Inicjatywa Społeczna Obrońców Krzyża
sobota, 28 listopada 2015
Robert Ziółkowsk
i
.
·
KOD - Komitet obrony demokracji. Wydarzenie roku 2015 - POLSKI MAJDAN LISA POD SEJMEM RP
Emotikon wink
Poniżej celna diagnoza pióra Artur Czapliński - POLECAM.
"Z uśmiechem, ale i delikatną złością przyjąłem informację, że Tomasz Lis zamierza organizować Majdan pod Sejmem w Warszawie. Wizja powstania narodowego organizowanego przez Lisa, Kopacz, Michnika i Komorowskiego budzi z jednej strony wesołość, a z drugiej zastanowienie. Protestujący salon wspomagany kanapkami z McDonalda dowożonymi Jaguarem przez Ryszarda Kalisza to wizja kabaretowa.
Zastanowienie budzi jednak pytanie jak wysoko trzeba odfrunąć od wyczucia nastrojów społecznych, żeby taką akcję zorganizować. Jak dalece trzeba być wyalienowanym ze społeczeństwa, żeby w ogóle pomyśleć o skuteczności tego typu protestu. Napędzana przez Gazetę Wyborczą oszalała akcja przeciwko rządom Prawa i Sprawiedliwości przynosi na razie odwrotne skutki. Heppening z opornikami skończył się szybciej niż się sam zaczął, kiedy organizatorzy dopisali do listy sygnatariuszy osoby, które o niczym nie wiedziały. Organizowany protest zgromadził pod Sejmem dosłownie kilka osób i zdążył zostać wyśmiany przez całą blogosferę. Głównych organizatorów na proteście nie widziano. Kolejny raz może trzeba spróbować zorganizować taki spektakl w miasteczku Wilanów i porwać do protestów „młodych, wykształconych z wielkich ośrodków”. Może się uda.
Bo na razie Majdan w Polsce wciąż jest gdzie indziej.
Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory i zdobyło pełnię władzy w Polsce, dlatego, że potencjał sprzeciwu społecznego był tak wielki, że rozpalił ogień, który w ciągu pół roku całkowicie zmienił sytuację polityczną w Polsce. Potencjał buntu i sprzeciwu narastał powoli, ale wybuchł gwałtownie. Moim zdaniem punktem zapalnym wybuchu było zafałszowanie wyborów samorządowych, które zbiegło się w czasie z prezentacją kandydatury Andrzeja Dudy na urząd Prezydenta RP. Ówczesne kombinacje wyborcze, chociaż tak naprawdę przemilczane przez Polaków były momentem, w którym wielu, nawet niezaangażowanych politycznie obywateli powiedziało dość. W sercach dostrzeżono, że to wcale nie jest wolność i demokracja, a system tak naprawdę może wszystko. Z wypaczeniem demokratycznych wyborów na czele.
Ale tak naprawdę zmiana wisiała w powietrzu dużo wcześniej. To między innymi niezależne media, różnorodność propozycji politycznych, oddolne inicjatywy społeczne, żywa debata, wielość idei, drugi obieg, swoisty nonkonformizm wobec propozycji systemowych, sprzeciw wobec kłamstwa, wsparcie obywateli, poświęcenie i wiara w swoje przekonania były podłożem dzisiejszej zmiany. Wszystkie te elementy na tyle urzekały Polaków, że teraz w naszym kraju następuje głęboka transformacja mająca podstawy wolnościowe i moralne. I mam wrażenie, ze wciąż jest ogromne przyzwolenie i akceptacja dla działań oznaczających taką zmianę, a siły czerpane są właśnie z poczucia prawdy i sprzeciwu wobec powszechnego kłamstwa. Medialny lament w tym kontekście nie znaczy nic. Bo czymże jest żałosne popiskiwanie salonowców wobec realnej siły Solidarności czy Klubów Gazety Polskiej? Pamiętam jak jeszcze niedawno związkowcy zapieczętowali łańcuchami cały Sejm. Czy dzisiejszych opozycjonistów stać na taki protest? Dziś wbrew oczekiwaniom środowiska Gazety Wyborczej i TVN, bunt, sprzeciw i ulica są wciąż po naszej stronie i jeszcze długo tak pozostanie. A telewizyjny jazgot „tłustych, salonowych kotów” tylko wzmaga determinację i wolę walki.
P.S. Warszawski Klub Gazety Polskiej, Stowarzyszenie Solidarni 2010 oraz redaktor Tomek Sakiewicz zapraszają w środę 02 grudnia 2015 o godzinie 9.00 na demonstrację pod Sejmem „Sowiecki Sąd do Sowieckiego Sojuza” podczas której będziemy domagać się dymisji sędziów Trybunału Konstytucyjnego.
Bez oporników."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz