niedziela, 10 stycznia 2016

Dwie manifestacje: jedna przeciw zmianom w państwowym radio i telewizji, druga za zmianami

2016-01-09 18:48
Na placu Wolności odbyły się dzisiaj dwie manifestacje. Sympatycy Komitetu Obrony Demokracji protestowali przeciw uchwaleniu przez parlament tzw. małej ustawy medialnej i zmianom w kierownictwach państwowego radio i telewizji. Sympatycy rządu Prawa i Sprawiedliwości manifestowali poparcie dla dokonujących się zmian i dyskredytowali odbywający się obok protest.
Komitet Obrony Demokracji zorganizował dzisiaj protest przeciw dokonującym się zmianom w państwowym radio i telewizji w kilkunastu miastach Polski. W Bydgoszczy zwolennicy KOD-u zgromadzili się o godz. 14 na placu Wolności. – Walczymy o wolne media, o wolność dziennikarzy– deklarowali przemawiający. – Zaprosiła nas tutaj obecna władza, która rozpoczęła demontaż demokratycznego państwa prawa, zaczynając od Trybunału Konstytucyjnego, poprzez likwidację służby celnej, inwigilację internetu i w końcu atak na wolne media – uzasadniali przyczyny protestu.
Zgromadzonym przedstawione zostały główne zarzutu do tzw. małej ustawy medialnej, na podstawie której rząd przeprowadza zmiany w państwowych mediach. W szczególności krytykowane było prawo przyznane ministrowi skarbu państwa do odwoływania zarządów państwowego radia i telewizji. – To nie będą media narodowe, a media partyjne, PiS-u – i staną się tubą nowej władzy – uzasadniano krytykę poczynań rządzących.
Oklaski wywołał odczytany list Mateusza Kijowskiego, założyciela KOD-u do zgromadzonych. Słowa: “Dyktatura większości nie sprzyja budowaniu demokracji ani poszanowania wolności” – wywołały owację.
Wystąpienia przerywane były skandowaniem haseł: “Cała Polska dziś się śmieje, zaczynamy mieć nadzieję!”, “Hop-hop -hop, gorszy sort!”, “Łup-łup-łup, ciemny lud!”, “Wolne media! Demokracja!”, Media nasze, a nie wasze!”
Wśród protestujących obecny był prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski, a także radni PO: Monika MatowskaJakub Mikołajczak i Janusz Czwojda.
* * *
Pół godziny przed manifestacją Komitetu Obrony Demokracji przy kościele św. Piotra i Pawła na placu Wolności zebrali się zwolennicy rządu Prawa i Sprawiedliwości.
Prowadzący zgromadzenie bydgoski radny PiS Krystian Frelichowski kwestionował obserwację, że Polacy buntują się przeciw nowemu rządowi. – Polacy to mądry naród. W ciągu miesiąca nie zmienił poglądów. Polacy są za reformami, które się dokonują. Jesteśmy za zmianami, również w mediach publicznych. Chodzi o to, by każda ze stron mogła się wypowiedzieć w tych mediach publicznych – tłumaczył. –Niemcy oburzają się stanem polskiej demokracji, a milczą wobec tego co dzieje się z mediami i demokracją w Niemczech– mówił, wskazując na milczenie niemieckich mediów wobec ekscesów imigrantów.
“Media dla narodu, nie dla KOD-u”, “Kłamstwa Michnika, wrzuć do śmietnika!” – skandowali sympatycy środowisk patriotycznych.
Zmiany w Polsce zaczęły się dokonywać i ludzie, którzy dominowali w mediach nie mogą się z tymi zmianami pogodzić i będą stawiać zaciekły opór – przestrzegał Maciej Stawiski z toruńskiego Prawa i Sprawiedliwości, który przyjechał na manifestację do Bydgoszczy. – Żeby Polska była sprawiedliwa, żeby należała do wszystkich Polaków, a nie do wąskiej garstki elit i to o dość wątpliwej proweniencji. Damy radę! – agitował Stawiski.
Więcej zdjęć: TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz