Dzisiejszego wieczoru 13II ok.22.30, przepełniła się czara goryczy u części Obrońców Krzyża.Ich protest, jak zdążyłem się zorientować był odpowiedzią na niewłaściwe traktowanie przez drugą stronę skupioną wokół p. Krajskiego.
Ja jako również Obrońca, z jakimś stażem i starający się być zdystansowany, ograniczę się jedynie praktycznie do tych lakonicznie brzmiących faktów.Jestem przeciwny zbytniemu upublicznianiu swoich ansów w takich okolicznościach,jak fora internetowe, jak uroczystosci rocznicowe sprzed trzech dni, związane z datą 10 IV 2010, nastepnie w czasie modlitwy pod Krzyżem 11 i 12-tego, dla zorientowanych wiadomo, że chodzi o pewien list odczytywany, bardzo niesprawiedliwy.
Ja jako Obrońca Krzyża(niech zabrzmi raczej skromnie) bardzo sobie cenię takie cechy jak: sprawiedliwość, bezstronność i przez ten pryzmat patrząc z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że protest tej grupy Obrońców: Teresy,Eli,Józka,Zdziśka,Asi,Ewy,Tadka,Pawła,Andrzeja( tych zdążyłem zapamiętać) był jak najbardziej zasadny!
A teraz kilka słów, gwoli porozumienia się- proszę wszystkie strony o głęboką refleksję.Wierzę i ufam w mądrość i roztropność ks. Jacka.
, P.S.Ogromna prośba, dla tych osób, które będą czytały ten komentarz i , które zrozumieją, że do nich te słowa mogą być skierowane-zostawcie w spokoju i nie zamartwiajcie już więcej ukochanego ks.Małkowskiego!!!
P.S.Następna prośba, skierowana do administratora tego blogu-jeśli to możliwe, to proszę o przekierowanie tego komentarza(z działu komentarze) na str. główną.Z góry dziękuję.Szczęść Boże.
Mirosław S.(imię i pierwsza litera nazwiska prawdziwe)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz