Jak czytamy na internetowych stronach „Rzeczpospolitej”, w piątkowy wieczór Ministerstwo Obrony Narodowej wypowiedziało porozumienia o współpracy z Klubem Generałów oraz Związkiem Żołnierzy Wojska Polskiego.
To symboliczne zakończenie współpracy z peerelowskimi generałami - w pierwszej z wymienionych instytucji zasiadają bowiem m.in. członkowie WRON, drugim kieruje planista stanu wojennego.
To właśnie Klub Generałów, jak przypomina gazeta, domagał się asysty honorowej na pogrzebie gen. Floriana Siwickiego - bliskiego współpracownika gen. Wojciecha Jaruzelskiego, który dowodził polskimi oddziałami podczas agresji na Czechosłowację w 1968 r. W 2013 roku gdy resort podpisał porozumienie z klubem, obecny wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki twierdził, że działania MON dążą do gloryfikacji komunistycznego reżimu.
lw, rp.pl