Prezydent Duda udał się do Brukseli. „Europy nie stać na konflikt z Polską”
Dodano: 17.01.2016 [19:53]
Prezydent Andrzej Duda udał się dziś z dwudniową wizytą do Brukseli. Ma spotkać się tam m.in. z przewodniczącym Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem. „Europę dzisiaj nie stać na kolejny konflikt, tym razem konflikt z Polską, jako krajem członkowskim” - komentuje rozpoczynającą się wizytę prezydencki minister Krzysztof Szczerski. Prezydent Duda udzielił również wywiadu niemieckiej prasie i... rzeczowymi odpowiedziami wyprowadził z równowagi korespondenta „FAZ” Konrada Schullera.
Oprócz spotkania z Donaldem Tuskiem, prezydent Duda uda się na rozmowy z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. Wizyta w Brukseli jest pierwszym zagranicznym wyjazdem głowy państwa w 2016 r.
Chodzi o „kryzys dotyczący polityki emigracyjnej i jej fiaska, oraz konsekwencje tego fiaska dla strefy Schengen”, o kryzys związany z zamiarem Wielkiej Brytanii opuszczenia UE, czyli tzw. Brexit, oraz o kryzys unii energetycznej „jaki może się wiązać z podjęciem budowy rurociągu Nord Stream 2”.
Przed wyjazdem do Brukseli prezydent Duda udzielił wywiadu niemieckiej gazecie „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung” („FAZ”), który został opublikowany w niedzielę.
W trakcie rozmowy, w reakcji na przypomnienie przez korespondenta „FAZ” Konrada Schullera słów przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Martina Schulza o „putinizacji Polski”, prezydent Duda odpowiedział: „Mam nadzieję, że pan Przewodniczący Schulz wypowiedział te słowa w wyniku pewnej nadpobudliwości. Każdy, kto obserwuje politykę Putina, uzna to porównanie za szokujące. W dodatku to zdumiewające, że takie twierdzenia wypływają z kręgów, które często namawiają do zniesienia sankcji dla Rosji”.
Niemal już tradycyjnie rozmawiano również o Trybunale Konstytucyjnym, o polsko-niemieckich relacjach. Jednak w pewnym momencie korespondentowi „FAZ” zaczęły puszczać nerwy...
„Nasz rząd nie wycofuje się ze złożonych obietnic – mówił prezydent Duda o zgodzie Polski na przyjęcie uchodźców. - Wywiązujemy się z naszych zobowiązań. Monitorujemy granice zewnętrzne Unii o długości 1100 kilometrów. Jeśli ktoś poprosi u nas o azyl, nie odmówimy. Jednak nie mogę sobie wyobrazić, że ktoś miałby trafić do Polski siłą. Nie mogę sobie wyobrazić, że przyjmujemy uchodźców, którzy nie mają zamiaru zostać w Polsce. Jak mamy ich tutaj zatrzymać? Za drutem kolczastym?”
Reakcja korespondenta „FAZ” była... emocjonalna.
Stachu | 17.01.2016 [22:25]
Oprócz spotkania z Donaldem Tuskiem, prezydent Duda uda się na rozmowy z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. Wizyta w Brukseli jest pierwszym zagranicznym
„Europę dzisiaj nie stać na kolejny konflikt, tym razem konflikt z Polską, jako krajem członkowskim. Polska jest zbyt ważnym m krajem dla całej konstrukcji europejskiej, żeby dodatkowo konflikt z Polską na poziomie europejskim wywoływać. Więc Pan prezydent zaprosi do dialogu, do wizyt, do poznawania faktów o Polsce. Jednocześnie z bardzo wyraźnym przekazem, że taki dialog, po pierwsze, powinien opierać się na szacunku wzajemnym. Że Polska tego szacunku oczekuje. A po drugie, że Polska jest tak ważnym krajem, dla całej konstrukcji europejskiej, wobec trzech realnych kryzysów, które mogą zakończyć w ogóle projekt europejski” - mówił minister Szczerski.
Chodzi o „kryzys dotyczący polityki emigracyjnej i jej fiaska, oraz konsekwencje tego fiaska dla strefy Schengen”, o kryzys związany z zamiarem Wielkiej Brytanii opuszczenia UE, czyli tzw. Brexit, oraz o kryzys unii energetycznej „jaki może się wiązać z podjęciem budowy rurociągu Nord Stream 2”.
Przed
W trakcie rozmowy, w reakcji na przypomnienie przez korespondenta „FAZ” Konrada Schullera słów przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Martina Schulza o „putinizacji Polski”, prezydent Duda odpowiedział: „Mam nadzieję, że pan Przewodniczący Schulz wypowiedział te słowa w wyniku pewnej nadpobudliwości. Każdy, kto obserwuje politykę Putina, uzna to porównanie za szokujące. W dodatku to zdumiewające, że takie twierdzenia wypływają z kręgów, które często namawiają do zniesienia sankcji dla Rosji”.
Niemal już tradycyjnie rozmawiano również o Trybunale Konstytucyjnym, o polsko-niemieckich relacjach. Jednak w pewnym momencie korespondentowi „FAZ” zaczęły puszczać nerwy...
„Nasz rząd nie wycofuje się ze złożonych obietnic – mówił prezydent Duda o zgodzie Polski na przyjęcie uchodźców. - Wywiązujemy się z naszych zobowiązań. Monitorujemy granice zewnętrzne Unii o długości 1100 kilometrów. Jeśli ktoś poprosi u nas o azyl, nie odmówimy. Jednak nie mogę sobie wyobrazić, że ktoś miałby trafić do Polski siłą. Nie mogę sobie wyobrazić, że przyjmujemy uchodźców, którzy nie mają zamiaru zostać w Polsce. Jak mamy ich tutaj zatrzymać? Za drutem kolczastym?”
Reakcja korespondenta „FAZ” była... emocjonalna.
KOMENTARZE:„A kto mówi o czymś takim? Czy ktokolwiek w Niemczech proponował obozy dla internowanych? Na litość Boską, proszę podać nazwisko!” - zapytał prezydenta Polski.
„A w którym miejscy stwierdziłem, że to niemiecka propozycja? Mówię tylko, że to nieludzkie, by sprowadzać kogoś siłą” - odpowiedział Andrzej Duda.
„Jeśli Polska gościnnie potraktuje uchodźców, przybędą dobrowolnie” - stwierdził Konrad Schuller.
„Czy może mi Pan podać przykład, kiedy jakiś uchodźca w Polsce został potraktowany niegościnnie?” - zapytał prezydent RP.
„Nie, ponieważ nie ma tu tak czy inaczej wielu uchodźców” - kontynuował niemiecki dziennikarz.
„Ależ są: z Ukrainy, z Donbasu, z Czeczenii. Jesteśmy gotowi zaoferować im życie zgodne z polskimi standardami” - powiedział prezydent.
kika | 18.01.2016 [01:48]
"„Nie, ponieważ nie ma tu tak czy inaczej wielu uchodźców” - kontynuował niemiecki dziennikarz.
„Ależ są: z Ukrainy, z Donbasu, z Czeczenii. Jesteśmy gotowi zaoferować im życie zgodne z polskimi standardami” - powiedział prezydent."
„Ależ są: z Ukrainy, z Donbasu, z Czeczenii. Jesteśmy gotowi zaoferować im życie zgodne z polskimi standardami” - powiedział prezydent."
Kocham Pana, Panie Prezydencie za tak mądrą i rzeczową odpowiedź....::)
Kurt Papendick | 18.01.2016 [01:41]
Bardzo trafne odpowiedzi na tendencyjne pytania. Dziękuję, oby tak dalej!
JASIO | 18.01.2016 [01:21]
Się porobiło - po raz pierwszy, po ośmiu latach, Polska ma własne zdanie. Dialog jest trudniejszy od monologu i stąd kontestacja leniwych chłopów. Trwa rywalizacja o prymat w Europie. Przyszłość UE staje się nieistotna. W tej grze, nie możemy godzić się na marginalizację, bo skończymy jak w 1939. Musimy walczyć o wysoki status. UE ewoluuje i teraz od nas zależy, jaką przybierze postać, bo możemy coś zaoferować Europie. PAD nie jedzie z pustymi rękami - polityka wschodnia i konsolidacja Międzymorza, pomoże "odetkać" Brukselę. Dlatego, Niemcy powinny traktować nas z estymą.
pomysl | 17.01.2016 [21:31]
Z Bogiem Szanowny Panie Prezydencie mysle ze w ktoryms momencie cos moze do nich dotrze, dlaczego nierozmyyslne postepowanie prowadzace do czegos zlego prowadzone jest w wielu plaszczyznach.
Tay | 17.01.2016 [21:30]
Bravo!!! Pieknie!!!
sowa | 17.01.2016 [21:29]
Jutro o 10godz będzie rozmawiał z anty polakiem Tuskiem.
Pomódlmy się za Prezydenta .
Stachu | 17.01.2016 [22:25]
Mistrz ciętej riposty.Celne strzały bez zastanowienia, w dodatku z lekkim ironicznym uśmiechem. Za to go kocham. Dla takiego Prezydenta gotów byłbym umrzeć.
minimili | 17.01.2016 [22:44]
Miska mi się cieszy, że w końcu mamy mądrego i inteligentnego człowieka za prezydenta. Wielki szacunek.
vwlodek | 17.01.2016 [22:51]
Mam nadzieję,że Prezydent Duda jedzie tam tylko po to,by powiedzieć skundlonemu Tuskowi,że w suwerennej,stanowiącej o sobie Polsce czeka go proces o współudział w zbrodni pod Smoleńskiem.
Tusk w służbie matki wszystkich bojowników państwa islamskiego Makreli,jak ją sami nazywają pozwolił na skolonizowanie kraju,którego był premierem.
Teraz czas na uzdrowienie państwa i oczyszczenie go z zarazy i POmoru gorącym żelazem.
Tusk w służbie matki wszystkich bojowników państwa islamskiego Makreli,jak ją sami nazywają pozwolił na skolonizowanie kraju,którego był premierem.
Teraz czas na uzdrowienie państwa i oczyszczenie go z zarazy i POmoru gorącym żelazem.
kolik | 17.01.2016 [22:53]
Ja bym się jeszcze nie zgodził by na siłę przysłano nam do internowania Marsjan. Będę protestował. Brawo Panie Prezydencie
Leop@rd | 17.01.2016 [23:20]
Niemcow historia nic nie nauczyla. Ludzie bez pojecia.
Kasa im zaslania oczy. Jeszcze pare lat rzadow PO i polakow nie byloby stac nawet na "waz do pralki z Niemiec". PIS przywraca normalnosc, mocna POLSKA to tylko plus dla EU a zarazem Niemiec. Kryzys demokracji to oni Maja u siebie, niech wrescie POwiedza prawde jak to jest z tymi imigrantami. Kobiety boja sie chodzic PO ulicach czy tak wyglada demokracja??????
Kasa im zaslania oczy. Jeszcze pare lat rzadow PO i polakow nie byloby stac nawet na "waz do pralki z Niemiec". PIS przywraca normalnosc, mocna POLSKA to tylko plus dla EU a zarazem Niemiec. Kryzys demokracji to oni Maja u siebie, niech wrescie POwiedza prawde jak to jest z tymi imigrantami. Kobiety boja sie chodzic PO ulicach czy tak wyglada demokracja??????

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz