sobota, 4 lutego 2017

Wściekły atak niemieckiej gazety na Trumpa. I ta okładka…


Dodano: 04.02.2017 [15:57]
​Wściekły atak niemieckiej gazety na Trumpa. I ta okładka… - niezalezna.pl
foto: twitter.com/DerSPIEGEL
Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” wezwał do oporu wobec prezydenta USA Donalda Trumpa, porównując go do cesarza Nerona, który podpalił Rzym. Na okładce najnowszego „Spiegla” postać przypominająca Trumpa trzyma w prawej ręce ociekająca krwią głowę Statui Wolności, a w lewej poplamiony krwią nóż. 

Niemcy będą musiały stawić czoło 45. prezydentowi USA i jego rządowi” – napisał redaktor naczelny „Spiegla” Klaus Brinkbaeumer we wstępniaku do najnowszego wydania. „Niemcy muszą stworzyć sojusz przeciwko Donaldowi Trumpowi” – dodał.

Będzie to trudne z dwóch powodów” – zamartwia się Brinkbaeumer. „Ponieważ dostaliśmy naszą liberalną demokrację od Amerykanów i ponieważ nie wiadomo, jak brutalny choleryk po drugiej stronie zareaguje na dyplomatyczną presję” –  wyjaśnia, zastrzegając, że opór przeciwko Ameryce może powieść się tylko przy współpracy z azjatyckimi i afrykańskimi partnerami oraz wspólnie z Unią Europejską.

Według niego, prezydent USA jest „patologicznym kłamcą” i jest rasistą. Poza tym, rzekomo, „próbuje puczu z góry, chce zainstalować nieliberalną demokrację lub coś jeszcze gorszego”, a także naruszyć trójpodział władz. Tym, którzy mają inne zdanie, zarzuca zdradę – uważa Brinkbaeumer. „Tak mówił Neron, cesarz i niszczyciel Rzymu, tak myślą tyrani” – napisał autor komentarza.

Trump i jego „podpalacz” Stephen Bannon „dyskryminują ludzi za pomocą dekretu, a innych nie, jeśli pochodzą z krajów, w których Trump robi interesy” - czytamy w „Spieglu”.

Zdaniem Brinkbaeumera Bannon (doradca prezydenta) chce zlikwidować zdobycze XX wieku – „wolny handel i multilateralizm”, organizacje w rodzaju ONZ, WTO, NATO czy UE. „Trump spełnia życzenia Bannona albo chce tego samego” – zaznacza.

Zdaniem autora, Trump łączy autentyczne obawy przed globalizacją z nacjonalizmem i ksenofobią. „Tak postępują demagodzy, w ten sposób zdobywają wpływy” – atakuje Brinkbaeumer.

Zagrożenie nie zniknie samo. Niemiecka gospodarka jest przeciwnikiem amerykańskiej polityki handlowej, niemiecka demokracja jest ideologicznym przeciwnikiem Trumpa, któremu w Niemczech pomagają prawicowi ekstremiści. Nadszedł czas, by bronić tego, co ma dla nas znaczenie: demokracji i wolności, Zachodu i jego sojuszy” – wezwał naczelny tygodnika. Należy, jego zdaniem, „wzmacniać Europę i zaplanować polityczny i ekonomiczny opór przeciwko stanowiącemu zagrożenie prezydentowi”.




Ab heute überall dort, wo es Zeitschriften gibt: Der neue SPIEGEL. Kostenlos durchblättern geht hier: https://magazin.spiegel.de 

KOMENTARZE: 


Szkopy perfidnie i bezczelnie atakują Trumpa w identyczny sposób w jaki atakują i opluwają Kaczyńskiego.Płynące ze wszystkich kierunków wściekłe ataki na Trumpa tylko uwiarygadniają go i pokazują jego szczere intencje i rozwiewają podzielone zdania wątpiących.Pytanie jest na ile może być zagrożone jego życie?Pamiętamy jak skończył Kennedy,który również chciał odbudować niezależność USA i niestety "przeszkodziła" mu w tym potęga żydowskiej finansjery.Trump ma wydaje się jednak o wiele większe szanse,gdyż w USA wzrosła poważnie świadomość źródła demonicznego zła jakie oplotło USA i celów tych którzy wykorzystują Amerykę i traktują jako narzędzie do budowy Nowego Porządku Świata,z czym mamy do czynienia obecnie wyraźnie w Europie w związku ze sterowanym najazdem Arabów.
Niemcy kolejny raz upadlają poziom europejskiej kultury. Tylko MUR na granicy z tym barbarzyńskim plemieniem, które zbrodnię ma we krwi od pokoleń jest dla nas jedynym wyjściem.
Ta "karykatura" zdradza, że szwabskie zafiksowanie na podrzynaniu gardeł stało się już faktem. Syndrom freudowski posthitlerowskich totalniaków wobec drogich gości, prorocze przeczucie dominującej metody załatwiania porachunków społecznych. To symptom dokonanego ubogacenia kulturowego niemieckiej mentalności polegającego na adaptacji elementów orientalnych do rodzimej, tradycyjnej, niemieckiej stylistyki mordu i okrucieństwa. Komory gazowe i skromne, pojedyncze podcinanie gardeł - alfabecik pojęć bandyckiego narodu.
SKANDAL MIĘDZYNARODOWY, ale i radość, bo zaiste DEUTSCHE LAXANTES ze strachu przed Trumpem jest jak wodospad Niagara.
Wy tchórze, czy ktoś widział szwabską karykaturę, na której islamista podrzyna gardło Europie? No, odważcie się, faszystowskie gnojki! Śmiało, z osławionym niemieckim, tępym, chamskim poczuciem humoru wy złodzieje i grabieżcy Europy, obszczystołki, bekacze i pierdziele podstolni!
To nie Amerykę, to was coś takiego czeka, gbury. Bardzo dosłownie, a nawet lepiej, bo z Allachem na ustach


Propagandzisci ze Spiegla przejeli (nawet ukradli) naczelne hasla szKODnikow Kija, takie jak obrona wolnosci i demokracji. W ustach lewackich oszolomow brzmia one jak pustoslowie i gorzkie szyderstwo z rozumu, bowiem praktyki lewakow sa 100 % zaprzeczeniem tych szczytnych hasel. Demokracja made in Germany przyniosla juz swiatu 2 straszliwe wojny swiatowe, miejmy nadzieje ze prezydentura D. Trumpa odsunie widmo trzeciej ...

Niemcy,którzy minimum DWA RAZY doprowadzili Europę i świat do ruiny, NAGLE STALI SIĘ UPOWAŻNIENI DO NAUCZANIA wszystkich jak należy żyć? Kogo wybierać,co myśleć o Amerykanach,Polakach...?
Czy to nam się śni?Szumousz | 04.02.2017 [21:56]
Pomysł niezły, pod warunkiem, że: zamiast Trumpa - hgw, a zamiast głowy statuy wolności - głowa Warszawskiej Syrenki!
To nie sa szkopy, tylko syjonisci.
Odnies to do polskiej sytuacji.
Wierzysz w to, ze ci co atakuja PiS i polski rzad w GWnianej to sa Polacy?
Niestety 90% mediow w USA oraz w Europie jest w rakach syjonistycznych zydow.
Etniczni Niemcy nie maja z tym nic wspolnego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz