Uczciwość? Juncker wspierał korporacje blokując UE. Tak zbudował raj podatkowy w Luksemburgu
Dodano: 03.01.2017 [23:56]
Jean-Claude Juncker pełniąc urząd premiera Luksemburga od stycznia 1995 roku do grudnia 2013 r. utrudniał działania Unii Europejskiej w zakresie ograniczania procederu niepłacenia podatków przez wielkie korporacje - informuje brytyjski dziennik „The Guardian”. Mimo wysiłków unijnych państw, pomysły zmierzające do ograniczenia nieetycznej działalności korporacji i rządów były torpedowane przez mniejsze państwa, w tym Luksemburg liczący zaledwie 560 tys. mieszkańców.
W 1998 roku Unia Europejska przygotowała ogólny kodeks zachowań podatkowych. Jednym z jego postanowień był postulat, aby korporacje nie wyprowadzały biznesu do państw z niższym opodatkowaniem, w tym do Luksemburga. Dodatkowo państwa UE miały wspólnie zadeklarować, aby nie proponować największym przedsiębiorstwom międzynarodowym specjalnych warunków podatkowych. Przez długie lata - podaje „The Guardian” - rząd Luksemburga z Junckerem na czele skutecznie blokował prace Brukseli w tej sprawie.
Rzecznik resortu finansów Luksemburga nie chciał komentować polityki poprzedniego gabinetu i nieformalnych negocjacji przedstawicieli rządu w UE. Zapewnił, że w ostatnich latach Luksemburg stoi w pierwszym rzędzie europejskich państw, jeżeli chodzi o transparentność w przepisach podatkowych i walkę z nieuczciwą konkurencją podatkową.
Natomiast rzecznik Komisji Europejskiej bronił wczoraj szefa KE Jean-Claude'a Junckera przed zarzutami „The Guardian”.
„The Guardian” ujawnił, że jako premier Luksemburga Juncker potajemnie blokował prace zespołu powołanego przez UE, aby ukrócić praktyki podatkowe międzynarodowych korporacji. Grupa miała za zadanie dopilnować też, by kraje unijne nie konkurowały ze sobą w taki sposób, który ułatwiłby wielkim firmom oficjalne przenoszenie działalności i zysków do krajów, gdzie zapłacą najniższe podatki. Z dokumentów, do których dotarł „Guardian”, wynika, że prace komisji były regularnie opóźnianie lub paraliżowane przez kilka najmniejszych krajów unijnych, a Luksemburg był często prowodyrem tej grupy. Blokowanie uchwał zespołu do spraw reform podatkowych było tym łatwiejsze, że muszą być one podejmowane jednogłośnie.
Luksemburg liczący niespełna 600 tys. mieszkańców stał się... rajem podatkowym, w którym wielkie korporacje jak McDonald's, Fiat, Amazon, Shire Pharmaceuticals czy Skype ulokowały się poprzez działające tam spółki córki i płaciły często podatek nieprzekraczający 1 proc. Juncker był premierem Wielkiego Księstwa Luksemburga przez 18 lat i to on - jak przypomina „The Guardian” - zmienił podupadłą, opartą na stali gospodarkę w międzynarodowe centrum biznesowe dla wielkich korporacji oraz kraj o jednym z największych dochodów.
System unikania opodatkowania wyszedł na jaw w 2014 r. po skandalu zwanym aferą LuxLeaks, kiedy ujawniono blisko 30 tys. stron dokumentów dotyczących rozliczeń podatkowych wielkich korporacji zarejestrowanych w Luksemburgu.
W 1998 roku Unia Europejska przygotowała ogólny kodeks zachowań podatkowych. Jednym z jego postanowień był postulat, aby korporacje nie wyprowadzały
Rzecznik resortu finansów Luksemburga nie chciał komentować polityki poprzedniego gabinetu i nieformalnych negocjacji przedstawicieli rządu w UE. Zapewnił, że w ostatnich latach Luksemburg stoi w pierwszym rzędzie europejskich państw, jeżeli chodzi o transparentność w przepisach podatkowych i walkę z nieuczciwą konkurencją podatkową.
Natomiast rzecznik Komisji Europejskiej bronił wczoraj szefa KE Jean-Claude'a Junckera przed zarzutami „The Guardian”.
- powiedział rzecznik KE, dla którego Juncker uznał walkę z optymalizacją podatków „za jeden ze swych głównych priorytetów (...) i jest to cel, który realizował z bezprecedensowym sukcesem”.
Odkąd objął funkcję szefa Komisji w 2014 roku, Juncker był w oczywisty sposób katalizatorem zmian przepisów wymierzonych w unikaniepodatków i ich agresywną optymalizację w skali globalnej
„The Guardian” ujawnił, że jako premier Luksemburga Juncker potajemnie blokował prace zespołu powołanego przez UE, aby ukrócić praktyki podatkowe międzynarodowych korporacji. Grupa miała za zadanie dopilnować też, by kraje unijne nie konkurowały ze sobą w taki sposób, który ułatwiłby wielkim firmom oficjalne przenoszenie
Luksemburg liczący niespełna 600 tys. mieszkańców stał się... rajem podatkowym, w którym wielkie korporacje jak McDonald's, Fiat, Amazon, Shire Pharmaceuticals czy Skype ulokowały się poprzez działające tam spółki córki i płaciły często podatek nieprzekraczający 1 proc. Juncker był premierem Wielkiego Księstwa Luksemburga przez 18 lat i to on - jak przypomina „The Guardian” - zmienił podupadłą, opartą na stali gospodarkę w międzynarodowe centrum biznesowe dla wielkich korporacji oraz kraj o jednym z największych dochodów.
System unikania opodatkowania wyszedł na jaw w 2014 r. po skandalu zwanym aferą LuxLeaks, kiedy ujawniono blisko 30 tys. stron
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz