Popis buty na antenie TVP Info. Stępień nie chciał odpowiadać na żadne pytania Rachonia
Dodano: 25.10.2016 [21:15]
Do sporego zamieszania doszło na antenie TVP Info w programie Michała Rachonia „Minęła 20”. Jednym z gości miał być były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień, jednak w trakcie programu okazało się, że opuścił on studio odmawiając udziału w programie. Po chwili okazało się jednak, że Jerzy Stępień zmienił zdanie i w programie wystąpił. Pomimo konkretnych pytań zadawanych przez Michała Rachonia, były prezes TK wyraźnie unikał odpowiedzi.
Program dotyczył informacji dotyczących finansowania Fundacji, w której w radzie fundatorów zasiada Stępień.
CZYTAJ WIĘCEJ: Antyleft poruszył lawinę. Kolejne informacje o milionach dla fundacji sędziego TK
W sieci pojawiła się długa lista firm, organizacji pozarządowych, spółek medialnych, które otrzymywały publiczne pieniądze od prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. W internecie zawrzało. I posypały się groźby. Użytkownik Twittera, który ujawnił te wszystkie dane, postanowił zniknąć. „Mój etap pracy zakończył się. (…) Nie jest dla mnie miłe wyczytywanie wielu gróźb pod moim adresem. Uciekam z Twittera na kilka dni aż rozgrzane głowy oponentów żądne krwi trochę ochłoną. Jestem fighterem i walczakiem, ale są granice, które sprawiają, że zapala mi się lampka ostrzegawcza” – czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na portalu społecznościowym.
CZYTAJ WIĘCEJ: Pisał o HGW i kasie dla fundacji Stępnia. Zaczęły się groźby, zniknął z Twittera
Gdy okazało się, że Jerzy Stępień wystąpi jednak w programie Michała Rachonia stwierdził, że uzgodnienia dotyczące jego udziału w "Minęła 20" zostały zmienione - dlatego chciał opuścić studio.
Po uwadze Michała Rachonia, że mógł zrezygnować ze statusu sędziego w stanie spoczynku, albo z zasiadania w radzie fundatorów Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej , Jerzy Stępień wpadł w furię.
Jak informowaliśmy na łamach portalu niezalezna.pl prawie 900 tys. zł – tyle w 2015 r. otrzymała Fundacja sędziego Trybunału Konstytucyjnego (TK) w stanie spoczynku Jerzego Stępnia od Ministerstwa Spraw Zagranicznych, kierowanego wówczas przez Grzegorza Schetynę. W tymże roku Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej (FRDL) dostała też dofinansowanie m.in. od Rady Europy (instytucją której jest Komisja Wenecka), Fundacji im. Stefana Batorego oraz licznych polskich urzędów.
CZYTAJ WIĘCEJ: Miliony dla fundacji Jerzego Stępnia. Sam tylko Schetyna przekazał 900 tys. zł
W dalszej części programu zapewniał, że świat polityki nie finansuje Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej. Gdy Michał Rachoń odczytywał skład osób sympatyzujących i współpracujących z Fundacją podając przynależność partyjną, były prezes TK przekonywał, że nie ma to żadnego znaczenia.
Program dotyczył informacji dotyczących finansowania Fundacji, w której w radzie fundatorów zasiada Stępień.
CZYTAJ WIĘCEJ: Antyleft poruszył lawinę. Kolejne informacje o milionach dla fundacji sędziego TK
W sieci pojawiła się długa lista firm, organizacji pozarządowych, spółek medialnych, które otrzymywały publiczne pieniądze od prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. W internecie zawrzało. I posypały się groźby. Użytkownik Twittera, który ujawnił te wszystkie dane, postanowił zniknąć. „Mój etap pracy zakończył się. (…) Nie jest dla mnie miłe wyczytywanie wielu gróźb pod moim adresem. Uciekam z Twittera na kilka dni aż rozgrzane głowy oponentów żądne krwi trochę ochłoną. Jestem fighterem i walczakiem, ale są granice, które sprawiają, że zapala mi się lampka ostrzegawcza” – czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na portalu społecznościowym.
CZYTAJ WIĘCEJ: Pisał o HGW i kasie dla fundacji Stępnia. Zaczęły się groźby, zniknął z Twittera
Co do kwestii etycznych związanych z zasiadaniem przez Jerzego Stępnia w radzie fundatorów prof. Zaradkiewicz mówił:- Czego obawia się pan Stępień odmawiając udziału w programie TVP wraz ze mną lub przede mną? Nie wiem czego boi się pan Stępień: wyjaśnień, czy tego, że odniosę się do jego słów? - mówił na antenie TVP Info prof. Zaradkiewicz.
- Konstytucja stanowi, że sędzia nie może prowadzić działalności sprzecznej z niezawisłością sędziowską, a sędziów obowiązuje etyka. trzeba zapytać o sprawę sędziego Rzeplińskiego, który ws. sędziego Stępnia milczy, a wydaje oświadczenia ws. moich poczynań – mówił na antenie TVP Info prof. Zaradkiewicz.
Gdy okazało się, że Jerzy Stępień wystąpi jednak w programie Michała Rachonia stwierdził, że uzgodnienia dotyczące jego udziału w "Minęła 20" zostały zmienione - dlatego chciał opuścić studio.
Już na początku rozmowy doszło do ostrej wymiany zdań:- Uzgadnialiśmy, że mamy mówić o fundacji i w cztery oczy, ale nie poinformowano mnie, że mam wystąpić z Zaradkiewiczem - przekonywał Stępień.
W dalszej części programu Jerzy Stępień bagatelizował kierowane pod jego adresem zarzuty i przekonywał, że w przypadku fundacji nie ma mowy o sponsoringu, a pieniądze z dotacji, które wywołały tylko kontrowersji, jego zdaniem „nie mają żadnego związku z polityką”.- Pański poprzedni gość szkaluje mnie, gdzie tylko może. Wyraziłem zgodę na udział w programie, jeśli chodzi o Fundację. Nie wiedziałem, że zaprosi pan pana Zaradkiewicza. Chciano mnie sfotografować z nim przed wejściem do studia. Nie wyraziłem na to zgody. Później chciano, żebym występował przed Zaradkiewiczem. Na to też nie wyraziłem zgody. [...] To jest trzeci pana program, w którym próbował mnie pan znowu w coś wmanewrować. Nie było mowy o Zaradkiewiczu – mówił wyraźnie poirytowany Jerzy stępień.
- Umówiłem się z panem w rozmowę jeden na jeden i słowa dotrzymałem – odparł prowadzący program Michał Rachoń.
- To dlaczego pana pracownicy chcieli, żebym wystąpił z Zaradkiewiczem? - mówił oburzony były prezes TK.
- Ja jestem w studio jak pan widzi – zakończył dyskusję Michał Rachoń.
Po uwadze Michała Rachonia, że mógł zrezygnować ze statusu sędziego w stanie spoczynku, albo z zasiadania w radzie fundatorów Fundacji
- Niech pan te rady zatrzyma dla siebie. Nie przyszedłem po to, żeby pan mi cokolwiek radził. Pan nie jest prawnikiem, pan tego nie rozumie – oświadczył były prezes Trybunału Konstytucyjnego.
Jak informowaliśmy na łamach portalu niezalezna.pl prawie 900 tys. zł – tyle w 2015 r. otrzymała Fundacja sędziego Trybunału Konstytucyjnego (TK) w stanie spoczynku Jerzego Stępnia od Ministerstwa Spraw Zagranicznych, kierowanego wówczas przez Grzegorza Schetynę. W tymże roku Fundacja
CZYTAJ WIĘCEJ: Miliony dla fundacji Jerzego Stępnia. Sam tylko Schetyna przekazał 900 tys. zł
W dalszej części programu zapewniał, że świat polityki nie finansuje Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej. Gdy Michał Rachoń odczytywał skład osób sympatyzujących i współpracujących z Fundacją podając przynależność partyjną, były prezes TK przekonywał, że nie ma to żadnego znaczenia.
KOMENTARZE:
baca | 26.10.2016 [00:28]
coraz to z miłym zaskoczeniem oglądam TVP oby tak dalej!!!
George | 26.10.2016 [00:18]
No cóż objawił się nam jeszcze jeden "geniusz , który wszystko rozumie. A wokół ciemna masa Polaków , którzy jakoś nie chcą uwierzyć w zbawczą działalność tego tzw."profesora" z nieprawdopodobnego zdarzenia. Nowa Armia Zbawienia objawiła się nam w naszym Kraju pod światłym przywództwem "profesora" stępnia. I dziwić się , że "profesor" podnosi wrzask z powodu przygotowywanej przez nareszcie Nasz Polski Rząd ustawy o statusie sędziego . Odrywanie świń od koryta powoduje wściekły wrzask odrywanych i oczywiście wynikający z tego zanik "zasad demokracji" w naszym Kraju ogłaszany przez te kreatury. Im bardzo się nie podoba , że oprócz dwudziestotysięcznych złodziejskich emerytur , które sobie przyznali , nasz wreszcie Polski Rząd chce im odebrać milionowe dotacje , z których zapewne nie korzystają. Przecież ten "geniusz" pracuje "społecznie" - za milionowe gratyfikacje pobierane tak przy okazji. Zapewne przez pomyłkę.
gość | 26.10.2016 [00:09]
Oto klasyczny przypadek chamstwa i oderwania od rzeczywistości tej wktórej żyje reszta społeczeństwa.Tłuszcza prawnicza,która obrosła w przywileje i stanowi "prawo"-stanowi je dla nas,dla siebie ma tylko profity i gratisy na całe życie.
Do puki "kasta" nie zejdzie na ziemię,do puty my będziemy roz- grywani przez wszelkiej maści prawniczych cwaniaków.Żygać
się chce na sam widok tych opasłych mord.
Do puki "kasta" nie zejdzie na ziemię,do puty my będziemy roz- grywani przez wszelkiej maści prawniczych cwaniaków.Żygać
się chce na sam widok tych opasłych mord.
Taki Luk | 26.10.2016 [00:07]
Ten Jerzy Stępień i jego POplecznicy to jest w dalszym ciągu mafia trzymająca jeszcze władzę w państwie POstkomunistycznym, czyli w dogorywającej już III RP.
W dodatku te farbowane lisy obrażają Naród, gdyż traktują Nas - Polaków jak idiotów.
Dopóki nie umrze ostatni z tych POstkomunistów, dopóty nie mamy co marzyć o Wolnej i Niepodległej Polsce.
Ale w końcu się doczekamy Wolnej Polski - wolnej od POstsowieckiego ścierwa!
Czołem Wielkiej Polsce!
W dodatku te farbowane lisy obrażają Naród, gdyż traktują Nas - Polaków jak idiotów.
Dopóki nie umrze ostatni z tych POstkomunistów, dopóty nie mamy co marzyć o
Ale w końcu się doczekamy Wolnej Polski - wolnej od POstsowieckiego ścierwa!
Czołem Wielkiej Polsce!
stary troll | 26.10.2016 [00:01]
Pan redaktor Michał Rachoń wymiata. BRAWO!!!!!
kura domowa | 25.10.2016 [23:53]
Jerzy Stępień: żaden świat polityki nie finansuje Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej. Fundacja wygrywa kasę w konkursach - stwierdził.
No cóż jedni wygrywają w totka inni w konkursach, tylko płacimy my ;(
No cóż jedni wygrywają w totka inni w konkursach, tylko płacimy my ;(
a co na to TK ? | 26.10.2016 [00:02]
Czyżby ten pan nie wiedział kto wpłaca pieniążki ?
Czy ten pan nie zna prawa ?
Czy ten pan mysli ze jemu wszystko wolno ?
W tym temacie powinien wplynąć do TK wniosek o orzeczenie czynów tego pana czy to zgodne z prawem czy nie
Czy ten pan nie zna prawa ?
Czy ten pan mysli ze jemu wszystko wolno ?
W tym temacie powinien wplynąć do TK wniosek o orzeczenie czynów tego pana czy to zgodne z prawem czy nie
stoik | 25.10.2016 [23:36]
mgr Stępień nie robi nic innego niż jego POplecznicy - twierdzi, że to nie jego ręka, nie finansują go POlitycy a on nie ma z nimi nic wspólnego. Tak jak jego POplecznicy ma Polaków za idiotów. Najgorsze jest to, że w przypadku 50% populacji ma rację... a kolejne paręnaście jest naiwna jako "apolityczni" - czyli: "mający to w dupie"... Dlatego jeszcze te kanalie, jak mu POdobni istnieją w polityce i na wolności.
Tubylec | 25.10.2016 [23:13]
Czy to jest właśnie mafia sowiecka, która niszczyła Polskę i Polaków od 1945 roku?
@Tubylec | 25.10.2016 [23:30]
Tak,to jest CZĘŚČ tej mafii.Ma twarz i poziom stępienia,którego dziś widzieliśmy na ekranie.
koko | 25.10.2016 [23:11]
To, że ta fundacja otrzymała górę pieniędzy (wszystko jedno, czy zgodnie z prawem czy nie), to jest jedna strona medalu. Druga strona, to co fundacja robiła z tą kasą. Na co tyle wydawała, gdzie szły te pieniądze.
Teraz UKS powinien się tym zainteresować i zbadać choćby tylko 6 ostatnich lat jej działalności. Większość z tych bolszewickich fundacji, to zwykłe maszynki do okradania podatników z publicznej kasy - oni nic dla ludzi dobrego nie robią! To tylko pic na wodę - już sama nazwa tej fundacji jest tak żałosna i banalna, że od razu widać, że to ściema. Jak to czerwone złodzieje - może mają rozmach, ale klasy za grosz. Chamstwo, bezczelność, a jak ktoś mówi sprawdzam, to drą mordy, że im się demokracja kończy. Żenada panie stępień.
mc2 | 25.10.2016 [23:08]
Brawo dla Rachonia ktory zachowal sie profesjonalnie a dziadkowi nerwy poscily:)
PolakNieKomuch | 25.10.2016 [23:05]
Wielu tych sprzedajnych buców w togach powinno wylądować tam, gdzie posyłają innych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz