niedziela, 15 czerwca 2014

Tajne rozmowy w restauracji. "Treść nagrań jest oburzająca" - mówi P. Nisztor, autor tekstu o aferze

Dodano: 15.06.2014 [08:23]
Tajne rozmowy w restauracji. "Treść nagrań jest oburzająca" - mówi P. Nisztor, autor tekstu o aferze - niezalezna.pl
foto: Tomasz Adamowicz
Od wczoraj, politycznym tematem nr 1, są skandaliczne rozmowy polityków Platformy Obywatelskiej, których nagrania zdobył tygodnik "Wprost". Na razie znamy stenogram dyskusji w warszawskiej restauracji szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką. -Kolejne nagrania są jeszcze bardziej oburzające - zapowiadał Piotr Nisztor, autor publikacji "Afera podsłuchowa", na antenie Telewizji Republiki.

– Spotkanie w restauracji Sowa i Przyjaciele między Sienkiewiczem a Belką jest ewidentnie z inicjatywy tego pierwszego. To, o czym mówią, w krótkim czasie się spełnia. Dla mnie jest więc kluczowe, że ta rozmowa wskazuje na zamach stanu – mówił Nisztor podczas specjalnego wydania programu w Telewizji Republika. (tutaj więcej)

– W rozmowie między Sienkiewiczem a Belką pojawiają się dwie kluczowe kwestie: pierwsza to nadzór nad Polską Wytwórnia Papierów Wartościowych i przejęcie Mennicy Polskiej od Zbigniewa Jakubasa. Drugi aspekt to targ, w którym szef NBP Marek Belka za poparcie rozwiązań proponowanych przez Sienkiewicza chce głowy ministra Rostowskiego. Woli mieć na stanowisku ministra finansów osobę apolityczną i pozytywnie odnoszącą się do propozycji Sienkiewicza. I te rzeczy się dzieją. Kilka miesięcy po rozmowie Rostowski traci tekę ministra finansów, a po części Sienkiewicz przejmuje nadzór na PWPW– tłumaczył "Wprostu".

Gośćmi specjalnego wydania programu Telewizji Republika byli również publicyści Bronisław Wildstein i Cezary Gmyz.
- Dla mnie kluczowe jest to, że minister tłumaczy niezależnemu szefowi niezależnej instytucji, że trzeba wprowadzić zmiany ustawowe – chodzi o wykup długu publicznego przez NBP – tylko po to, by Platformie zapewnić polityczny byt – mówił redaktor naczelny Telewizji Republika. Przypomniał również, że Sienkiewicz krytykuje flagowe inwestycje Tuska i mówi, że "państwo polskie właściwie nie istnieje".

– Jeśli minister Tuska mówi, że przedsięwzięcia premiera to "ch.. d.. i kamieni kupa", a Belka mówi, że 4 miesiące przed eksplozją afery Amber Gold informował Tuska o Amber Gold, to taśmy i związana z nimi afera, uderzają bezpośrednio w Tuska – tłumaczy Wildstein.

- Tłem tej afery są nowe ustawy o Agencji Wywiadu i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Może taśmami zagrały tu służby specjalne, a Sienkiewicz przecież od lat jest z nimi związany - tłumaczył Cezary Gmyz, który pogratulował Nisztorowi odkrycia "afery dziesięcioleci".

OBEJRZYJ ROZMOWĘ O AFERZE W TELEWIZJI REPUBLIKA

część I


część II

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz