Kieres mówi o apolityczności TK. O kandydowaniu z list UW i PO zapomniał
Dodano: 03.12.2015 [15:45]
Leon Kieres mówił dziś o apolityczności sędziów Trybunału Konstytucyjnego i przekonywał, że nigdy nie byli oni, ani nigdy nie będą elementem politycznych sporów. Co ciekawe zapomniał, że sam miał polityczne powiązania – kandydował w wyborach najpierw z list Unii Wolności, a później z list Platformy Obywatelskiej.
Jak informowaliśmy na łamach portalu niezalezna.pl Trybunał Konstytucyjny uznał dziś, że machlojki Platformy Obywatelskiej, która w Sejmie poprzedniej kadencji (wsparta PSL-em) wybrała 5 sędziów TK, są częściowo niezgodne z konstytucją. Dwóch sędziów zostało wybranych wbrew niej.
W trakcie uzasadniania wyroku Trybunału Konstytucyjnego w Leon Kieres przekonywał o apolityczności sędziów TK:
Szybkie sprawdzenie biografii Leona Kieresa potwierdza, że był on związany z polityką. W 1998 roku został wybrany na radnego sejmiku dolnośląskiego z listy Unii Wolności.
Na tym jednak nie zakończyła się polityczna przygoda sędziego Leona Kieresa. W 1997 roku uzyskał mandat senatora IV kadencji. Później kandydował również z list Platformy Obywatelskiej, o czym przypominają dziś internauci.

W 2006 Leon Kieres startował w wyborach samorządowych do sejmiku dolnośląskiego z pierwszej pozycji na liście Platformy Obywatelskiej w okręgu podwrocławskim. Wówczas został wybrany na radnego sejmiku uzyskując najlepszy wynik w okręgu. Później sejmik wybrał go na swojego przewodniczącego.
Kieres swoich sił w polityce próbował także w 2007 roku, tym razem już w wyborach parlamentarnych. Kandydując z ramienia PO uzyskał mandat senatora. O reelekcję ubiegał się jeszcze w wyborach parlamentarnych w 2011 roku, jednak już bez powodzenia.
13 lipca 2012 Sejm wybrał go na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Swoją kadencję rozpoczął 23 lipca 2012 roku
Jak informowaliśmy na łamach portalu niezalezna.pl Trybunał Konstytucyjny uznał dziś, że machlojki Platformy Obywatelskiej, która w Sejmie poprzedniej kadencji (wsparta PSL-em) wybrała 5 sędziów TK, są częściowo niezgodne z konstytucją. Dwóch sędziów zostało wybranych wbrew niej.
W trakcie uzasadniania wyroku Trybunału Konstytucyjnego w Leon Kieres przekonywał o apolityczności sędziów TK:
Jak to jest z tą apolitycznością? Dziś z taką gorliwością broniący apolityczności Trybunału Konstytucyjnego Leon Kieres zapomniał dodać, że ma na swoim koncie polityczną przygodę. Startował w wyborach z list Unii Wolności, a później również z list Platformy Obywatelskiej.
- Trybunał Konstytucyjny i jego sędziowie nie byli, nie są i nie będą uwikłani w spory polityczne - mówił sędzia Leon Kieres uzasadniając wyrok Trybunału.
Szybkie sprawdzenie biografii Leona Kieresa potwierdza, że był on związany z polityką. W 1998 roku został wybrany na radnego sejmiku dolnośląskiego z listy Unii Wolności.
Na tym jednak nie zakończyła się polityczna przygoda sędziego Leona Kieresa. W 1997 roku uzyskał mandat senatora IV kadencji. Później kandydował również z list Platformy Obywatelskiej, o czym przypominają dziś internauci.

W 2006 Leon Kieres startował w wyborach samorządowych do sejmiku dolnośląskiego z pierwszej pozycji na liście Platformy Obywatelskiej w okręgu podwrocławskim. Wówczas został wybrany na radnego sejmiku uzyskując najlepszy wynik w okręgu. Później sejmik wybrał go na swojego przewodniczącego.
Kieres swoich sił w polityce próbował także w 2007 roku, tym razem już w wyborach parlamentarnych. Kandydując z ramienia PO uzyskał mandat senatora. O reelekcję ubiegał się jeszcze w wyborach parlamentarnych w 2011 roku, jednak już bez powodzenia.
13 lipca 2012 Sejm wybrał go na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Swoją kadencję rozpoczął 23 lipca 2012 roku
KOMENTARZE:
tomo1958 | 03.12.2015 [18:33]
Kabaret zwany dla niepoznaki trybunałem ogłosił właśnie że trzy koła są dobre a tylko dwa złe a i tak trybunał jest do d-y.
Oszolom-Cezar | 03.12.2015 [18:32]
A kto dal BOLUSIOWI status POszkodowanego?Nie ten Kieres czerwona szuja i to ma byc ten OBIEKTYWIZM.Ludzie gdzie my zyjemy czy jeszcze w komunie precz z tymi czerwonymi POmazancami. ZEBY POLSKA BYLA POLSKA
Ten Żydo-Komuch Szkodził i Dalej Szkodzi Polsce i Polakom ! | 03.12.2015 [23:35]
Ten wredny, czosnkowy KIERMES to cuchnący BAZAR PO-ruso-żydo-komuny ! Szkodził i dalej szkodzi Polsce
i Polakom z całych sił. POdstępnie, a jak może to otwarcie. Swego czasu paraliżował pracę IPN i głosił, że
Polacy musza przeprosić Żydów za Jedwabne. Zaprzeczał o isnieniu Niemieckiego Obozu Koncentracyjnego
"KL Warschau" w którym zbrodniczy niemcy (m.in. pod Dworcem Zachodnim) zagazowali i spalili około
300 tysięcy Warszawiaków ! Blokował z całych sił poszukiwanie szczątków Polskich Bohaterów Narodowych
na Powązkowskiej Łączce - tak aby ratować groby komunistycznych zbrodniarzy. A dzisiaj broni PO-ruso-
żydo-komunistycznego Układu robiąc z TK razem ze swoimi kumplami - płatnymi agentami rosji - mafijną
klikę kryminalnych "sędziów" gwałcących Konstytucję RP.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz