Nieudana próba zablokowania lustracji
Dodano: 25.02.2016 [21:19]
To bezprawna próba udaremnienia dalszego procesu lustracji w Polsce. Gdyby się powiodła, dawni konfidenci uchodziliby za osoby nie mające związków z organami bezpieczeństwa PRL - mówił dziś w Sądzie Najwyższym prokurator Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Skrok. Sędziowie zajmowali się zakresem, w jakim ma być przeprowadzana lustracja. Prokurator odnosił się do żądań obrońców jednej z lustrowanych osób skutkujących nową interpretacją współpracy z bezpieką okresu PRL. Sąd Najwyższy podzielił stanowisko IPN.
Sąd Najwyższy rozpatrywał dziś zagadnienie prawne - czy lustracja obejmuje każdą współpracę z tajnymi służbami PRL, czy jedynie taką, która zmierzała do zwalczania opozycji i Kościoła.
Takie pytanie siedmioosobowemu składowi SN zadał w październiku 2015 roku trzyosobowy skład SN zajmujący się skargą kasacyjną lustrowanego pracownika MSZ Piotra Ogonowskiego. Obrońcy podnosili, że Ogonowski nie powinien zostać uznany za konfidenta, bo nie prowadził on działalności wywiadowczej i rozpracowywania innych osób. Pełnomocnicy lustrowanego powoływali się przy tym na preambułę ustawy lustracyjnej, z której wysnuli zawężenie lustracji do szkodzenia opozycji i Kościołowi. Wobec Ogonowskiego, sądy prawomocnie uznały, że zataił on, iż w latach 80-tych w ambasadzie polskiej w Rzymie współpracował świadomie z wywiadem wojskowym PRL.
Sąd Najwyższy odmówił odpowiedzi na pytanie prawne zadane przez sędziów badających skargę kasacyjną obrońców lustrowanego. Stwierdził dodatkowo, że nie można zawężać stosowania ustawy lustracyjnej do jej preambuły.
Jego zdaniem, zawężenie definicji współpracy byłoby niezgodne z konstytucją i ustawą lustracyjną. Odbyłoby się to wbrew celom ustalonym przez ustawodawcę. Prokurator przedstawił szereg orzeczeń SN wykluczających zawężanie lustracji jedynie do przypadków współpracy z bezpieką wymierzonej w opozycję i Kościół.
Dzisiejsza decyzja SN oznacza, że proces lustracyjny będzie kontynuowany bez ograniczeń wywiedzionych z preambuły do ustawy lustracyjnej z 2006 roku.
Posiedzenie sądu poprzedził protest ponad 30 osób, które domagały się dekomunizacji sądów. Obecny wśród protestujących Adam Słomka był dwukrotnie wynoszony przez policję z sali.
Chodziło o takich sędziów jak Witold Płóciennik czy Tomasz Artymiuk. Pierwszy z nich w stanie wojennym wydawał wyroki za działalność antykomunistyczną. Natomiast Artymiuk w 1989 roku, gdy upadał komunizm, zgłosił akces do PZPR. Był już wówczas żołnierzem zawodowym, sędzią Warszawskiego Okręgu Wojskowego.
Sąd Najwyższy rozpatrywał dziś zagadnienie prawne - czy lustracja obejmuje każdą współpracę z tajnymi służbami PRL, czy jedynie taką, która zmierzała do zwalczania opozycji i Kościoła.
Takie pytanie siedmioosobowemu składowi SN zadał w październiku 2015 roku trzyosobowy skład SN zajmujący się skargą kasacyjną lustrowanego pracownika MSZ Piotra Ogonowskiego. Obrońcy podnosili, że Ogonowski nie powinien zostać uznany za konfidenta, bo nie prowadził on działalności wywiadowczej i rozpracowywania innych osób. Pełnomocnicy lustrowanego powoływali się przy tym na preambułę ustawy lustracyjnej, z której wysnuli zawężenie lustracji do szkodzenia opozycji i Kościołowi. Wobec Ogonowskiego, sądy prawomocnie uznały, że zataił on, iż w latach 80-tych w ambasadzie polskiej w Rzymie współpracował świadomie z wywiadem wojskowym PRL.
Sąd Najwyższy odmówił odpowiedzi na pytanie prawne zadane przez sędziów badających skargę kasacyjną obrońców lustrowanego. Stwierdził dodatkowo, że nie można zawężać stosowania ustawy lustracyjnej do jej preambuły.
- przekonywał przed rozstrzygnięciem sądu prokurator IPN Jarosław Skrok.
Rozstrzygnięcie to będzie miało fundamentalne znaczenie dla losów lustracji
- dodał.
Dążąc do zmiany rozumienia współpracy z organamibezpieczeństwa próbuje się zakwestionować dotychczas ustalone orzecznictwo sądów i Trybunału Konstytucyjnego
Jego zdaniem, zawężenie definicji współpracy byłoby niezgodne z konstytucją i ustawą lustracyjną. Odbyłoby się to wbrew celom ustalonym przez ustawodawcę. Prokurator przedstawił szereg orzeczeń SN wykluczających zawężanie lustracji jedynie do przypadków współpracy z bezpieką wymierzonej w opozycję i Kościół.
Dzisiejsza decyzja SN oznacza, że proces lustracyjny będzie kontynuowany bez ograniczeń wywiedzionych z preambuły do ustawy lustracyjnej z 2006 roku.
Posiedzenie sądu poprzedził protest ponad 30 osób, które domagały się dekomunizacji sądów. Obecny wśród protestujących Adam Słomka był dwukrotnie wynoszony przez policję z sali.
- padały głosy.
Niech ze składu orzekającego wyłączą się sędziowie, którzy skazywali nas w okresie stanu wojennego
Chodziło o takich sędziów jak Witold Płóciennik czy Tomasz Artymiuk. Pierwszy z nich w stanie wojennym wydawał wyroki za działalność antykomunistyczną. Natomiast Artymiuk w 1989 roku, gdy upadał komunizm, zgłosił akces do PZPR. Był już wówczas żołnierzem zawodowym, sędzią Warszawskiego Okręgu Wojskowego.
KOMENTARZE:
Piast (not verified) | 25.02.2016 [23:58]
Klocicie sie o jakies pomniki komunistyczne i inne wizerunki, ktore sa sprzeczne z prawem polskim, a w tym samym czasie komunisci zasiadaja w urzedach panstwowych. To dopiero jest lamanie prawa i o ile wiem naszej konstytucji. Dalej jestesmy panstwem bezorawia jakcy sie na to nie patrzec. Pozdrawiam serdecznie z Kanady.
krakuskolonia (not verified) | 25.02.2016 [23:41]
Przede wszystkim szpiclom, kapusiom, sprzedawczykom zabierac emerytury, w zamian dawac najnizsze krajowe. Degradowac tych kapciowych generalow wszystkich po kolei. prowadzic dekomunizacje w wymiarze sprawiedliwosci, prokuraturze itd. Wprowadzic zasade dozywotbniego zakazu zajmowania stanowisk panstwowych i wybieralnych. Dzieci tychze komunistycznych bandytow odsunac z zajmowanych staniwsk.
Bingo (not verified) | 25.02.2016 [23:31]
Stanislaw Michalkiewicz mowi jak jest!
http://www.pch24.pl/tv,stanislaw-michalkiewicz-o-sprawie-ujawnionych-teczek-tw--bolka-,41348
http://www.pch24.pl/tv,stanislaw-michalkiewicz-o-sprawie-ujawnionych-teczek-tw--bolka-,41348
misiek (not verified) | 25.02.2016 [23:25]
Po obejrzeniu filmu z magdalenki.Jest tylko jeden wniosek że ci działacze przy wałęsie geremek,bujak,mazowiecki,michni,kuroń to SB-eckie szpicle.Nie mieli nic do zaoferowania.Sprzedali się jak trirówki.Wałęsa był szczery do bólu ,,wszystko co uzgodnimy robię dla moich ośmioro dzieci"i jedno tylko zdanie ,,nie ma wolności bez solidarności" ,,zdrowie pana generała"
Pan Wyszkowski dobrze powiedział,że wałęsa,michnik,geremek,mazowiecki,tfussek to ludzie służb !!!!i działają na szkodę Polski,Polaków i wszystkiego co Polskie!!!!!!!!!!!!
Dlatego michnik ze swoimi psami gończymi wspiera tfusska z POmyjemi,PSL,SLD,psychola sfetru bo to bolszewicko-szwabskie obrzezane łajna!!!!!!!!!!!!!
Pan Wyszkowski dobrze powiedział,że wałęsa,michnik,geremek,mazowiecki,tfussek to ludzie służb !!!!i działają na szkodę Polski,Polaków i wszystkiego co Polskie!!!!!!!!!!!!
Dlatego michnik ze swoimi psami gończymi wspiera tfusska z POmyjemi,PSL,SLD,psychola sfetru bo to bolszewicko-szwabskie obrzezane łajna!!!!!!!!!!!!!
Z Gorzowa Wlkp (not verified) | 25.02.2016 [23:10]
Lustracje i zabrać rety i emerytury takich jest dużo w Gorzowie wlkp bolszewików.
Hendo (not verified) | 25.02.2016 [23:06]
Bole szmalcownik
koszalinianin (not verified) | 25.02.2016 [22:54]
zapewne nie chodzi tu o togowego przestępcę " Witolda " jak napisano w artykule lecz o WALDEMARA PŁÓCIENNIKA byłego sędziego SR w Koszalinie - obecnego sędziego SN który w stanie wojennym skazał na karę bezwzględnego więzienia /ZK FORDON/ naszą opozycyjną koleżankę ŚP. ZOFIĘ PIETKIEWICZ z Koszalina za udział w manifestacji SOLIDARNOŚCI w dniu 31 sierpnia 1982r....Dowód " Wyrok SR w Koszalinie z dnia 2 września 1982r sygn.akt.II.K.787/82 "P"- znajduje się w naszym posiadaniu .....i taki złoczyńca i łachudra kiedyś orzekał w imieniu PRL ...dzisiaj orzeka w imieniu RP jako sędzia SN !!!! koszalinianin
Jolly Roger (not verified) | 25.02.2016 [22:51]
no to elyty III RP nie będą zadowolone...
Eleonora (not verified) | 25.02.2016 [22:22]
Coś mnie pachnie,że wiosna będzie zwycięstwem postkomunistów z Bolkiem na czele KODu a przyszłośc rządżacych niejasna....chyba jak.że Sejm zmieni prawo i zdekomunizuje pleśń komuny w aparacie ,,Sprawiedliwości,,-mediach i tajnych służbach.....innego wyjścia NIE MA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
stańczyk (not verified) | 25.02.2016 [22:18]
No i takim oto sposobem Rzepliński ma pozamiatane , a jeszcze wczoraj lub przedwczoraj czytałem jego wypowiedź jak to on chętnie by jeszcze raz porozmawiał z Prezydentem Dudą , odnośnie składu sędziów TK . No to już sobie porozmawiał i jeszcze porozmawia ale z Bolkiem pod celą
kawaleria (not verified) | 25.02.2016 [22:07]
Tak długo jak sędziowie , którzy w czasie stanu wojennego skazywali opozycjonistów za działalność antykomunistyczną nie zostaną pozbawieni godności sędziego , związanych z tym apanaży i publicznie napiętnowani nie będzie można mówić o tym , że żyjemy w wolnej Rzeczpospolitej. Takim człowiekiem można w sposób dowolny sterować szantażując ujawnieniem jego teczek z SB , II Oddziału SG LWP lub WSW/ WSI. Podobnie jest z sędziami , którzy skalali godność sędziego wchodząc w układy korupcyjne. Prędzej , czy później również staną się obiektem szantażu. Dotyczy to również prokuratorów i wszelkich urzędników państwowych. Pierwszym krokiem do wypalenia tej gangreny toczącej Rzeczpospolitą winno być ujawnienie wszystkich zasobów zastrzeżonych IPN i opublikowanie aneksu do raportu z likwidacji WSI.
Wszyscy sędziowie , prokuratorzy i urzędnicy państwowi winni zostać zlustrowani i zweryfikowani . a ich majątki i ich rodzin zbadane na zgodność z ujawnionymi do opodatkowania dochodami.
Wszyscy sędziowie , prokuratorzy i urzędnicy państwowi winni zostać zlustrowani i zweryfikowani . a ich majątki i ich rodzin zbadane na zgodność z ujawnionymi do opodatkowania dochodami.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz