poniedziałek, 25 listopada 2013

Uśmiechy Tuska i Putina na miejscu katastrofy. Nowe zdjęcia z 10 kwietnia w Smoleńsku



.To zdjęcie mówi wszystko-udało się!!!

Uśmiechy Tuska i Putina na miejscu katastrofy. Nowe zdjęcia z 10 kwietnia w Smoleńsku - niezalezna.pl
foto: twitter.com/cezarygmyz
To nie fotomontaż i zdjęcie wyrwane z kontekstu. Sekwencjafotografii jakie wyciekły z kancelarii premiera, a które ujawnił tygodnik "Do Rzeczy" nie pozostawia złudzeń. Władimir Putin z Donaldem Tuskiem dowcipkowali będąc 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku na miejscu katastrofy.

Co spowodowało rozbawienie na twarzach premierów? Nie wiadomo. Donald Tusk pytany o zdjęcia 8 listopada, zaatakował tygodnik "W Sieci", który miesiąc temu zaprezentował jedno z nich. - Na żadne pytania dotyczące tygodnika "w Sieci" nie będę odpowiadał, bo uważam się za człowieka przyzwoitego, staram się unikać ludzi nieprzyzwoitych i miejsc nieprzyzwoitych i wychodzi mi to w życiu. Nie będę komentował niczego, co prezentuje nieprzyzwoity tygodnik - stwierdził szef rządu. Wspierał go również Jacek Żakowski. - Premier Donald Tusk robi słusznie. Skala absurdalności zarzutu, który szedł za tym zdjęciem, nie nadaje się do komentowania. Nie można się wdawać w takie komentarze -mówił publicysta "Polityki"

Również "Gazeta Wyborcza" w tekście Agnieszki Kublik postanowiła pomóc premierowi i 14 listopada opublikowała 30 zdjęć z tego miejsca. W zdjęciach, które "GW" dostała z KPRM oczywiście nie było ilustracji tego zdarzeniaJak napisał w "Do Rzeczy" Cezary Gmyz - gdy sam dostał te 30 zdjęć z kancelarii - okazało się że "z opisu plików usunięto daty wykonania zdjęć, a pozostawiono jedynie datę ostatnich zmian. Dokonano ich 4 listopada 2013 r."

Tygodnik w najnowszym wydaniu opublikował kilkuzdjęciową sekwencję, klatka po klatce. Jak można się przekonać, premierzy żartują, a przyczyną rozbawienia były słowa Władimira Putina. Najpierw uśmiecha się tłumaczka (prywatnie żona szefa WSI, gen. Marka Dukaczewskiego), następnie po usłyszeniu tłumaczenia sam Donald Tusk. Wtedy też pojawia się gest Tuska z zaciśniętymi rękami.


(zdjęcia Tygodnik "Do Rzeczy")

Paweł Graś kłamał twierdząc, że w Smoleńsku 10 kwietnia nie było miejsca na takie gesty. Niestety, było, a on był ich świadkiem. W dodatku miał świadomość, że mija się z prawdą. Zdjęcia pochodzą bowiem z Centrum Informacyjnego Rządu. W moim przekonaniu musiał je znać - mówi portalowi niezalezna.pl Cezary Gmyz, autor publikacji.

O sprawie zdjęć pisał również dziennikarz "Gazety Polskiej Codziennie" Samuel Pereira. "Sprawa nieznanych zdjęć Donalda Tuska z 10.04.2010 r. jeszcze wypłynie. Jestem tego pewien, bo je widziałem. Zarówno ujęcia przed, jak i po.Zdjęć przedstawiających tą sytuację jest przynajmniej kilkanaście- pisał na Twitterze 12 listopada. - "CIR mnie obstawił (stanął pomiędzy) przy wychodzeniu PDT z konferencji. Pierwszy raz. Obawiali się jakiegoś pytania?" - pytał dwa dni później po konferencji prasowej premiera


KOMENTARZE:
slabo to "unikanie nieprzyzwoitych miejsc i ludzi" wychodzi - jak widać na zdjęciach. Lata całowania butów po europejskich stolicach (i nie tylko, pod foliowym namiotem też się całowało, chociaż ubłocone) mogą wpłynąć na zrozumienie pojęcia "przyzwoitości"..
z udziałem tych co widzimy ma zdjęciu i tych co widzieliśmy na płycie lotniska, gdy rżeli wśród płaczących Polaków. A mimo to znaleźli się tacy co na nich zagłosowali razem z ruskimi serwerami i to jest przerażające, bo to prowadzi do zguby Polski. Ci wyborcy tez są pomocnikami katów.
Super artykuł o 5-ciu tłustych latach PO po tym tragicznym dla Polski i Polaków zdarzeniu . Teksty spontaniczne , prawie bez manipulacji . Odkryłam niedawno w domowym archiwum . Polecam . Po 3,5 roku pozorowanego śledztwa chyba nikt rozumny nie ma wątpliwości , że był to zamach stanu ! Na żadnej wojnie nie zginęli razem dowódcy sił zbrojnych , dwóch Prezydentów oraz przedstawiciele Urzędów takich jak NBP , IPN , RPO, szef BBN ... Polecam
Wrogowie Putina giną w katastrofach samolotowych.Kto go powstrzyma?Czy morderca będzie się szlajał po salonach Europy i USA?
niech go szlag trafi z takim człowiekiem, niech ich szlag trafi, tych którzy brali w tym morderstwie udział,żeby długo nie pożyli na polskiej ziemi. A po 10 kwietnia 2010 roku ilu Polaków jeszcze straciło życie? 20-30 osób. Mają POmocników, Macierewicz nazwał ich 'przestępcza organizacja wykształcona w ZSRR'.
Ważna jest odpowiedź na pytanie, które zdjęcie wykonano pierwsze.
Jeśli jako pierwsze wykonano zdjęcie z "zaciśniętymi kciukami Tuska", to wyżej widzimy "reprymendę Putina". / Jeśli zdjęcie z "zaciśniętymi kciukami Tuska" wykonano jako ostatnie, to jest to "przyklaśnięcie słów Putina" >>> Zdjęcia te same, interpretacja może być odwrotna, bo liczy się kolejność wykonania zdjęć i mających miejsce zdarzeń.
Przyglądając się dokładniej okładce, dochodzę do wniosku, że pierwsze było jednak to zdjęcie, z "zaciśniętymi kciukami Tuska ( na powitanie Putina), bo później "ręce opadają" ... i zmienia się atmosfera spotkania. / Tusk przyleciał ucieszony, "jakby wygrał na loterii", a na miejscu Putin powiadomił go, że nie ma się co cieszyć, "mamy problem". - Nic innego , bardziej niz ta sekwencja zdarzeń, nie uzasadnia "gwałtownej" zmiany nastroju Tuska i Putina. Myślę, że po powitaniu, Putin "wyprostował" Tuska.
- Jak naprawdę było, mógłby nas uświadomić, stojący z tyłu po środku Paweł Graś, ale ten pewnie "nic nie widział / nic nie pamięta". - Tak to już z tymi PO-litykami jest. / "Cokolwiek powiesz, może być użyte przeciwko tobie". >>> WIĘCEJ ZDJĘĆ >>> www.kacpro.blogspot.com
.
PREMIER DONALD TUSK NIGDY NIE KŁAMIE
"Paweł Graś kłamał >>>> http://www.youtube.com/watch?v=BtWhBmeuzQ8 <<<< twierdząc, że w Smoleńsku 10 kwietnia nie było miejsca na takie gesty. Niestety, było, a on był ich świadkiem. W dodatku miał świadomość, że mija się z prawdą. Zdjęcia pochodzą bowiem z Centrum Informacyjnego Rządu. W moim przekonaniu musiał je znać - mówi portalowi niezalezna.pl Cezary Gmyz, autor publikacji." >>> www.kacpro.blogspot.com
Też, są bardzo ciekawe, nie są tu pokazane, dlaczego? Jest na nich, jak Putin agresywnie z zaciśniętą piąstką dyscyplinuje Tuska, ostro tłumaczy a ten nie wie gdzie się podziać, stoi jak obezwładniony z rozbieganymi oczami, oczekujący na karę?
Każdy "postępowy" i "rozsądny" wie, ze to był "błąd pilota" ( slabiutko wyszkolonego i " klócacego sie przed wylotem z generalem " ), który był "naciskany", " w kokpicie " przez "pijanego generała" oraz "chorego z nienawiści" prezydenta, który kazał ladować 4 razy we mgle odchodzacemu na drugi krag TU-154 w lesie gdzie rosną znane na całym świecie przeciwlotnicze pancerne brzozy ( nafaszerowane trotylem z czasow II wojny swiatowej, ktory teraz nazywany jest pasta do butow ), które nianawidza pilotów "debesciaków ", "nie znajacych rosyjskiego" i potrafiących wyladować na "drzwiachod stodoły", " bo mnie ( ich ) zabije jak nie wyladuje " , które są "statkiem cywilnym" ostrzegającym głupich pilotów że lecą za nisko " na kursie i sciezce ", co wiadome jest z czarnych skrzynek , których od prawie trzech lat wydobyć od putina nie można, bo są potrzebne do śledztwa, które zostało zakończone zeby można było zniszczyc i umyć wrak by nie urazić czyichś uczuć kopiąc ziemię na metr w głąb w doskonale prowadzonym przez Rosjan sledztwie ( w ktorym pomocsojusznikow z NATO i UE byla i jest wg naszych rzadzacych zupelnie zbedna! Nie chcieli pomocy!! Rekami i nogami siebronili przed ta pomoca!! Niebywale!!), jak slonce peru i bul " straszacy nas wojna z Rosja " z panstwa, ktore " zdalo egzamin "zapewniali z cala reszta pomyjow i ich najemnikami medialnymi oraz "kopaczem na 1 metr", ktory " ramie w ramie z rosyjskimi specjalistami " wspaniale sekcje przeprowadzal a arabski minister trumny zalutowane otwierac zakazal o czym nie pamietac raczy. Oto w co wierzy leming. Cale to sledztwo to jeden wielki skandal i horror a bolszewia PO i i inne lewactwo z SLd i Ruchu Pederastów dalej kpi z prawdy i dyskredytuje działania sejmowej komisji ds katastrofy.
Cale szczescie, ze jest Maciarewicz.Gdyby nie Macierewicz to Błasik nadal byłby w kokpicie. Pijany oczywiście...Pilot " debeściak " umiejący " lądować na drzwiach od stodoły " kłóciłby się z Błasikiem przed wylotem? Ziemia nadal byłaby starannie przekopana na metr , sekcje byłyby super przeprowadzone " ramie w ramie z Rosyjskimi specjalistami, a wszyscy byliby we właściwych trumnach,
Brzoza dalej nie byłaby właściwie zmierzona a samolot o rozpiętości skrzydeł mający KILKANAŚCIE metrów obróciłby się po ścięciu brzozy na SZEŚCIU metrach. Beczka o jakiej się fizykom nie śnilo!! Cha Cha Nadal nie byłoby śladów materiałów wybuchowych na Tupolewie
Nadal piloci nie odchodzili by na drugi krąg, a samolot prezydencki na kursie i ścieżce podchodziłby 4 razy do lądowania.
Nadal śledztwo z ruskimi byłoby prowadzone perfekcyjnie na kopiach kopi ze skrzynek na których powycinane są dziwnym trafem sekundy nagrania.Itp
Wrak oczywiście by był extra zabezpieczony..Państwo oczywiście by zdało wzorowo egzamin...a jakże...

Śledztwo? Dokładnie ogrodzony i ściśle strzeżony teren. Większe elementy rozbitego samolotu wędrują do hangaru. Rusza tyraliera ludzi, którzy każdą najdrobniejszą część, skrawek materiału pakują do specjalnych torebek z tworzywa. Zostaną one sfotografowane, opisane i skatalogowane.
Teraz nadchodzi czas na fizyków, chemików, specjalistów od materiałów wybuchowych, katastrof lotniczych i zamachów terrorystycznych. Trwa burza mózgów. Grzeją się mikroskopy elektronowe, spektrometry, spektrografy, spektroskopy. Wre żmudna praca mająca na celu dokładne ustalenie przyczyn katastrofy.
W tym czasie trwa autopsja ciał ofiar katastrofy. Pełne ręce roboty mają medycy sądowi i patomorfolodzy. Do zakończenia tych wszystkich czynności wymagających mrówczej pracy nikt poważny nie wyklucza żadnej hipotezy, ani nie przesądza o niczym z góry.
Zadecydować może drobiazg w postaci wadliwych nitów czy jak w przypadku Concordea, kawałek tytanowej blachy wielkości linijki.
Tak dzieje się w cywilizowanym świecie. Wiedzą o tym doskonale politycy, dziennikarze, pseudoeksperci, pseudokomentatorzy......Również polscy.
Lemingi i postkomuchy. Nic się nie stało . To że pomylili zwłoki w trumnach to nic to że umyli wrak tupolewa to nic.
To że zamiast wziąc samemu próbki do badania na obecnośc trotylu dostajecie je od Rosjan NIC sie NIE stało. To że auto komis nad którym wybuchł samolot został zlikwidowany i dosłownie wykopany na półtora metra w głąb NIC się nie stało. To że wykarczowali i przeorali kilka hektarów lasu w miejscu katastrofy TO NiC. To ze detektory wykryly na wraku wielokrotnie trotyl...to NIC. To NIC , ze rzadzacy rekami i nogami bronili sie przed zwroceniem sie o pomoc w sledztwie do sojusznikow z UE i NATO, niebywale. Nic nie świadczy o tym że są zacierane dowody. Bo ludzie ograniczeni umysłowo nie widzą tych faktów .
I nie wmawiajacie, ze w ramach bylejakosci scina sie drzewa, rowna teren katastrofy, szoruje wrak uprzednio potraktowawszy go łomem - przeciez to wszystko wymaga nielichego nakladu pracy czyli jakby antybylejakosci- zaplanowanego i przemyslanego niechlujstwa.
z WSI - takie zdanie mają mądrzy Polacy Internauci... Oni bzdur nie piszą, ale podaja fakty, które zdążył ujawnic prof.Urbanowicz, który bardzo szybko umarł.
http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=2831
http://www.pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=4362
cieszyli się ze śmierci naszego śp Prezydenta RP i całej elity. Jasno z tego wynika, że wszystko zostało uzgodnione pamiętnego dnia spotkania tuska z putinem na molo w Sopocie.
Od początku kłamali, zacierali wspólnie ślady, mataczyli, łgali jak bure suki. A Polacy milczeli.
Teraz są tego efekty. Ukraina daje nam przykład jak walczy się o swoje prawa z rządem. Oni wiedzą, że Naród jest suwerenem a rząd wybrany jest po to aby reprezentować Naród na zewnątrz. Nasza mentalność jest inna, wyssana z mlekiem matki, niewolników. Mamy bezczelne łże reżimowe media z nadania szwabów i sowietów i nic z tym nie potrafimy zrobić, czekajmy spokojnie dalej, aż "wyginiemy jak dinozaury". Tusk wcale nie minął się z prawdą wypowiadając te słowa. On wiedział jak Polacy zareagują na mord Smoleński.
Jesteśmy durnym i zepsutym Narodem do cna. Na wolność NIE zasługujemy! Kiedy to wreszcie dotrze do durnych polaczków? Bo jak na razie słychać tylko klepanie w klawisze laptopów, a niedługo i tego zabraknie.
Tu link jak należy upominać się o swoje prawa"
http://24tv.ua/home/showOnline.do?lang=ru
Bravo Ukraina!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz