środa, 28 grudnia 2016

Nitras nerwowo się tłumaczy. Grzebał w rzeczach posłów PiS bo... chciał być dziennikarzem


Dodano: 28.12.2016 [20:42]
Nitras nerwowo się tłumaczy. Grzebał w rzeczach posłów PiS bo... chciał być dziennikarzem - niezalezna.pl
foto: Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
Sławomir Nitras pytany o to, dlaczego chodził pomiędzy ławami sejmowymi posłów PiS i szukał tam czegoś twierdzi, że na Facebooku relacjonuje „wszystko z Sejmu” i przekonywał, że chciał wziąć na siebie „dziennikarskie obowiązki”. Wcześniej wicemarszałek sejmu Ryszard Terlecki zarzucił Nitrasowi, że 16 grudnia „ przeszukiwał rzeczy pozostawione przez posłów Prawa i Sprawiedliwości na sali”.

Poseł Platformy Obywatelskiej odniósł się do całej sprawy na konferencji prasowej.

- Relacjonuję to, jak porzucony został fotel marszałka Sejmu, jak pan marszałek złamał regulamin (...) Ponieważ zauważyłem te książki, to je po prostu sfilmowałem - mówił Nitras.
Przekonywał, że w ten sposób wziął na siebie „obowiązki dziennikarskie”, ponieważ „dziennikarze zostali wyrzuceni z Sejmu”.  




.@SlawomirNitras o zarzucie przeszukiwania rzeczy posłów: posłowie pełnią obowiązki dziennikarskie pod nieobecność dziennikarzy


Nitras przekonywał także, że zarzuty kierowane pod jego adresem przez polityków PiS są „próbą odwrócenia uwagi od tego, co się realnie dzieje”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz