niedziela, 24 maja 2015

Sfałszowano spisy wyborców? Jest zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa

Dodano: 24.05.2015 [18:39]
Sfałszowano spisy wyborców? Jest zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa - niezalezna.pl
foto: Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Ruch Kontroli Wyborów postanowił zawiadomić Komendę Stołeczną Policji oraz Państwową Komisję Wyborczą o możliwości popełnienia przestępstwa, polegającego na fałszerstwie dokumentu wyborczego, a konkretnie spisu wyborców.

RKW podaje, że w wielu spisach wyborców przygotowanych przez urzędy dzielnic Warszawy oraz wyłożonych w lokalach obwodowych komisji wyborczych na terenie Warszawy w rubrykach dotyczących grup kilkudziesięciu wyborców w jednej komisji wpisano nieprawdziwy adres zamieszkania, to jest adres Obwodowej Komisji Wyborczej.

Według RKW oznacza to poświadczenie nieprawdy, bo adres OKW nie może być jednocześnie adresem zamieszkania np. osoby bezdomnej lub przebywającej w Warszawie czasowo. Do wpisania adresu komisji w rubryce „adres zamieszkania wyborcy” nie upoważnia żaden przepis.

CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS! Listy wyborcze z zagadką - bezdomni w Warszawie nagle idą do urn

RKW zaznacza, że podany przez urzędników art. 28 Kodeksu Wyborczego – na który się w tym przypadku powołują – dotyczy sytuacji, gdy w celu umieszczenia w spisie wyborców, wyborca podaje dowolny adres zamieszkania, który jest następnie przyporządkowany do dowolnej komisji obwodowej. Powyższy przepis nie upoważnia do złożenia oświadczenia o fakcie zamieszkiwania wyborcy pod adresem komisji obwodowej, takie oświadczenia złożyli lub potwierdzili urzędnicy wydziałów ewidencji ludności sporządzający spisy wyborców. Państwowa Komisja Wyborcza także nie wydała wytycznych uprawniających do wpisywania adresu komisji obwodowej, jako adresu zamieszkania wyborcy. Funkcjonariusz publiczny wykraczający poza umocowanie, określone stosownymi przepisami narusza art. 2 oraz art. 7 Konstytucji RP.

Poza tym, wskazany przepis art. 28 Kodeksu Wyborczego zezwala na dowolność adresu zamieszkania i przyporządkowania do dowolnego obwodu głosowania, ale ta dowolność ma swoje granice – nie można zamieszkiwać w budynku/lokalu użyteczności publicznej (szkoła, przedszkole, komenda policji, komisja wyborcza).

Wnoszę o zabezpieczenie dowodów (tj. spisów wyborców) oraz ściganie i ukaranie. Nadto konieczne jawi się sprawdzenie, czy wyborcy jakoby „zamieszkujący” w obwodowych komisjach wyborczych występują w spisach wyborczych więcej niż jednej komisji wyborczej (np. w różnych dzielnicach)” – podkreślono w piśmie do policji i PKW.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz