piątek, 3 stycznia 2014

Senator Platformy bez ogródek: mamy zaprzyjaźnione media. I Trybunał Konstytucyjny

Dodano: 01.01.2014 [19:30]
​Senator Platformy bez ogródek: mamy zaprzyjaźnione media. I Trybunał Konstytucyjny - niezalezna.pl
foto: Michał Józefaciuk/Wikimedia Commons
To nie jest tak, że my tylko mamy rząd. Mamy samorządy i może to będzie zbyt odważne, mamy przyjazny Trybunał Konstytucyjny – mówi w wywiadzie dla rp.pl senator Platformy Obywatelskiej Jan Rulewski. - Media też mamy przyjazne. W każdym razie takich jest wiele – dodaje.

Senator Rulewski otwarcie mówi również o wielu porażkach swojej partii, nazywając je plagami. -Rozregulowany rynek pracy, „pijane" szkolnictwo zawodowe, dziurawy system podatkowy, służba zdrowia bez perspektyw oraz deficyty: budżetowy i demograficzny – wylicza senator.

- Przecież to my odpowiadamy bardziej niż kiedykolwiek i ktokolwiek odpowiadał za Polskę – wyznaje Rulewski dodając, że jego partia jest skonfliktowana i arogancka. Arogancja polega na „niedostrzeganiu nastrojów społecznych i potrzeb zmian”.

KOMENTARZE:
Trybunal Konstytucyjny powinien zostac odwolany w trybie natychmiastowym. Zostal sila przejety przez partie rzadzaca.

wstyd mi za ciebie bo kiedys bylem z ciebie dumny ale zeszmaciles sie.
Wy macie wszystko przyjazne...nawet sowieckie agentury.
Pan JR zapomniał jak w 1981 roku w Bydgoszczy został spałowany i płakał rzewnymi łzami, po co szedł do PO?, dlaczego krytykował PIS?, dlaczego nie wystąpił przeciwko kłamstwom smoleńskim?, a teraz krytyka swojej partii..., jest to nielojalność, takich ludzi Polska nie potrzebuje.
Panie Senatorze Rulewski. Ile to czasu minęło od pańskich związków ze Solidarnością. Ilu ludzi Solidarności Pan zawiódł, oszukał. Pan także i to personalnie odpowiada za "dożynanie watahy", za degrengoladę prawa, za niszczenie gospodarki, rolnictwa, za bezrobocie, za falę emigracji około 2 mil młodych pełnych inicjatywy ludzi często z wyższym wykształceniem pracujących na przysłowiowych "zmywakach", za rozłąkę rodzin, za niszczenie oświaty, ze deprawację polskiej kultury przez dewiantów rodzimych i zwłaszcza tych z importu. Rachunek krzywdy jest spory Panie Senatorze. My Polacy nie zapomnimy tego, tej pańskiej zdrady.
Przerażające słowa rulewskiego, jeżeli faktycznie je wypowiedział. Przyznanie, że rządzący mają przyjazny trybunał konstytucyjny, to najcięższe oskarżenie, jakie mogło spotkać to gremium. W normalnym świecie dąży się do tego, by trybunał konstytucyjny był przyjazny wyłącznie konstytucji i stał na straży przestrzegania jej zapisów. W Polsce tuska z komorowskim nawet senator nie ukrywa, iż zdaje sobie sprawę z tego, że tak nie jest. To jest klęska demokracji. Mamy do czynienia z ordynarną dyktaturą ignorantów, arogantów, którym sprzyjają i których chronią służby i te instytucje, które powinny stać na straży prawa - taka jest moja ocena. Senator rulewski swoją wypowiedzią utwierdził mnie w przekonaniu, co do jego osoby. Oceniam go na równi z wałęsą i całą tą resztą, która kiedyś pod szyldem Solidarności, a dzisiaj u boku jedynie słusznej waadzy, która stosuje metody podobne do tych stosowanych przez władze prl-u. Senator rulewski krytykuje partię. On, wicie, rozumicie, może nawet cierpi z tego powodu, że partia jest arogancka. On z tych, co to tusksizm tak, wypaczenia nie. Jest jednak coś, co go ciągle trzyma w gronie platfusów. Można się domyślać co i żałować...., że kiedyś się go uważało za porządnego człowieka - znowu jest to moja opinia.
Jak "grzyby po deszczu" rodzą się w PO nowi "Gowinowie". A szkoda, że tak późno, można by się spodziewać po p. Rulewskim wcześniejszej reakcji na działalność Tuska i jego świty. Długo dojrzewał jak na taki rodowód Solidarnościowy i doświadczenia w UD, UW ostatnio 6 lat PO.
Ciekawe, że Polacy tak szybko zapominają. Myślę tu o L. Millerze. Po buńczucznym rozpoczęciu swoich rządów zakończył z niesławą w głośnych skandalach, aferach, z kompromitującym spadkiem sondażowego poparcia. Teraz, po kilkuletniej przerwie, ponownie zapraszany do "mediów przyjaznych i TK przyjaznego" (można by dodać jeszcze wiele instytucji im przyjaznych), może wypowiadać się jako ekspert i autorytet moralny z dużym doświadczeniem, na wszystkie problemy i tematy, z pełnym wyrozumieniem redaktorów audycji R/TV. A "słupki" mu rosną, nowa grupa szykuje się do skoku do żłobu a wiadomo po co, mają już bogate doświadczenie. "Mądry (inaczej) Polak" przed i po wyborach.
Mają również na sumieniu zdradę i niezliczaną liczbę przekrętów,miliony złotych sprzeniewierzonych i rozkradzionych z państwowej kasy.
Myślę że należy zapamiętać wypowiedz w/w senatora i w odpowiednim czasie do niej wrócić.
Za Solidarność oberwałeś za mocno w mordę, no i ci rozum POprzestawiało ...
Wystarczy Posłuchać programów Resortowych Dzieci i wszystko wiadomo.Oni nawet nie ukrywają w swoich programach kim są i za kim się oPOwiadają.
kiedyś komuna wybiła mu zęby, płakaliśmy i solidaryzowaliśmy się z Nim, dziś on przez komunę medialną wybija nam zęby.
Co za upadek, brak godności, honoru....Dziś już nie będziemy płakać po nim i jego koleżkach...niestety
I teraz facet spłaca ich koszt szczekaniem
Zapomniał jak wybitymi przez dzisiejszych popleczników UB zęby pod stołem wypluwał?
-inni POwstawiali. I do tego premia na 2 pokolenia...
Nie patrzmy do tyłu, budujmy przyszłość... resortu
Jak taki jesteś szlachetny i widzisz to wszystko,to dlaczego jesteś w tej zdradzieckiej partii i nie złozysz mandatu senatora ???CWANIACZKU??? Byłeś legenda Solidarności i co z nia zrobiłes,sprzedawczyku ??????

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz