Wczoraj Trybunał Konstytucyjny uznał, że nowela ustawy napisana w grudniu 2015 r. przez Prawo i Sprawiedliwość, a następnie podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę jest niekonstytucyjna. „Wyrok” Trybunału Konstytucyjnego miał przywrócić stan prawny sprzed noweli, a więc projekt starszej ustawy autorstwa poprzedniej koalicji PO i PSL, m.in. zapis o przejściowym zawieszeniu prezydenta (druk 1590). Zapis ten po wygranych wyborach przez Prawo i Sprawiedliwość został usunięty.
Wprowadzony wówczas z art. 3 ust. 6 ustawy o TK przewidywał:
Trybunał rozstrzyga o stwierdzeniu przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W razie uznania przejściowej niemożności sprawowania urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Trybunał powierza Marszałkowi Sejmu tymczasowe wykonywanie obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Gdyby wczorajszy „wyrok” miał moc prawną i został opublikowany przez rząd Beaty Szydło to przywróciłby stan jaki funkcjonował przez 18 poprzednich lat, tj. od momentu wejścia w życie podpisanej przez ówczesnego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Konstytucji z 1997 roku. Ponadto, odczytując postanowienie Trybunału Konstytucyjnego stojący na jego czele prezes Rzepliński przyznał sobie prawo orzekania o „przeszkodzie w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej” i de facto mógłby pozbawić prezydentury Andrzeja Dudę, zwłaszcza, że nie doprecyzowano w zapisie, jaka przeszkoda byłaby powodem sprawowania urzędu prezydenta RP i potencjalnie mogłoby „nią być cokolwiek, co wymyślą wybrani przez PO-PSL sędziowie TK”.
KOMENTARZE:
·
Trybunal do utylizacji w wapnie
·
Gdybym miałbym być całkiem złośliwym to bym stwierdził, że chyba TK uważa nas wszystkich jako bezrozumnych baranów a sami chcą uchodzić za cwanych szubrawców, że jak nie z tej to z drugiej strony trzeba dokuczyć i obalić tę władzę. Chciałbym przypomnieć nam wszystkim dawne znane polskie powiedzenie, że ,,kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie". Pamiętajmy o tym, że w naszym Państwie Sejm i Senat mebluje nasz kraj w system prawny a więc gdy okarze się dalej, iż TK jest tym meblem zbędnym i szkodliwym dla naszego Kraju to go zwyczajnie zlikwiduje, lub nada mu inne uprawnienia. Warto o tym wiedzieć i pamiętać. To nie jest tak, że jedna strona (TK) konfliktu jest silna, a druga strona rządowo - parlamentarna, jest bezsilna i nic nie mogąca. Jeżeli TK koniecznie chce wojny to albo trzeba skapitulować, lub też
podjąć rękawice i walczyć. Ja jestem za elegancką, ale walką.
Jak już wspominałem wcześniej ,że rzekomy ruch pod nazwą KOD!! To nic więcej jak robienie zamieszania by w kraju znowu polała się krew!!!Dlatego tacy jak struktury partyine PO,PSL i żałosna posrana ze wściekłości Nasistowska grupa NOWOCZESNA GDZIE DOMINÓJĄ POGLĄDY NASISTOWSKIE !!!! CHCĄ BY W POLSCE ROBOTNIK WYSTĘPOWAŁ PRZECIWKO ROBOTNIKOWI,A OBYWATEL PRZECIWKO OBYWATELO!!!! A KOD -SKRÓT WYWODZI SIĘ Z KOMUNISTYCZNA ORGANIZACJA DESTABILIZACJI !!!!! PORZĄDKU I OCHRONY DEMOKRACJI W POLSCE!!!!!!!
·
nie wiem tylko czy zwrócił Pan uwagę że TK rozstrzyga o tym na wniosek MARSZAŁKA SEJMU a nie według własnego widzimisię
·
Wice marszałek ( z PO) tez będzie OK dla tej gnidy Rzeplińskiego.
·
Mądrość polega na tym , aby osiągnąć SWÓJ cel wegług SWOJEGO scenariusza . Uleganie zastraszeniu - to REALIZACJA planu przeciwnika. Dlatego NIE można dać się sprowokować do "czynnej walki". To realizacja planów Sorosa. A wtedy - to już KONIEC Polski .
·
Chyba chcą aby ludzie rozpoczęli czynną walkę z neoliberalnym i lewackim establishmentem
Wczesniej czy później tak to się chyba skonczy
3 · 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz