poniedziałek, 30 lipca 2012

Na Krakowskim Przedmieściu trwamy dalej

Nic się nie zmieniło,w dalszym ciągu domagamy się uhonorowania Pamięci i ujawnienia Prawdy o tych polskich PATRIOTACH z Prezydentem L Kaczyńskim na czele, którym pod Smoleńskiem w niewyobrażalnie okrutny sposób przerwano życie.Stojąc pod pałacem doświadczamy zarówno wdzięczności i wsparcia od Polaków jak i przykrości od części społeczeństwa,które udało się odmóżdzyć siłom antypolskim.
Nic ani nikt  nie jest w stanie nas wyprowadzić z równowagi,bo POLSKA jest dla nas NAJWAŻNIEJSZA i dla NIEJ wszystko zniesiemy! Na szczęście zatrzymuje się spora część społeczeństwa,w tym Polaków i gości z zagranicy,którzy zdrowo myślą.Warto trwać choćby dla jednej osoby,która przechodząc mówi:"Dziękuję wam,bardzo dziękuje,jestem z wami"
Przychodzi nas mała grupa,ci najwytrwalsi i zahartowani w boju i chociaż nie przychodzimy już codziennie(trzy razy w tygodniu,w tym w weekend)-przekaz i naszą intencję podtrzymujemy.Oto nam właśnie chodzi !
Stoimy na środku placu przedpałacowego,gdzie stał krzyż Pamięci,który podstępnie usunięto.
Niestety chociaż wystawy już nie ma(ponoć ona była przyczyną ) grupa modlitewna nadal stoi przy wyjeżdzie z pałacu.Poza tym w tej grupie nie ma już prawie osób,które przychodziły od początku,udział biorą nowe osoby,które kompromitują się,bo wyrażnie widać kto się odłączył.Pikanterii dodaje fakt,że 10 07.2012 stanęli obok nas i jakoś im nic się nie stało.Natomiast już następnego dnia ustawili się znów na "rogu",bo to jak już pisaliśmy celowe zlecenie, zmierzające do wyeliminowania nas.
Wczoraj  grupa ta znów dała o sobie znać i kolejny raz pokazała na co ją stać,bo za długo był spokój,mianowicie pomimo,że modlitwę zaczynają o 20.20 zaczęli nam przeszkadzać już o 20.
Przyszedł pewien pan z keyboardem,a panie  zaczeły przy jego akompaniamencie śpiewać.
Kiedy dwie osoby od nas zwróciły  im uwagę -zaczęły się głupio śmiać.
Zrobiły to celowo,bo przecież wiedzą,że to nas czas,który i tak nam uszczuplili,nie pytając nas o zdanie.
My zaś doszliśmy do wniosku,że nie możemy pozwolić na takie lekceważenie i zaczęliśmy również śpiewać,
Powstała niezręczna i głupia sytuacja,my ich zagłuszyłyśmy i w efekcie pan zaczął nam przygrywać
To jest następny dowód "jednoczenia i miłości do bliżniego"grupy modlitewnej.
Zastanawiamy się skąd w tych ludziach tyle nienawiści i wrogości do drugiego człowieka ?
Grupa ta zarzuca nam,że my opisujemy ich i to, co się dzieje pod pałacem.Otóż, widać kto nie może żyć bez konfliktu.My się tylko bronimy! Poza tym należy pisać prawdę,bo o nią m.in.przecież walczymy.
Przy okazji zwracamy uwagę Hortensji,aby dzwoniąc do Radia Maryja mówiła prawdę ,że jej grupa nie tylko codziennie modli się lecz także nienawidzi i zwalcza patriotyczną grupę Obrońców Krzyża.

Na koniec akcent optymistyczny.Oto wpis pewnego Pana Mirka,który otrzymaliśmy emailem, za który serdecznie dziękujemy.

Kobiety spod Pałacu Namiestnikowskiego.

Kiedy robiłem zdjęcia obrońcom krzyża pod Pałacem Namiestnika, jedna z pań trzymających baner poprosiła, bym może prócz zdjęć, coś jeszcze napisał. Nie będę ukrywał, że łatwiej przychodzi mi robienie zdjęć, niż pisanie. No, ale spróbuję, bo może to i dobra okazja, by tym paniom w kilku słowach podziękować. Podziękować im za to, że tam trwają w tym, tak ważnym i symbolicznym miejscu. Za to, że strzegą tego miejsca w naszej zbiorowej świadomości, zmuszając nas przechodniów, byśmy przystanęli i przypomnieli sobie , po cośmy się tam gromadzili w tragicznych dniach kwietnia 2010 roku.
Strzegą tego miejsca również i w moim imieniu, choć zupełnie ich nie znam. Zamieniliśmy raptem, ledwie kilka słów, lecz nie miałem wątpliwości, że czuwają tam również dla mnie. W podzięce zrobiłem im kilka zdjęć, lecz czując, że to jednak jest za mało, stanąłem razem z nimi w jednym rzędzie. I choć raczej nie jestem zbyt gorliwym katolikiem, nie miałem żadnych wątpliwości, że powinienem tam z nimi stanąć. Stanąłem i czułem się z tym dobrze. I może, tak powinien postępować każdy z nas tamtędy przechodzących: stanąć z paniami w jednym rzędzie ! Choćby na kilka minut, choćby i na chwil parę. Bliżej lub dalej, ale w jednym rzędzie, by czuły nasze wsparcie, a my byśmy nie zapomnieli kim jesteśmy !
Przechodzeń "


P.S.Serdecznie pozdrawiamy Andrzeja,który przebywa za granicą.


.
Przechodnie interesują się naszymi plakatami i banerem ze zdjęciami 96 ofiar
smoleńskiej tragedii

.
Tutaj widać nas stojących po środku oraz grupę modlitewną z boku,przy wyjeżdzie z pałacu

Z całego świata ludzie interesują się naszym czuwaniem
.
Nasza Zosia  tłumaczy murzynowi po  angielsku

 .
.
Cieszy,że coraz więcej ludzi młodych jest zainteresowanych

niedziela, 15 lipca 2012

MEDIALNY PRODUKT ?MADONNA? ZNÓW ATAKUJE



Udaje Maryję, wiesza się na krzyżu, promuje homoseksualizm, szydzi z wartości.

Podstarzała piosenkarka, nazywająca się ?Madonną? znów chce uraczyć nas perwersją i skandalami, do tego występując z playbacku.

?Madonna? chce wystąpić na warszawskim Stadionie Narodowym 1 sierpnia, w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Trzy lata temu próbowała nam zepsuć święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Zaprotestuj! Nie pozwól ?Madonnie? wystąpić na naszym Stadionie Narodowym!

Trzy lata temu zaprotestowało 25 000 Polaków, dziś niech nas będzie 100 000!

Wejdź na stronę www.protestuj.pl i wyślij swój protest!

Walka o prawdę i pamięć trwa - minęła 27 miesięcznica obchodów tragedii smoleńskiej


Jak co miesiąc, kolejny raz 10 tego lipca spotkaliśmy się na Krakowskim Przedmieściu. Z rana przed mszą odprawioną za prezydenta Lecha Kaczyńskiego i osoby towarzyszące- ustawiliśmy baner ze zdjęciami tychże ofiar, jak zawsze na środku. Natomiast grupa modlitewna próbowała ustawić krzyż z boku,
dopiero po zdecydowanej interwencji ochrony PiS-u krzyż ustawili obok nas. Tym razem wsparcie mieliśmy od Joli z Paryża, założycielki i przedstawicielki Obrońców Krzyża w Paryżu,która wraz z synem trzymała duży transparent.
Po mszy w kościele seminaryjnym delegacja PiS-u wraz z Jarosławem Kaczyńskim złożyła wieniec pod pałacem, po czym udała się, jak w każdym miesiącu na Powązki, by i tam złożyć wieńce na grobach ofiar smoleńskich.
Po południu blogerzy wypuścili biało-czerwone balony z nazwiskami tychże ofiar. Natomiast wieczorem odprawiona została druga msza w katedrze, po której ruszył "Marsz Pamięci" pod Pałac Namiestnikowski,gdzie prezes PiS-u powiedział do zebranych:

http://niepoprawni.pl/content/marsz-pamieci-10072012-przemowienie-premiera-jaroslawa-kaczyńskiego

Jak zwykle było dużo ludzi,udział wzięła również żona prof.Biniendy.który,podobnie jak inni wybitni specjaliści od praw fizyki udowodnił naukowo,iż przyczyną tragedii smoleńskiej były dwa wybuchy w samolocie.
Kolejny miesiąc przeszedł do historii i kolejny raz samodzielnie myśląca część Polaków stanęła na wysokości zadania.





poniedziałek, 2 lipca 2012

Nie może przecież być inaczej-cywilne śledztwo ws tragedii smoleńskiej zostało umorzone

.Taka decyzja oznacza zdjęcie jakiejkolwiek odpowiedzialności m.in. z Donalda Tuska, Tomasza Arabskiego, Bogdana Klicha czy Radosława Sikorskiego.
Główne śledztwo, w którym badane są przyczyny katastrofy smoleńskiej, prowadzi prokuratura wojskowa. Natomiast równolegle cywilni śledczy analizowali wątki ewentualnej odpowiedzialności rządzących z którego  nic nie wynikło,bo miało nie wyniknąć-w końcu umorzono.
Według nas to żadne zaskoczenie,bo to było do przewidzenia.przecież nie dlatego zaciera się ślady ,mataczy,a przede wszystkim oddaje śledztwo takiego wymiaru,gdzie ginie prezydent wraz z dowództwem państwa w obce ręce,by w konsekwencji zostać winnym i ponieść karę.
Zarówno więc śledztwo prowadzone przez prokuraturę jak i cywilnych śledczych nic nie zmieni.
Choć członkom rządu można postawić zarzuty na podstawie samego raportu Najwyższej Izby Kontroli z 2011 r., który nie zostawia suchej nitki na organizatorach wizyty w Katyniu, to jednak prokuratura nie zamierza tego zrobić.
Raport NIK-u dowodził, że w kwietniu 2010 r. doszło do karygodnych zaniechań, a odpowiedzialność powinni ponieść m.in. minister w Kancelarii Premiera Tomasz Arabski odpowiedzialny za organizację lotu, Bogdan Klich, ówczesny szef Ministerstwa Obrony, który dopuścił do wielu nieprawidłowości w nadzorowanym przez niego elitarnym 36. specpułku. Radosławowi Sikorskiemu, a także premierowi Donaldowi Tuskowi szef zespołu ds. przyczyn katastrofy smoleńskiej

 Ponadto poseł A Macierewicz, który stoi na czele zespołu parlamentarnego ds. zbadania przyczyn katastrofy Tu-154M, nazwał decyzję prokuratury "kuriozalnym wydarzeniem" i "kpiną z praworządności".
Macierewicz za niedopuszczalne uznał, że - jak mówił – według prokuratury "śmierć najważniejszych osób w państwie nie naraziła na szkodę interesu publicznego i interesu ich krewnych".
Decyzja prokuratury jest niedopuszczalna dla rzecznika PiS Adama Hofmana,który skomentował:
- To kolejny dowód na to, że żeby osądzić winnych i wyjaśnić prawdę o Smoleńsku musi dojść w Polsce do zmiany władzy. Nie da się nikomu wmówić, skoro była fatalnie przygotowana wizyta, ginie prezydent, 96 obywateli i nikt nie jest winny. To niedopuszczalne w demokratycznym państwie - - mówił J. Kaczyński
 Zaś kaczyński powiedział:
- Trzeba będzie czekać na zmianę sytuacji politycznej, by do tych spraw wrócić i zgodnie z prawem, bez dążenia do zemsty, na zasadach uczciwości te sprawy zbadać. Przypuszczam, że wtedy znajdzie się wielu winnych. Sądzę, że będzie wśród nich także obecny premier -
Póki co, nie ma winnych,wszyscy zginęli zgodnie z przepisami.
Nie może być przecież żadnych winnych,bowiem winni oznaczają całkowite podważenie ułożonej opowieści rządu o tragedii smoleńskiej.Dopóki więc obecny nierząd będzie u absolutnej i totalitarnej władzy- nic nie pomoże i nic się nie zmieni !
Każdy dzień trwania tej władzy jest kpiną z Polski i Polakόw!
Tymczasem my jesteśmy wytrwali i dalej będziemy trwać  i czekać na Prawdę o Smoleńsku!

niedziela, 1 lipca 2012


Brakuje jeszcze 3 tys. podpisów!

Brakuje jeszcze 3 tys. podpisów! - niezalezna.pl(foto. Mattox/SXC )
Jeszcze 3 tysięcy podpisów brakuje do tego aby Barack Obama otrzymał petycję ws. powołania komisji międzynarodowej do zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej. Nadal musimy się spieszyć. Do końca akcji na stronie Białego Domu pozostało 5 dni. 

Jest ogromna szansa na sukces, bo po nagłośnieniu akcji w mediach - także na portalu Niezależna.pl - podpisów szybko przybywa. W ciągu zaledwie kilku dni udało się zmobilizować ponad 20 tys. internautów z całego świata.

Do tego, aby Biały Dom rozpatrzył petycję potrzeba 25 tys podpisów zebranych w ciągu miesiąca. Do tej pory udało się zebrać 22 tys. podpisów. Zostało niewiele czasu, ale jeśli się uda – Biały Dom będzie musiał rozpatrzyć wniosek i odpowiedzieć na niego.

Petycję można podpisać na stronie Białego Domu pod adresem: https://wwws.whitehouse.gov/petitions/%21/petition/support-polish-nation-appeal-international-investigation-smolensk-2010-air-crash/tDSMBfXr?utm_source=wh.gov&utm_medium=shorturl&utm_campaign=shorturl

Tutaj znajdziesz wskazówki jak złożyć swój podpis wraz z tłumaczeniem strony z j. angielskiego (KLIKNIJ).


(Niezależna pl)