Pod Krzyżem w dzisiejszą,styczniową niedzielę zebraliśmy się już o godz.19.Było bardzo patriotycznie,gdyż wspominaliśmy naszego,bo pierwszego,polskiego Prezydenta L.Kaczyńskiego.Wspaniałego ,wielkiego patriotę,dla którego Polska była najważniejsza.Śpiewaliśmy właśnie patriotyczne pieśni czując takiego,polskiego ducha.Obecny był"RUCH 10 KWIETNIA 2010 ROKU",który powstał właśnie 10.04 jako pierwsza organizacja.O godz.21 jak zwykle połączyliśmy się z Jasną Górą na Apel Jasnogórski,by grupa 70 osób czuwających pod Krzyżem, mogła w nim uczęstniczyć.Nie było dzisiaj ks. Jacka,więc modliliśmy się sami.W obecności zarówno dużego Krzyża jak i tego,ułożonego ze zniczy na chodniku-czujemy się pewniej.Było również kilku przeciwników,ale stali tylko i się przyglądali.Natomiast po przeciwnej stronie pijaną kobietę szarpali policjanci i za chwilę wepchnęli ją do samochodu,po czym odjechali.Ciekawe co się z nią stało?Jedna z osób zadzwoniła na policję,bo więcej nic nie można było zrobić.Ponieważ dzisiaj był bardzo zimny wiatr-do domu wróciliśmy wcześniej i wszystkim mówimy szczęść Boże !
Jola
Takie samochody jeżdzą po Warszawie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz