sobota, 18 lutego 2012

Wielka manifestacja w Warszawie w obronie Wolnych Mediów

Liczba uczestników Marszu w Obronie Wolności Mediów  przerosła oczekiwania organizatorów,było nas bardzo dużo.Docierały do nas informacje,że udział wzięło  25 tys. ludzi dla których wolność słowa jest rzeczą świętą i nikt nie ma prawa kneblować  ust drugiemu człowiekowi z powodu odmiennych poglodów.Sprzed Sejmu przeszliśmy Alejami Jerozolimskimi, ulicami Marszałkowską i Królewską na Krakowskie Przedmieście przed Pałac Namiestnikowski, gdzie odbyła się główna część manifestacji. 
- Przyjechaliśmy z Poznania, aby bronić wolnych mediów i Telewizji Trwam. -powiedział jeden z manifestujących .
Zgromadzenie przed Pałacem zaczęliśmy od modlitwy, którą poprowadził ks. Stanisław Małkowski. Następnie przedstawicielka "Solidarnych" Ewa Stankiewicz odczytała "akt społecznego zwolnienia dyscyplinarnego" przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jana Dworaka, który ponosi odpowiedzialność za to, że TV Trwam nie ma na cyfrowym multipleksie.
"Oświadczamy, że rozwiązujemy z panem umowę o pracę zawartą w 2011 r. bez zachowania okresu wypowiedzenia. Przyczyną rozwiązania angażu jest stosowanie podwójnych standardów związanych z przyznawaniem zgody na umieszczenie na multipleksie cyfrowym firm ubiegających się o tę zgodę oraz stosowanie niejasnych kryteriów konkursu. Rada przez pana kierowana wydała zgodę firmom, które nie mają zaplecza finansowego, merytorycznego i technicznego, które w tej chwili nadają tylko plansze informacyjne. Rada przez pana kierowana nie przyznała takiej zgody telewizji Trwam, która od 9 lat codziennie nadaje programy publicystyczne, serwisy informacyjne i programy kulturalne" - brzmiał początek odczytanego tekstu.
Jak powiedziała Stankiewicz, na kolejnej manifestacji nie będzie już dyscyplinarnego zwalniania, lecz taczki dla Dworaka.
Następnie eurodeputowany Ryszard Czarnecki do zgromadzonych powiedział : Wyspiański pisał: "A to Polska właśnie". Patrzę na te tysiące ludzi tutaj i też mówię: "A to Polska właśnie"  Uczestnicy  w odpowiedzi zaczęli skandować: "Tu jest Polska".
Jak w każdej manifestacji udział wzięliśmy i my Obrońcy Krzyża,bo Prawda i WOLNA POLSKA jest dla nas najważniejsza.Podczas uroczystości pod Pałacem Prezydenckim nie mogło zabraknąć również banera,na którym widnieją zdjęcia 96 ofiar tragedii smoleńskiej,który z kolei towarzyszy nam codziennie na Krakowskim Przedmieściu
Marsz przebiegł spokojnie. Dużo było młodych ludzi, szły nawet całe rodziny z małymi dziećmi. Całość marszu zabezpieczała policja, która kierowała ruchem. Przechodnie i kierowcy reagowali pozytywnie. Wiele osób spontanicznie przyłączało się do marszu. Nie odnotowano Organizatorzy przyznają, że nie liczyli na tak duży odzew ze strony społeczeństwa.
Tłumy ....

...Polaków


Świetny baner przedstawiający smutną i żenującą,polską rzeczywistość.


Bardzo wymowny gadzet...

   i prawy,odważny dziennikarz Ziemkiewicz

Przed Pałacem Prezydenckim


                                                                     Żródło:nasze miasto

-

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz