.Dzisiaj cały świat,a szczególnie my Polacy usłyszeliśmy bardzo radosną nowinę Otóż nasz Wielki Rodak-Ojciec Święty Jan Paweł II,niepowtarzalny wzór do naśladowania-1 maja br.zostanie ogłoszony błogosławionym!Jest to data niezwykle wymowna, gdyż w tym dniu obchodzić będziemy Święto Miłosierdzia Bożego. Właśnie w wigilię tego święta, 2 kwietnia 2005 r., Papież Polak odszedł do Domu Ojca. Ks.abp.Józef Michalik udzielając wywiadu w Naszym Dzienniku na pytanie: "Jakie znaczenie ma dla nas wyniesienie na ołtarze Papierza Polaka?"- odpowiedział :" Beatyfikacja Sługi Bożego Jana Pawła II jest kolejnym etapem historii tego wybitnego człowieka - człowieka Bożego, bo przecież beatyfikacja to uznanie, że dzieło i rola tego człowieka nie skończyły się z Jego śmiercią, że przeszedł On do kolejnego etapu relacji z Panem Bogiem, ale i odpowiedzialności za żywy Kościół, za nas, w kontynuowaniu tego, co robił za życia, ale teraz będzie pomagał w innym wymiarze. Beatyfikacja to uznanie, że ta osoba jest wzorcem właściwym, bo w stopniu heroicznym rozwinęła osobowość ludzką, ale i relację z Panem Bogiem. To uznanie Jego życia, ale i heroicznych cnót. To jest wzorzec postawiony światu, żeby nabrał odwagi, że i dzisiaj świętość jest możliwa, że warto być człowiekiem zaangażowania, uczciwości, prawości, wiary. Ludzie przecież od początku domagali się natychmiastowej beatyfikacji Jana Pawła II, byli przekonani o Jego świętości. I to w różnych okolicznościach. Przecież to jest męczennik i świadek wierności do końca. Nawet w czasie wielkiej choroby nie wycofał się ze swojej funkcji bycia z ludźmi, świadczenia, przebywania. Nie ukrywał swoich dolegliwości fizycznych, ale w tym właśnie był cały dla Pana Boga i dla ludzi ".
Jakże prorocze były ongyś słowa naszego,wielkiego wieszcza-Juliusza Słowackiego,który pisał :"Pośród niesnasek Pan Bóg uderza w ogromny dzwon.Dla Słowiańskiego oto Papierza otwarty tron...."Dzisiaj wiemy,że jest to tron świętości,a więc najwyższy,jaki może otrzymać od Boga ziemski człowiek i którego wybrał nasz Stwórca.Również lud Boży zgromadzony w dniu pogrzebu naszego Papierza na placu św. Piotra ogłaszał na swoich transparentach napisem "Santo subito".Z tej właśnie okazji w wielu miastach w naszym kraju i nietylko,odbyła się modlitwa dziekczynna,wierni dziękowali Bogu za ten dar beatyfikacji naszego,Wielkiego Człowieka Miłosierdzia.
Natomiast ,mimo deszczowej pogody na modlitewnym czuwaniu pod Krzyżem modliło się dzisiaj 80 osób.Jak zwykle Rysio był ze swoim ołtarzykiem i obrazem Jezusa Ukrzyżowanego,Józek przywiózł już czwarty dzień z kolei wieniec złożony 10.01.Ks. Jacek poprowadził modlitwy,natomiast Andrzej jak zwykle za pomocą transmisji radiowej umożliwił nam łączność duchową z wiernymi na Jasnej Górze.
O godz.21.37wierni w tym młodzież,z Katedry Św.J.Chrzciciela i Św.Anny,Krakowskim Przedmieściem-przeszli pod Krzyż Jana Pawła II,który nawoływał nas,abyśmy Krzyża bronili od Giewontu do Bałtyku.
Jesteśmy więc dumni,że m.in.Krzyża w tym szczególnym miejscu dla Polaków pod Pałacem Prezydenckim bronimy już przeszło dziewięć miesięcy i przesłanie Świętego naszych czasów wypełniamy.
Dwa ostatnie zdjęcia przedstawiają marsz młodzieży z kościoła św.Anny i Katedry pod Krzyż Jana Pawła II
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz