Prezydent Andrzej Duda w Waszyngtonie: Musimy bronić bezpieczeństwa na naszych warunkach

1K

Dodano: 30.03.2016 [16:23]

Prezydent Andrzej Duda odbywa wizytę w USA, gdzie weźmie udział w Szczycie Nuklearnym w Waszyngtonie. Dziś na spotkaniu w National Press Club, zorganizowanym przez The Center for European Policy Analysis i The Atlantic Council nakreślił wizję polityki zagranicznej i polityki bezpieczeństwa w kontekście wydarzeń na arenie międzynarodowej. „Musimy bronić bezpieczeństwa na naszych warunkach, nie możemy być krok do tyłu. Szczyt NATO w Warszawie musi pokazać, że możemy zbudować adekwatną odpowiedź na to, co dzisiaj się pod względem zagrożeń bezpieczeństwa” - mówił prezydent Andrzej Duda

Na wstępie prezydent Andrzej Duda nakreślił filary polskiej polityki zagranicznej. Podkreślał, że jet to odpowiednio: poszanowanie prawa międzynarodowego, partnerstwo i dialog międzynarodowy oraz jedność w ramach struktur NATO.

 

- Polacy i amerykanie dzielą wiele wspólnych doświadczeń [...] Jesteśmy dumnym członkiem NATO. Nasze cele są takie same. Musimy utrzymać NATO silne i zjednoczone. W dużej mierze siła NATO zależy od siły poszczególnych sojuszników.  Dla Polski niezwykle istotna jest obecność NATO na wschodniej flance.  Wiemy, że to jest ważne ze względu na bezpieczeństwo państw wschodnich, ale nie tylko. Szczyt NATO w Warszawie musi mieć przesłanie uniwersalne. Niezależnie od tego, jak zmieniają się wyzwania pod względem bezpieczeństwa, z jakimi musi się zmierzyć NATO. Niezależnie od tego, czy te wyzwania zmieniają się na Południu, Północy, Zachodzie czy Wschodzie - zabezpieczenie wszystkich członków jest naszym obowiązkiem – mówił prezydent Andrzej Duda.

 



Jednocześnie prezydent podkreślił, że obecnie zagrożenie przybiera różne formy i NATO musi sobie radzić z każdą z nich.

 

- Czy zagrożenie to oddział czołgów, czy grupa terrorystów na ulicach, wiemy że te wyzwania się zmieniają. Mamy różne doświadczenia i różnie postrzegamy bezpieczeństwo, ale jesteśmy w jednym sojuszu i mamy wspólne wartości i zasady i jesteśmy gotowi wspólnie ich bronić.  Sądzę, że w tym momencie wszyscy mierzymy się z tym samym zagrożeniem - naruszeniem ludzkiej wolności. Widzimy to na wschodzie Ukrainy, widzimy to też w Syrii. To sojusz broni fundamentalnych praw i wartości. W tym momencie mamy do czynienia z punktem zwrotnym, jeśli chodzi o bezpieczeństwo NATO – mówił Andrzej Duda.

Odnosząc się do polskiej polityki zagranicznej prezydent wyjaśnił, że Polka będzie zabiegać o jak najlepsze stosunki ze wszystkimi sąsiadami i podkreślił, że Warszawa nie chce izolacji Rosji i powrotu zimnej wojny, o czym mówił niedawno premier Dmitrij Miedwiediew w Monachium.

 

- Nie chcemy żyć w poczuciu zagrożenia, ale wiemy, że po to, by budować wspólnotę i partnerstwo, żeby dialog był możliwy, prawo musi być szanowane.  Doświadczenie mówi nam, że tym, co często prowokuje agresję są tzw. zamrożone konflikty, dlatego musimy przekazać jasną wiadomość: sankcje muszą być nałożone na wszystkie kraje, które naruszają prawo międzynarodowe. Sankcje to narzędzia, które bronią przestrzegania prawa międzynarodowego.  Musimy być silni i czuć się bezpiecznie, by móc odpowiadać takim zagrożeniom. Musimy bronić bezpieczeństwa na naszych warunkach, nie możemy być krok do tyłu. Szczyt NATO w Warszawie musi pokazać, że możemy zbudować adekwatną odpowiedź na to, co dzisiaj się pod względem zagrożeń bezpieczeństwa – mówił Andrzej Duda.  

Prezydent Duda podkreślił również, że prawdziwa reakcja NATO na sytuację na arenie międzynarodowej i współczesne zagrożeniabezpieczeństwa oznacza prawdziwą obecność sojuzu na wschodniej flance NATO.
 

 

- W obliczy kryzysu na Ukrainie powinniśmy zwiększyć swoją obecność wojskową na Wschodzie. O tym mówił również prezydent Obama podczas swojej wizyty w Warszawie. Z radością przyjęliśmy wiadomości, że Amerykanie wzmocnią swoją obecność na Wschodzie Europy i że zwiększony zostanie potencjał tych oddziałów. Jednocześnie w pełni uznajemy powagę zagrożeń takich jak działania tzw. Państwa Islamskiego, które podważa podstawy istnienia cywilizacji Zachodu. Do szczytu NATO w Warszawie pozostają trzy miesiące. Polacy i Amerykanie mają długą historię sukcesów, jeśli chodzi o współpracę. Dzisiaj musimy podtrzymać współpracę strategiczną zbudowaną na obopólnym szacunku – mówił prezydent Andrzej Duda.

  Po przemówieniu prezydent Polski wziął udział w dyskusji.