"Nie ma obowiązku publikowania nieważnego wyroku

 TK"

Trwa spór dotyczący publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie noweli Prawa i Sprawiedliwości.

- Opozycji zależy żeby dolewać oliwy do ognia, żeby podważać decyzje ważniejsze niż kwestia Trybunału Konstytucyjnego, dotyczące naszego życia codziennego i funkcjonowania władzy ustawodawczej. Trybunał wczoraj z tego, co wysłuchałem uważnie, a pracowałem nad trzema konstytucjami, mija się ze swoimi kompetencjami konstytucyjnymi, pisze Konstytucję na nowo. Mało tego, neguje w ramach podziału władzy, to co Konstytucja mówi o uprawnieniach władzy ustawodawczej - powiedział sędzia Trybunału Stanu Piotr Andrzejewski w rozmowie z Darią Pacańską.

http://www.telewizjapolska24.pl/PL-H23/3/409/34nie-ma-obowiazku-publikowania-niewaznego-wyroku-tk34.html


Mirek Gozd

orzeczenie żeby spełniło warunki formalne musi spełniać m.in. :
1. mieć właściwy skład , czyli zgodnie z normą prawną Konstytucja określa go na 15 osób oraz w art. 197 szczegółowo ustawą, która jest immanentną częścią normy art. 197 czyli 13- tu
2. wydane może być tylko przez niezawisłego sędziego art. 195 tzn, zagwarantowania, że osąd nastąpi neutralnie bez żadnych wpływów stronniczych, 3 sędziów nie może obiektywnie spełnić tej gwarancji procesowej w tym jeden A.Rzepliński wprost wyraził pogląd stronniczy przed rozpoznaniem problemu prawnego – takie stanowisko nazywa się zawisłością,
3. musi mieć rzeczowe a nie wyimaginowane podstawy dające możliwość wszczęcia w ogóle procedowania , w tej konkretnej sprawie rozstrzygał o tym art. 197 i jego załącznik ustawowy, żaden przepis Konstytucji nie daje możliwości wyłączenia art. 197 przeciwnie nakazuje Rzeplińskiemu art. 83 zachowanie się w zgodzie z obowiązującym prawem