sobota, 26 grudnia 2015

Duda dla BBC o protestach w Polsce: demonstrują odsunięci od władzy

  aktualizacja: 10:06wyślijdrukuj

Prezydent Andrzej Duda (fot. PAP/Jacek Bednarczyk)

– Jesteśmy eurorealistami, a nie eurosceptykami – tak w wywiadzie dla BBC o postawie polskich władz wobec Unii Europejskiej mówi prezydent Andrzej Duda. Jego zdaniem, Unia ma wiele słabości, ale jeszcze bardziej osłabiłoby ją wyjście Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty. Prezydent odniósł się również do antyrządowych manifestacji. Jego zdaniem biorą w nich udział ludzie, którym trudno się pogodzić z porażką w wyborach parlamentarnych.

Andrzej Duda podkreślił, że chciałby widzieć „naprawioną” Unię Europejską, bardziej skuteczną i bardziej demokratyczną. Zastrzegł jednak, że sprzeciwia się jednemu z warunków negocjacyjnych, jakie brytyjski premier David Cameron postawił Brukseli. Chodzi o ograniczenie świadczeń społecznych dla migrantów z innych krajów Unii. Prezydent powiedział, że nie zaakceptuje żadnych przepisów, które dyskryminowałyby na rynku unijnym osoby z poszczególnych państw członkowskich.

Wyjście Wielkiej Brytanii osłabiłoby UE 

Andrzej Duda ocenił, że Unia Europejska jest wielokrotnie wstrząsana kryzysami, na przykład finansowym czy uchodźczym. – Nie udawajmy, opuszczenie Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię byłoby bardzo poważnym kryzysem. Co do tego nie mam wątpliwości – powiedział polski prezydent. Do końca 2017 roku na Wyspach ma odbyć się referendum w sprawie członkostwa we Wspólnocie.
Duda: Jesteśmy eurorealistyczni 

Zapytany o nastawienie Prawa i Sprawiedliwości do Unii, stwierdził, że jest to ugrupowanie eurorealistyczne, a nie eurosceptyczne. – Chcemy, by Unia była bardziej wydajna. Chcemy, by działała właściwie, aby przewidywała różne problemy, które nadchodzą – mówił Andrzej Duda.

Podburzanie społeczeństwa 

BBC pytało prezydenta o antyrządowe manifestacje, które w wielu miastach zorganizował ostatnio Komitet Obrony Demokracji. – Te demonstracje składają się przede wszystkim z tych, którzy ostatnio rządzili Polską i zostali odsunięci od władzy w wyborach parlamentarnych – powiedział Andrzej Duda. Jak dodał, te osoby „nie chcą zaakceptować” tego faktu, więc – mówił prezydent – „podburzają” społeczeństwo i organizują demonstracje.

Prezydent powtórzył też, że rząd odmówił zaakceptowania unijnego planu zakładającego obligatoryjne rozdzielenie imigrantów.
IAR, BBC

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz