, że uznał się za następcę zanim przyszła wiadomość o śmierci prezydenta Kaczyńskiego budzi niesłychane podejrzenia. Niesłychane podejrzenia budzi również jego zachowanie, walka z krzyżem, z ludźmi, którzy przyszli oddać hołd prezydentowi, który poległ na posterunku w czasie pełnienia swoich prezydenckich funkcji. Sąsiad wobec swojego zmarłego sąsiada nie zachowałby się tak, jak zachował się Komorowski, który zajmował stanowisko po śmierci Lecha Kaczyńskiego - mówi na filmie bohater opozycji w PRL.

Jeżeli sięgniemy szerzej, to i cała afera marszałkowska (...) widzimy powiązania z tajnymi służbami - zauważa Gwiazda, mówiąc też o związkach Komorowskiego z WSI. - Jest to środowisko, które on reprezentuje, a z tego co pokazuje telewizja, jest to środowisko, które nim kieruje  - podkreśla.

Dlaczego Andrzej Gwiazda ostrzega przed Komorowskim? ZOBACZ NAGRANIE:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz