poniedziałek, 10 października 2011

10 pażdziernik-poniedziałek

Obchody 18 miesięcznicy tragedii smoleńskiej tym razem były bardziej smutne i przygnębiające,nawet niebo płakało,ponieważ wypadły tuż po wyborach parlamentarnych,które niestety przegraliśmy my społeczeństwo,a nie PiS,gdyż 50% nie wzięło udziału w głosowaniu,a tym samym wydaliśmy wyrok sami na siebie dając pozwolenie na dalsze niszczenie naszej Ojczyzny.
To jest ogromnie smutne i tragiczne!!!
Uroczustości nie różniły się od poprzednich,rano została odprawiona msza św.za tych wszystkich patriotów,którym brutalnie odebrano życie pod Smoleńskiem,po czym J Kaczyński wraz z posłami złożył wieniec w miejscu wybranym przez tysiące Polaków 10.04 2010r
Tej daty duża część prawdziwych Rodaków na pewno nigdy nie zapomni,ponieważ zginęła wówczas Elita rządowa i patriotyczna naszego państwa,które poniosło nieodwracalne straty.
Po południu jak zawsze zostały wypuszczone biało-czerwone baloniki z nazwiskami poległych oraz została odprawiona druga msza św. w archykatedrze J.Chrzciciela na Starym Mieście.
Tłumy uczestników,które wzięły udział w tej uroczystości w tzw. "Marszu Pamięci przyszły pod Pałac Prezydencki,wraz z prezesem PiS-u,który powiedział do zebranych m.in. że widać iż droga do zwycięstwa będzie  długa,ale  będziemy trwać dotąd, aż zwyciężymy.
Był odśpiewany hymn oraz odwieczna pieśń "Boże coś Polskę".
Było zimno i padał deszcz,więc ludzie zaczęli się rozchodzić do domu,nie wszyscy zostali na modlitwie,która zawsze jest zakończeniem naszych obchodów.
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz