Idziemy po to wszystko, co nam odebrano
Idziemy po to wszystko, co nam odebrano
To już prawie sześć lat…Sześć długich lat… Wyszydzania, upokarzania, wyśmiewania, ośmieszania, lżenia, poniżania, lekceważenia, kpin, drwin…
Czekałam i wierzyłam, że ci łajdacy, którzy dopuścili się najbardziej haniebnych zachowań, którzy łgali, potrząc Narodowi w oczy, wierzyłam, że oni muszą odpowiedzieć za swe podłe czyny. I to się stało… To się dzieje… Już innej drogi nie ma i nie będzie… Bo Pan Bóg nierychliwy ale sprawiedliwy jest przecież na niebie. I nie pozwoli, aby zaprzaństwo trwało wiecznie. A był już czas… najwyższy czas… bo wrzód podłości nabrzmiał tak bardzo, że pęknąć musiał. Dłużej się nie dało. Po prostu.
Teraz idziemy ko prawdzie. Ku wolności , prawu i sprawiedliwości. Idziemy po to wszystko, co nam odebrano. Ale nie udało się odebrać godności. Ukryła się w naszych sercach, przykucnęła na chwilę, by upomnieć się o swe należne miejsce. Zawsze mówiłam, Polsko, że Cię odbijemy. I jesteś, Polsko, w naszych rękach, naszych objęciach – i już Cię nie oddamy! Nie będziesz już poniewierana, nie będzie orłów czekoladopodobnych ani baloników różowych w Święto Flagi ! Nie będzie, Polsko! Może coś zaniedbaliśmy, może czegoś nie dopilnowliśmy… ale to już się nie powtórzy. Wiemy, co mamy robić. Żołnierze Wyklęci wychodzą z grobów, by nam wskazywć drogę. Oni krzyczą – „Byliśmy niezłomni! Tak trzeba było. Ty też bądź!”
Jakże pięknym i dumnym narodem jesteś, Polsko. Pilnuj tego, pilnuj dla swych dzieci i wnuków, ale pilnuj też dla innych , którzy się od Ciebie uczą, Możesz być, Polsko, dla zdeprawowanej Europy zbawiennym drogowskazem. Dzięki Ci, Polsko, za Prezydenta. Tego, który zginął w Soleńsku, który rozpoczął trudny marsz ku naszej wolności i suwerenności, i tego, który jest Jego następcą. Jest naszą dumą, naszym zwycięstwem , naszą nadzieją, naszą szansą.
Czekałam…
Nie z żądzy zemsty, ale w poczuciu elementarnej sprawiedliwości, że jeśli jest zbrodnia, to musi być kara. To jest porządek świata i innego być nie może. Kto tego nie rozumie, nie pojmuje, to już trudno…My idziemy dalej. Trzeba dać świadectwo.
Nie z żądzy zemsty, ale w poczuciu elementarnej sprawiedliwości, że jeśli jest zbrodnia, to musi być kara. To jest porządek świata i innego być nie może. Kto tego nie rozumie, nie pojmuje, to już trudno…My idziemy dalej. Trzeba dać świadectwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz