poniedziałek, 30 listopada 2015

„Eksperci” włączają się w walkę polityczną. Służyli komunie, teraz bronią III RP

1.5K
Dodano: 30.11.2015 [12:07]
„Eksperci” włączają się w walkę polityczną. Służyli komunie, teraz bronią III RP - niezalezna.pl
foto: Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
Przedstawiciele Komitetu Nauk Prawnych PAN, którzy potępili działania polityków PiS i podjęli uchwałę o naruszeniu konstytucji, w większości są związani z Platformą Obywatelską lub wcześniej z PZPR-em. Wśród nich znaleźli się m.in. były minister sprawiedliwości w rządzie PO Zbigniew Ćwiąkalski oraz byli politycy SLD Jan Kazimierz Działocha i Leszek Kubicki. Wszystko sygnuje Mirosław Wyrzykowski, niegdyś wykładowca w Wyższej Szkole Oficerskiej im. Feliksa Dzierżyńskiego w Legionowie.

Ostatni tydzień był bardzo pracowity dla naukowców z PAN-u. Jej prezes prof. Jerzy Duszyński wraz z delegacją polskich naukowców gościł w Moskwie, gdzie nawiązywał współpracę z rosyjskimi badaczami.

W tym czasie Komitet Nauk Prawnych PAN przygotowywał uchwałę potępiającą działania polityków PiS-u. Skład tego organu nie pozostawia złudzeń co do jego bezstronności. Na czele KNP stoi Mirosław Wyrzykowski, który swoją karierę zawodową rozpoczynał w Wyższej Szkole Oficerskiej im. Feliksa Dzierżyńskiego w Legionowie (czego nie ujawnił w oświadczeniu lustracyjnym). Pod uchwałą podpisał się inny wykładowca tej uczelni, kształcącej funkcjonariuszy SB, prof. Marian Filar. Liczną reprezentację mają również byli politycy postkomunistycznego SLD. Jan Kazimierz Działocha był senatorem i posłem z ramienia tej partii. Doświadczenia w PZPR-ze ma z kolei Leszek Kubicki, który należał do partii w latach 1956–1990. W III RP był ministrem sprawiedliwości w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza. Funkcję tę sprawował również Zbigniew Ćwiąkalski (w pierwszym rządzie Donalda Tuska), który był w honorowym komitecie poparcia Bronisława Komorowskiego w ostatnich wyborach, a w PRL-u był członkiem egzekutywy PZPR na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Z kolei prof. Monika Płatek, asystentka ministra sprawiedliwości PRL-u Jerzego Bafii, była działaczką młodzieżówki komunistycznej SZSP. W gronie podpisanych pod uchwałą znalazła się również Ewa Łętowska, która jeszcze w PRL-u została rzecznikiem praw obywatelskich. Jej mąż Janusz Łętowski według akt IPN-u miał być wykorzystywany przez wywiad PRL-u jako TW „Krytyk”.

Cały tekst w "Gazecie Polskiej Codziennie"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz