Równo za miesiąc minie 2 lata od strasznej tragedii narodowej,a my wciąż trwamy,upominając się o Pamięć i Prawdę.
Jak co miesiąc rano została odprawiona msza św. i wieczorem w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela . w intencji Prezydenta RP śp. Lecha Kaczyńskiego i jego Małżonki śp. Marii Kaczyńskiej oraz wszystkich ofiar katastrofy w Smoleńsku. Po mszy ruszył Marsz Pamięci pod Pałac Prezydencki. Wzięło w nim w sumie udział parę tysięcy osób, wśród nich m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, posłowie Mariusz Kamiński i Antoni Macierewicz, Pod Pałacem Prezydenckim, w tym miejscu, gdzie stał Krzyż Smoleński, Jarosław Kaczyński powiedział m.in: "Te marsze są także marszami nadziei, marszem oczekiwania. Ten czas nikczemników, który mamy dzisiaj w kraju, o którym tak pięknie mówił dziś ojciec w kazaniu - minie. To wszystko, co dzisiaj się dzieje, nie tylko wokół katastrofy smoleńskiej, ale też w wielu innych sprawach, jak choćby te matki odchodzące od lady aptecznej, bo nie mogą kupić leków dla dzieci, tych chorych, starszych już ludzi. To są te fakty, o których nie można powiedzieć inaczej, niż tak jak właśnie powiedziałem. To są rządy nikczemne i one muszą się skończyć. Te nasze marsze są marszami wiary, że to się skończy, że Polska się przebudzi..."
Oto link do przemówiania J Kaczyńskiego
Jarosław Kaczyński przypomniał również że w najbliższą środę, 14 marca, Prawo i Sprawiedliwość organizuje w Warszawie manifestację przeciwko polityce społecznej rządu Donalda Tuska. - Przeciwko temu, co się dzieje, jeżeli chodzi o lekarstwa, przeciwko temu, co się dzieje w bardzo wielu dziedzinach życia. A co razem wziąwszy, składa się na to, że obywatele muszą w tej chwili - i to obywatele w gorszej sytuacji materialnej - płacić za zupełnie nieodpowiedzialną politykę tego rządu. Za politykę, która prowadzi do obniżenia poziomu życia, jego standardu, uderzając przede wszystkim w te grupy, które dziś mają się co najwyżej średnio - powiedział prezes PiS. Jarosław Kaczyński podkreślał, że polskie społeczeństwo należy dynamizować i przypominać, że ma różnego rodzaju prawa. Taką próbą dynamizacji ma być środowa demonstracja przeciw polityce rządu Tuska. Gość "Rozmów niedokończonych" zapewnił, że "dobra zmiana" w Polsce nastąpi. - Jesteśmy przekonani, że taka zmiana przyjdzie. Trzeba wysiłku, cierpliwości, pewnej dyscypliny w tym wszystkim, a ten dobry dzień zmiany dla Polski nadejdzie - powiedział Kaczyński.
Prezes PiS ostro skrytykował ekipę Donalda Tuska. Zarzucił m.in., że rządzący podejmują działania dążące do ograniczania wolności obywateli, nie liczą się z Konstytucją - w tym kontekście wymienił m.in. rozporządzenie w sprawie religii w szkołach, jak również kroki zmierzające do likwidacji szkół, uderzające w interes społeczny. Jak dodał, gdy trzeba sięgać po pieniądze obywateli, to rząd sięga do tych "płytkich kieszeni" obywateli mniej i średnio zarabiających. - Ta władza od początku swego istnienia ma tendencję, żeby się z prawem nie liczyć - ocenił Jarosław Kaczyński…”
Udział wzięło kilka tyś ludzi ,a po wysłuchaniu przemówienia i modlitwie rozeszliśmy się do domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz