poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Dane z kosmosu

77 %  Polaków, 84 % Ślązaków negatywnie ocenia wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, którą wygłosił na zjeździe Rady Politycznej  PIS-u 2 kwietnia 2011 r. w sztabie przy Nowogrodzkiej w Warszawie. Te dane przytaczane przez pewien znany portal internetowy, nie będę podawał  nazwy, żeby nie robić reklamy tej firmie. wtórują inne rzekomo opiniotwórcze media. Do tego pseudochóru ochoczo dołączyła  PO i sam Donald Tusk. Co zatem mógł takiego  powiedzieć Pan Prezes? Poruszył skrywany problem RAŚ-u /Ruch Autonomii Śląskiej/, mówiąc, iż ,, śląskość jest pewnym sposobem odcięcia się od polskości i jest  przypuszczalnie przyjęciem zakamuflowanej opcji niemieckiej". Te słowa zostały zostały z rozmysłem wypaczone i źle zinterpretowane, wszyscy  wiemy kto za tym stoi i komu to służy. Całkowicie zgadzamy się z Panem Jarosławem, że ,, istnienie narodu śląskiego związane jest z zakamuflowaną opcja niemiecką".  Śląskość, kaszubskość oczywiście istnieje i to trzeba bezwzględnie szanować-Pan Kaczyński też tak uważa-natomiast nie ma czegoś takiego jak naród śląski, kaszubski, pomorski. Jest natomiast NARÓD POLSKI. Koniec , kropka. Kaczyński, Arciszewska bardzo słusznie i z determinacją walczą o te sprawy. My, Obrońcy Krzyża zajmujemy równie zdecydowane w tej sprawie stanowisko i mówimy, że nie ma takiej możliwości by były jakieś roszczenia niemieckie pod postacią zakamuflowanego RAŚ-u. Ba, Polska jeszcze  musi odzyskać wolność i pozostać katolicka, z Krzyżem przed Pałacem Prez. na  Krakowskim Przedmieściu. Nie ma innej opcji. Po prostu, nie ma. Pan Jarosław Kaczyński zdaje się to doskonale rozumieć. Jak by się jeszcze do nas przyłączył...
    Lupieżcza prywatyzacja cennych dóbr narodowych, aktualnie sprawa LOTOS-u i zwiazane z tym reperkusje, to  między innymi wpływa na zagrożenie suwerenności i tak już bardzo mocno ograniczonej. Pełzający rozbiór Polski, to słowa ks. M.
     My, Obrońcy Krzyża już tacy jesteśmy, że nie pozostajemy obojętni jak się komuś krzywda dzieje, jest ktoś poniżany- np.to co robi Platforma obecnie wobec Jarosława Kaczyńskiego chcąc Go pozwać do sądu z art. 257 K.K dotyczących wypowiedzi właśnie na temat związany  z RAŚ-em. Nawet zbliżająca się rocznica 10 kwietnia 2010 nie  powstrzymuje wiadomych polskojęzycznych mediów, PO przed ubliżaniem, rzucaniem oszczerstw.Nic ich ta tragedia nie nauczyła. Brak słów.
    Może na koniec coś miłego. Na  odbywającym się zjeździe Rady  Politycznej przyjęto szereg uchwał, nas najbardziej zainteresowała ta związana z oddaniem hołdu Największemu Polakowi. Bardzo to nas cieszy.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz