wtorek, 31 maja 2016

Grożą i straszą, doczekali się odpowiedzi. "Nie po to zostałem prezydentem, żeby się bać"

Dodano: 31.05.2016 [20:13]
Grożą i straszą, doczekali się odpowiedzi. "Nie po to zostałem prezydentem, żeby się bać" - niezalezna.pl
foto: Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
Politycy opozycji i działacze rozmaitych przybudówek grożą rządzącym w absurdalny sposób. Doczekali się dzisiaj stanowczej odpowiedzi prezydenta. – Nie oddamy dobrej zmiany! Nie oddamy jej za nic w świecie – stwierdził Andrzej Duda, który dodał: "Choćby wychodzili różni i straszyli, straszyli mnie jako prezydenta. Nie po to zostałem prezydentem, żeby się bać”.

Polacy jednoznacznie oceniają działania prezydenta Andrzeja Dudy i rządu Beaty Szydło. Wyniki sondażu z ostatnich dobitnie pokazują, że są zadowoleni z przeprowadzanej "dobrej zmiany". To chyba najbardziej boli polityków PO czy Nowoczesnej...

Najnowszy sondaż: Prawo i Sprawiedliwość liderem z przewagą aż 18 proc.

Rośnie poparcie dla PIS. NOWY SONDAŻ

Do działań opozycji, która nadal nie potrafi pogodzić się w wyborczą porażką, odniósł się prezydent Duda podczas spotkania w Radzyniu Podlaskim: "Realizacja obietnic wyborczych to dla mnie kwintesencja uczciwej demokracji".

– Nie oddamy dobrej zmiany! Nie oddamy jej za nic w świecie. Ja to państwu obiecuję, choćby wychodzili różni i straszyli, straszyli mnie jako prezydenta. Nie po to zostałem prezydentem, żeby się bać. Nie po to państwo mnie wybraliście. Wybraliście mnie po to, bym służył polskiemu państwu – mówił prezydent.

– Będę wspierał polski rząd we wszystkich tych zmianach, które powodują, że Polska staje się przyjaznym państwem dla wszystkich ludzi, a nie tylko dla wąskich grup – podkreślił.

KOMENTARZE:



Kto nie miał jakichkolwiek wątpliwości co do uczciwości i kompetencji poprzedniego rządu to po przegranych wyborach może wreszcie zrozumie kim są przegrani i co sobą reprezentowali i nadal reprezentują!
Opozycja zachowuje się podle bo tyle tylko potrafi! Bo kimże okazują się być; shetyniarze,kijowscy,kidawy,rzeplińscy,strzembosze i cała reszta tych macherów złodziei czajników, i handlarzy majątkiem narodowym.

Stójmy murem przy Prezydencie! Jest On NAJLEPSZYM z nas. Któż lepiej potrafiłby tak rozumieć, znać i reprezentować Polskę? Pracować na tym urzędzie? Kto potrafiłby lepiej przemówić - tak w treści, jak w formie? Tak wyglądać? Tak zachować się? Tak zjednać sobie już pół świata? Tyle krajów i rządów. A Jego Żona? Jest to Prezydent, o jakim nie śmieliśmy marzyć, że nam się trafi. Tylko, że my nie możemy się nie bać. O NIEGO. Jaki jest postęp w sprawie karnej haniebnej reklamy Google, podżegającej do zabójstwa Prezydenta? Jakim nasz Skarb Narodowy jeździ autem? Czy dziad winien tragicznego stanu opon w prezydenckim wehikule wreszcie siedzi? W tym wypadku wszystko jedno jest, co ten cieć sobie myślał, i czy dobrze chciał, ale nie wyszło. Powinien przykładowo beknąć! Kto teraz pilnuje Naszego Prezydenta? Bo my się o Niego boimy. NIE POZWÓLMY ZNISZCZYĆ NASZEGO PREZYDENTA!


Nie wstydźmy się wzruszeń!
Tyle piękna jest w szczerości, prostocie, uczciwej, dobrej szlachetności, w postawie pana Prezydenta.
Jego sposób mówienia trafia wprost w serce.
To balsam na te wszystkie poranione uczucia Polaków, na te straszne upokorzenia, pogardę, nienawiść, na ten bezsilny gniew i poczucie, że tego cwaniakowatego, łajdackiego chamstwa, nie można przeskoczyć!
Można.
Damy radę. Z tym Prezydentem, damy radę!
Dobro w ludziach, poczucie sprawiedliwości, ładu i dobra wspólnego w kraju, wygra z tą monstrualną PODŁOŚCIĄ, wyrosłą na chciwości, demoralizacji, ateizmie i na zdradzie narodowej!
Nieprzytomnie jestem dumna z Prezydenta Andrzeja Dudy, i całego tego rządu HEROSÓW, zmagającego się z kosmopolityczną, POstbolszewicką hydrą!
Panie Prezydencie, tak trzymać!

TUSK po powrocie może co najwyżej PIERDNĄĆ sobie w fotel w SOPOCIE !

BRAWO!
Bardzo dobre wystąpienie Prezydenta Andrzeja Dudy.
A totalna targowica ma się z pyszna.

Targowiczanie nie zastraszą Narodu! Kiedy słyszę ich "postępowy i europejski" bełkot, straszenie Berlinem czy Brukselą mnie, wolnego Polaka zbiera na pusty śmiech! Najpierw niech spłacą swoje długi które pozaciągali w imieniu podatników, nie źle się przy tym ustawiwszy a później proponuje im migrację w poszukiwaniu tej wykreowanej perz ich propagandę mitycznej "zielonej wyspy", krainy miłości i amnestii dla różnej maści złodziei i bandytów..

i suwerennosci,ktora teraz Nasz Polski Madry Pan Prezydent,strzeze.Polityka obronna i polityka zagraniczna bardzo odpowiedzialna -serce rosnie.Pan Prezydent zrobil juz tyle dobrego dla kraju,nasz kraj oceniany jest jako drogi,ceniony,ambitny,praworzadny,demokratyczny,suwerenny i odpowiedzialny./Co robili bydlaki z Polska? to juz wszyscy wiemy,nie wahali sie nawet opodatkowac dzieci zyjace w nedzy a nawet ponizej progu przetrwania biologicznego.LOS BYDLA ROBOCZEGO LICHWIARZY I OLIGARCHOW./Dzisiaj zaczyna Polska jasniec,bo mamy charyzmatycznego Pana Prezydenta,ktorego wspieraja rowniez( uzytkownicy Facebooka)?-ponad 70% ceni naszego Kochanego Pana Prezydenta jako najwiekszy Autorytet RP-Wolnosci i Sprawiedliwosci.
Przychylnosci losu,sprzyjajacych gwiazd potrzebuje Najmilsza Jedyna Ojczyzna i prawdziwi Polacy.PAN PREZYDENT JEST NASZYM POLSKIM SWIATELKIEM NA KONCU CIEMNEGO TUNELU;REKA PODANA NAD PRZEPASCIA I SCIEZKA W GASZCZU-Wiwat Panie Prezydencie ,Zyj Nam Bardzo Dlugo-a co zle niech Cie Omija.Jestes Naszym Skarbem i Diamentem-Niech Cie Blogoslawi Bog i prowadzi z najlepszych drog,gdzie nie spotkasz trosk i" bulu"? tylko szczerosci w kazdej godzinie,spokoju w kazdej minucie,milosci w kazdej sekundzie A SZCZESCIA PRZEZ CALE ZYCIE!KAZDE SLOWO KTORE WYPOWIADA MA KSZTALT SERCA-KOCHAMY PREZYDENTA RP!!
PiS absolutnie NIE może POPRZEĆ TUSKA na przewodniczącego PE na następną kadencję. Wtedy TUSK wróci z PODKULONYM OGONEM ! A jeżeli PiS go poprze to TUSK po drugiej kadencji wróci do POLSKI jak rycerz na białym koniu ! O tym, że TUSK jest SPALONY i PRZEGRANY wie on sam ale również jego środowisko, które próbuje nim straszyć właśnie po to, żeby uzyskał poparcie PiS i w ten sposób przedłużenie kadencji przewodniczącego PE ! Ale to fałszywa zagrywka PO i otoczenia Tuska, gdyż oni wiedzą, że nawet jak Tusk wróci to KOMPLETNIE nic nie wskóra ! Jego jedynym ratunkiem jest pozostanie w PE. Dzięki temu temu PO chociaż w minimalnym stopniu może oddziaływać poprzez instytucje Unii Europejskiej na Polaków ich przekonania i preferencje wyborcze !
Tak trzymać Panie Prezydencie !!!!! Całym sercem jestem z Panem.
dziekuje Panie Prezydencie za te slowa !!!wyborcy Polacy ktorzy zaglosowali na Pana jak rowniez obecni sympatycy jestesmy z Panem bedziemy bronic naszej suwerennosci naszejPOLSKOSCI i naszej historii,dosc nacierpielismy sie aby teraz nie dopiac do konca zaczetej dobrej zmiany!!!
Pani Prezydencie, niech Bog ma Pana w swojej opiece i chroni wrogami i od wszelkich zamachow zwyrodnialych i wynaturzonych POtworow...
To oczekuję Panie PREZYDENCIE , że zostanie wydany dekret o zawieszeniu działań TK , z uwagi na blokowanie przez orzeczenia TK, pełnienia przez demokratycznie wybrane władze RP, władzy wykonawczej zawarowanej w Konstytucji RP. Wniesie Pan do Parlamenty RP, projekt ustawy o powołanie Konstytuanty oraz o NARODOWYM referendum KONSTYTUCYJNYM, celem przyjęcia przez Suwerena nowej Ustawy Zasadniczej, uniemożliwiającej jakiejkolwiek instytucji, deprecjonowania głosu Suwerena.
Suweren powołał w demokratycznych wyborach swoich przedstawicieli, wybrani mają obowiązek powołać Rząd, takie są niewzruszalne zasady demokracji, a instytucje nie mające mandatu Suwerena, mają się tej władzy podporządkować.Dotyczy to oczywiście i samorządy, jako że Polska to państwo jednolite, tak zawarowano w Konstytucji RP.
Tak trzymać Panie Prezydencie !!!!! Całym sercem jestem z Panem.
dziekuje Panie Prezydencie za te slowa !!!wyborcy Polacy ktorzy zaglosowali na Pana jak rowniez obecni sympatycy jestesmy z Panem bedziemy bronic naszej suwerennosci naszejPOLSKOSCI i naszej historii,dosc nacierpielismy sie aby teraz nie dopiac do konca zaczetej dobrej zmiany!!!
Pani Prezydencie, niech Bog ma Pana w swojej opiece i chroni wrogami i od wszelkich zamachow zwyrodnialych i wynaturzonych POtworow...
To oczekuję Panie PREZYDENCIE , że zostanie wydany dekret o zawieszeniu działań TK , z uwagi na blokowanie przez orzeczenia TK, pełnienia przez demokratycznie wybrane władze RP, władzy wykonawczej zawarowanej w Konstytucji RP. Wniesie Pan do Parlamenty RP, projekt ustawy o powołanie Konstytuanty oraz o NARODOWYM referendum KONSTYTUCYJNYM, celem przyjęcia przez Suwerena nowej Ustawy Zasadniczej, uniemożliwiającej jakiejkolwiek instytucji, deprecjonowania głosu Suwerena.
Suweren powołał w demokratycznych wyborach swoich przedstawicieli, wybrani mają obowiązek powołać Rząd, takie są niewzruszalne zasady demokracji, a instytucje nie mające mandatu Suwerena, mają się tej władzy podporządkować.Dotyczy to oczywiście i samorządy, jako że Polska to państwo jednolite, tak zawarowano w Konstytucji RP.

Znikną składki na ZUS, NFZ i PIT, bogatsi zapłacą większy podatek. Minister ujawnia plany rządu

AddThis Sharing Buttons
975
Dodano: 31.05.2016 [14:32]
Znikną składki na ZUS, NFZ i PIT, bogatsi zapłacą większy podatek. Minister ujawnia plany rządu  - niezalezna.pl
foto: Igor Smirnow/Gazeta Polska
Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk poinformował, że wprowadzony zostanie jednolity podatek. Wobec tego zniknie PIT oraz składki na ZUS i NFZ.  Dodatkowo polityk podał, że bogatsi będą płacić większe podatki. Zmiany mają wejść w życie z początkiem 2018 roku.

O planach rządu Beaty Szydło mówił minister Henryk Kowalczyk na konferencji zorganizowanej przez Centrum Analityczne Polityka Insight.

Zapadła już polityczna decyzja, będzie jednolity podatek. Jest taka wola polityczna, jest zielone światło Komitetu Rozwoju. Zapadła już decyzja: tak, będziemy to robić. Mam nadzieję, że za dwa lata nikt nie będzie już pamiętał, co to jest PIT
– powiedział. Oznacza to, że nie będziemy już rozliczać podatku PIT, zniknął składki na ZUS i NFZ. Zamiast tego każdy Polak zapłaci jednolita daninę – podaje money.pl.

Minister dodał, że powołano zespół roboczy przy Komitecie Rozwoju. W jego skład wchodzą ministrowie resortów związanych z gospodarką.

Dokładne założenia projektu powstaną w wakacje, lub wczesną jesienią. Prace legislacyjne mają zakończyć się do końca roku.Dopiero wtedy będzie wiadome, jak wysokie obciążenia będziemy płacić.

Na razie nie będziemy podawać żadnych stawek. Trzeba je dobrze skalibrować, a będzie to możliwe dopiero na końcowym etapie
– powiedział Henryk Kowalczyk. Zmiany mają być neutralne dla budżetu.

Rząd planuje rok na wprowadzenie zmian, wdrożenie nowego systemu, który dotknie urzędy skarbowe i Narodowy Fundusz Zdrowia. Sam ZUS będzie potrzebował dziewięć miesięcy na zmiany.

Są elementy, które komplikują system. W tej chwili mamy ulgi dla studentów, dla rozpoczynających pracę, mamy obniżone składki dla firm przez pierwsze dwa lata ich działalności, różne oskładkowanie umów śmieciowych. Narosło nam dużo skomplikowanych mechanizmów i obecnie odprowadzamy około dziesięciu różnych składek. Takie uproszczenie jest zatem potrzebne
– podawał minister.

W tej chwili osoba zarabiająca płacę minimalną jest obciążona bardziej niż zarabiający powyżej średniej.

 „Polityka Insight wyliczyła, że w przypadku pensji minimalnej z 2015 roku - 1750 zł brutto miesięcznie, tzw. klin podatkowy wynosi 39 proc. Klin to różnica pomiędzy całkowitym kosztem zatrudnienia pracownika, a tym, co ten pracownik otrzymuje na rękę. W przypadku prezesa spółki skarbu państwa, który zarabia średnio 23 650 zł brutto, klin wynosi tyle samo – 39 proc. Ale już kiedy ów prezes zmieniłby formę zatrudnienia z umowy o pracę na umowę zlecenie, klin skurczyłby się do 28 proc. W przypadku pensji minimalnej klin wręcz wzrósłby do 40 proc.”
– pisze money.pl.

W przypadku prowadzenia własnej firmy, która odprowadza podatek liniowy różnica jest jeszcze większa. W przypadku pensji minimalnej klin rośnie aż do 61 proc., a w kwestii umownego prezesa – spada do 22 proc.


To jest niezdrowe. Jak ktoś więcej zarabia, powinien płacić wyższe podatki, a przynajmniej nie niższe. Chcemy to zrobić za jednym zamachem: uprościć system i zlikwidować degresywne stawki podatkowe
– zaznacza minister.

Jakie korzyści może osiągnąć rząd po wprowadzeniu zakładanych zmian? Rewolucja ma przyczynić się do zwiększenia zatrudnienia, likwidacji umów śmieciowych.

Nie chcemy ściągać więcej pieniędzy, ale nastąpi przeniesienie obciążeń z grup słabo zarabiających w stronę bogatych
– przyznaje Kowalczyk.

Przy okazji reformy nie zniknie KRUS, za to rolnicy mają być częściowo włączeni do nowego systemu.

Problem rolników jest specyficzny, bo płacą stawki ryczałtowe. Dopóki nie zaczną liczyć dochodów, nie ma mowy o zmianach. Obecny system nie zachęca do rozwijania pozarolniczej działalności
– powiedział polityk.

Wojska NATO na stałe w Polsce. „Nie ma wątpliwości. To przełomowa decyzja”

AddThis Sharing Buttons
Dodano: 31.05.2016 [21:15]
​Wojska NATO na stałe w Polsce. „Nie ma wątpliwości. To przełomowa decyzja” - niezalezna.pl
foto: TVP Info/print screen
– Jesteśmy w trakcie dogrywania tych decyzji, które w sensie politycznym zostały podjęte już w lutym bieżącego roku na szczycie ministrów obrony NATO – powiedział szef MON Antoni Macierewicz. Dodał też, że dziś nie ma już wątpliwości i w Polsce będą stacjonować na stałe wojska Sojuszu.

Minister obrony narodowej był gościem programu „Dziś wieczorem” w TVP Info. Mówił m.in. o decyzjach, które zapadną w czasie szczytu NATO w Warszawie.

– Dzisiaj już nie ma wątpliwości – potwierdził to sekretarz generalny NATO – będą na stałe rozmieszczone, zarówno w krajach bałtyckich jak i w Polsce, cztery grupy bojowe – powiedział minister Macierewicz.

To samo już przesądza, że nie mamy do czynienia z ćwiczeniami. Mowa o obecności grup bojowych, takich, które są skutecznie w stanie odstraszyć, a w razie najgorszego także bronić. Na tyle bronić naszych granic, by zdążyła nadejść odsiecz, bo taka jest funkcja tej wysuniętej obecności NATO
– podkreślił szef resortu obrony.

Minister obrony narodowej zaznaczył też, że jest to dużo więcej niż ustalenia w Newport w 2014 roku. – Newport to tak zwana szpica, Newport to są siły, które ewentualnie mogłyby nadejść – i one oczywiście nadal są wliczone w ten całościowy plan. Ale Newport to jest tylko pięć tysięcy żołnierzy szpicy, która ma nadejść w razie nagłej potrzeby. My mówimy o stałej wysuniętej obecności wojsk NATO, a oprócz tego jest deklaracja Stanów Zjednoczonych o ciężkiej brygadzie, która będzie tutaj rozlokowana. Poza tym jest przecież baza w Redzikowie, ochraniana przez wojska amerykańskie – mówił Antoni Macierewicz.

Szef resortu obrony Polski podkreślił przy tym, że „te decyzje mają charakter przełomowy”. Pytany z kolei o to, ilu żołnierzy NATO w Polsce będzie stacjonować, odpowiedział, że na razie nie chciałby mówić o liczbach, ale cztery tysiące wydaje się liczbą za niską. Minister nie chciał także zdradzić, gdzie wojska miałyby stacjonować. Przyznał jednak, że muszą być zdolne do obrony tzw. przesmyku suwalskiego. – Nie znaczy, że przy nim będą stacjonowały – zaznaczył.

To jest jedyne połączenie zaplecza, w tym Polski z krajami bałtyckimi, które są istotnie zagrożone, tak jak Polska, agresją rosyjską. Nie możemy pozwolić na to, by Polskę i inne kraje szantażowała potęga, która okupuje już dużą część terytoriów naszego sąsiada i sojusznika
– powiedział Antoni Macierewicz.

Kolejnym gościem programu był sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Pytano go m.in. o reakcję na działania Rosji. Jak mówił, NATO musi jasno odpowiedzieć i odpowiada zwiększoną obecnością jednostek na wschodzie Sojuszu, w tym w Polsce.

Zwiększamy naszą gotowość i przygotowanie. Decyzje zapadną podczas szczytu NATO. Zwiększamy także ilość baz i centrów dowodzenia na wschodniej flance. To, co robimy, jest proporcjonalne. Ma charakter obronny i jest zgodne z naszymi zobowiązaniami
– tłumaczył.

Dodał, że to zachowanie Rosji zmusza NATO do przystosowania się do nowego położenia. Dlatego Sojusz wzmacnia obronę kolektywną najbardziej od czasów końca zimnej wojny. – Jednocześnie wysyłamy jasny sygnał w stronę Rosji, że nie chcemy konfrontacji, nie szukamy nowej zimnej wojny. Chcemy uniknąć nowego wyścigu zbrojeń – podkreślił.

poniedziałek, 30 maja 2016

Dr Berczyński ujawnia: Są nowe zdjęcia z miejsca katastrofy z 9 i 10 kwietnia

AddThis Sharing Buttons

Dodano: 30.05.2016 [16:04]
Dr Berczyński ujawnia: Są nowe zdjęcia z miejsca katastrofy z 9 i 10 kwietnia - niezalezna.pl
foto: faktysmolensk.gov.pl
- Mamy zdjęcia o ogromnej dokładności z 9 kwietnia, a także z dnia katastrofy 10 kwietnia, z godziny 12.00. widać na nich wszystkie szczegóły - ujawnił podczas III Zjazd Klubów „Gazety Polskiej” w USA i Kanadzie szef podkomisji ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej przy KBWLLP dr inż. Wacław Berczyński.

W niedzielę podczas III Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” USA i Kanady w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown (USA) jeden z założycieli klubu Gazety Polskiej Chicago II zapytał dr Berczyńskiego o zdjęcia z miejsca katastrofy, które miały być w posiadaniu rządu USA.

Na pytanie, czy nowy polski rząd zwrócił się z prośbą o udostępnienie tych zdjęć do amerykańskiego rządu Berczyński odpowiedział krótko. Mamy zdjęcia o ogromnej dokładności z 9 kwietnia, a także z dnia katastrofy 10 kwietnia, z godziny 12.00 - podkreślił szef powołanej trzy miesiące temu podkomisji. Na pytanie z sali, czy na zdjęciach widać np. godzinę na zegarkach ofiar dr Berczyński odpowiedział: - Aż tak może nie, ale niewiele większe szczegóły bardzo dokładnie na nich widać. Dr Berczyński podkreślał, że nic więcej nie może powiedzieć. Zdradził też, czym do tej pory zajmowała się nowo powołana podkomisja działająca w ramach Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.

- Moim zadaniem było stworzyć tę komisję, stworzyć zespół. Zaczęliśmy od badania dokumentów. Są tego setki tysiące stron. (…) Mamy zamiar wykorzystać wszystkie materiały źródłowe, zapisy, notatki. Wszystko zostanie zbadane. Nie będziemy przyjmować żadnych wniosków a priori (…) w ciągu paru tygodni będziemy mieli pełny obraz tego, co zastaliśmy zaznaczył.

Szef podkomisji mówił też o komputerowym modelu wraku, który ma powstać w ciągu kilku najbliższych miesięcy. - W takiej katastrofie normalną procedurą jest odtworzenie wraku. Nie mamy szans tego zrobić, nie mamy i prawdopodobnie nie będziemy mieli do niego dostępu. Po pierwsze, część wraku została zniszczona, część rozkradziona (…) Zamiast tego stworzymy model komputerowy wraku razem z Instytutem Lotniczym, Zakładami Lotniczymi. Wszystko to, co będziemy chcieli sprawdzić, sprawdzimy komputerowo, m.in. za jego pomocą - podkreślił dr. Berczyński.

Dość insynuacji i kłamstw! Pozywamy kierownictwo Sądu Okręgowego w Warszawie

AddThis Sharing Buttons
723
Dodano: 30.05.2016 [16:55]
​Dość insynuacji i kłamstw! Pozywamy kierownictwo Sądu Okręgowego w Warszawie - niezalezna.pl
foto: Filip Błażejowski/Gazeta Polska
„Gazeta Polska Codziennie” wytacza proces prezes i wiceprezesom Sądu Okręgowego w Warszawie. To reakcja na opublikowany w internecie list do ministra Zbigniewa Ziobry, podpisany przez kierownictwo wspomnianej instytucji, a dotyczący jednego z artykułów opublikowanych w „GPC”.

W sieci pojawił się list podpisany przez prezes Sądu Okręgowego w Warszawie oraz jej zastępców: Małgorzatę Kluziak, Martę Dudziuk, Agnieszkę Grzybczak-Stachyrę, Ewę Malinowską, Beatę Njjar i Małgorzatę Sławińską. List zaadresowano do ministra Zbigniewa Ziobry. Jego autorki oskarżają „Gazetę Polską Codziennie” o śmierć Czesława Sterkowicza, ojca sędziego Andrzeja Sterkowicza. Miał umrzeć na zawał rzekomo po przeczytaniu artykułu na temat swój oraz swojego syna. Chodzi o ten tekst Macieja Marosza: Sędzia resortowego pochodzenia.

Tymczasem fakt rejestracji  Czesława Sterkowicza jako tajnego współpracownika komunistycznej bezpieki funkcjonował w obiegu publicznym od początku lat 90. Jego nazwisko znalazło się w 1992 r. na liście Antoniego Macierewicza w związku z wykonaniem uchwały lustracyjnej. Lista została później opublikowana przez „Gazetę Polską”, a także w innych mediach.

Po tym, jak opublikowano list, redakcja „GPC” postanowiła wytoczyć proces kierownictwu warszawskiego sądu.

– To bezpodstawne insynuacje. Jedyną drogą jest droga sądowa. W najbliższym czasie złożymy prywatny akt oskarżenia przeciwko sędziom, którzy podpisali się pod haniebnym listem. Niech udowodnią związek przyczynowo-skutkowy między naszym artykułem a śmiercią pana Czesława Sterkowicza – mówi redaktor naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz.

– Nadal będziemy pisać o osobach zarejestrowanych jako tajni współpracownicy, którzy mieli istotny wpływ na życie w PRL i III RP – dodaje Dorota Kania.

Poniżej list kierownictwa sądu do Zbigniewa Ziobry:

Stoltenberg potwierdza: Będą wojska NATO w Polsce. Szczegóły 8 i 9 lipca w Warszawie

AddThis Sharing Buttons
198
Dodano: 30.05.2016 [20:40]
Stoltenberg potwierdza: Będą wojska NATO w Polsce. Szczegóły 8 i 9 lipca w Warszawie - niezalezna.pl
foto: Andrzej Hrechorowicz/KPRP
- Powtórzę raz jeszcze, chcemy nie tylko by Polska była w Sojuszu, ale także by Sojusz był w Polsce - powiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO. Jens Stoltenberg przybył dziś do Warszawy, by rozmawiać na temat lipcowego szczytu Sojuszu. 

Dziś sekretarz NATO odwiedził Belweder. Po spotkaniu z Andrzejem Dudą odbyła się wspólna konferencja prasowa.

- Trwają w tej chwili ostatnie ustalenia pomiędzy państwami członkowskimi co do ostatecznych postanowień, jakie zapadną na szczycie - poinformował prezydent.

Najważniejsze jest to, by Sojusz był solidarny i by był jednością
- stwierdził Andrzej Duda. Dodał, że z punktu widzenia Polski oznacza to wzmocnienie obecności NATO na wschodniej flance.

W połowie czerwca odbędzie się spotkanie ministrów obrony, na którym ta sprawa będzie dyskutowana
- zapowiedział.

niedziela, 29 maja 2016


PIS – czas naprawić stocznie.Tusk, 


Schetyna, – uczyć się, jak zarządza się 


krajem



OT








POLSKA
Reforma Polski
Polski rząd czyni intensywne starania, aby już w roku 2017 ruszyła w Szczecinie budowa pierwszego promu lub okrętu marynarki wojennej.
Według wstępnych szacunków roczny pakiet stoczniowych zamówień, nieobejmujący okrętów podwodnych, ma ­osiągnąć poziom co najmniej 2,5 mld zł.
Chcemy jak najszybciej odbudować najważniejszy zakład w dziejach powojennego Szczecina – mówi poseł PiS u Krzysztof Zaremba, wiceprzewodniczący sejmowej komisji gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Dodaje, że odbudowa przemysłu stoczniowego to obecnie jedno z kluczowych zadań obecnego rządu.Chcemy jak najszybciej odbudować najważniejszy zakład w dziejach powojennego Szczecina – mówi poseł PiS u Krzysztof Zaremba, wiceprzewodniczący sejmowej komisji gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.
Jednostką „sterującą” przemianami na terenie dawnej stoczni ma być Szczeciński Park Przemysłowy. Spółka ta nie tylko bardzo dobrze zna obecny majątek stoczniowy, ale także gromadzi już intensywnie specjalistów znających się na budowie statków.
– W rewitalizacji przemysłu okrętowego w Szczecinie uczestniczyć ma wiele podmiotów. Jednym z nich zapewne będzie Morska Stocznia Remontowa „Gryfia”, która docelowo świadczyć mogłaby usługi gwarancyjne i pogwarancyjne – wyjaśnia Zaremba.
Reaktywacja stoczni to oczywiście wiele nowych miejsc pracy. Jednak nie tylko w samym przemyśle okrętowym, ale także w systemie gospodarczym i społecznym okolic. – Wstępnie oszacowaliśmy, że jedno zatrudnienie w stoczni, to z automatu siedem miejsc pracy dla dostawców i kooperantów – dodaje.
Niespodziewaną „pomocą” dla odradzającego się w Polsce przemysłu okrętowego mogą stać się widoczne kłopoty przemysłu chińskiego i koreańskiego. Wiele zamówień z tego rynku wraca już do Europy i Polska mogłaby przejąć zapotrzebowania inwestycyjne w tym zakresie.
Dla przypomnienia wszystkim, Polska Stocznia była jedną z bardzo znanych stoczni . Jak podaje Wilkipedia np. Stocznia Gdańska w ciągu swojej działalności zbudowała i przekazała do eksploatacji armatorom z różnych krajów świata ponad 1000 w pełni wyposażonych statków pełnomorskich o wysokim światowym standardzie, a w ostatnich latach głównie kontenerowce, masowce i statki pasażerskie, ro-ro i żaglowce.
photo/se.pl
stocz
Gdy TUSK i Platforma Obywatelska była przy władzy w Polsce – zamykała stocznie, aby Francuskie lub Niemieckie stocznie miały więcej zamówień w Europie….
TUSK – SCHETYNA – KOPACZ – uczcie się jak zarządza się krajem.
Poniżej link do manifestacji stoczniowców