niedziela i poniedziałek, 7-8 listopad

Tak jak codziennie odbywają się modlitwy, a przed nimi część religijno- patriotyczna. Znów zjawiają się przeciwnicy i przezkadzają, ale szydzących z obrońców krzyża jest zdecydowanie mniej.
Darek przeczytał oświadczenie o następującej treści:



Warszawa, dnia 8 listopada 2010 r.
Inicjatywa Społeczna Obrońców Krzyża
W A R S Z A W A
Oświadczenie
W związku z niejasnym postępowaniem dotyczącym zbierania funduszy przez panów Krzysztofa Plewkę i Włodzimierza Kaczanowa na konto Fundacji Słowiańskiej, która nie posiada upoważnienia ISOK na zbieranie funduszy uprzejmie informujemy, że sytuacja finansowa Fundacji Słowiańskiej jest niestabilna finansowo. Posiada ona m.in. zadłużenie za wynajmowany lokal a prezesem tej fundacji był oficer WSI płk Zdzisław Ciesiołkiewicz. Traktowanie Inicjatywy Społecznej Obrońców Krzyża przez panów Krzysztofa Plewkę
i Włodzimierza Kaczanowa, jako instytucji dochodowej jest naganne i niezgodne z naszym celem. W związku z takim postępowaniem nie wyrażamy zgody na to, aby ww. reprezentowali interes ISOK, do czego nie byli upoważnieni. Do dnia dzisiejszego Koordynator IOSK nie otrzymał żadnych informacji związanych ze zbiórką pieniędzy.
W związku z takim postępowaniem z dniem 8 listopada 2010 r. Koordynator ISOK informuje, że ww. panowie nie reprezentują Inicjatywy Społecznej Obrońców Krzyża i nie mają uprawnień do zbierania funduszy na ten cel. Dodatkowo informujemy, że nie mamy nic wspólnego z planowaną podróżą łodzią do Gdańska. Uważamy, że jest ona zbyt ryzykowna
i może narazić osoby uczestniczące na ryzyko wypadku. Organizatorzy podróży nie mają określonego celu i ich postępowanie jest sprzeczne z ideą ISOK. Inicjatywa Społeczna Obrońców Krzyża powstała w celu uczczenia pamięci poległych pod Smoleńskiem
w katastrofie lotniczej i zachowaniem Krzyża przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie. Krzyż jest dla nas symbolem wszystkich chrześcijan.
Koordynator
Inicjatywy Obrońców Krzyża
Dariusz Wernicki


Ostatnio dzieje się niedobrze, ponieważ komuś zależy na tym, by rozbić grupę obrońców krzyża, by się wypromować lub czerpać korzyśći osobiste. Komuś zależy również, żeby wyeliminować prawdziwych obrońców krzyża, by została tzw. "grupa modlitewna"