niedziela, 5 marca 2017

Trump oskarża Obamę. To poważne zarzuty


Dodano: 04.03.2017 [16:13]
Trump oskarża Obamę. To poważne zarzuty - niezalezna.pl
foto: Gage Skidmore /flickr.com/photos/gageskidmore
Prezydent USA Donald Trump w serii tweetów zarzucił dziś swemu poprzednikowi w Białym Domu Barackowi Obamie, że ten założył mu podsłuch w czasie ubiegłorocznej kampanii wyborczej. Agencje zwracają uwagę, że Trump nie przedstawił na to żadnych dowodów.

„Jak nisko prezydent Obama upadł, by podsłuchiwać moje telefony w czasie uświęconego procesu wyborczego. To jest Nixon/Watergate. Zły (albo chory) facet!” - napisał Trump na Twitterze.

Watergate to skandal wokół podsłuchiwania oponentów politycznych, który położył w 1974 roku kres prezydenturze Richarda Nixona.

„Straszne! Właśnie dowiedziałem się, że Obama założył podsłuch na moje linie w Trump Tower tuż przed zwycięstwem. Nic nie znaleziono. To maccartyzm!” - brzmi inny tweet prezydenta, nawiązujący do ścigania i prześladowania rzeczywistych i domniemanych sympatyków komunizmu w latach 50. ubiegłego wieku w USA.

W kolejnym wpisie prezydent podaje, że podsłuch założono w październiku, czyli krótko przed wyborami, które odbyły się 8 listopada. Sugeruje też, że jest to „duża sprawa” do wygrania przez dobrego prawnika.

Terrible! Just found out that Obama had my "wires tapped" in Trump Tower just before the victory. Nothing found. This is McCarthyism!


I'd bet a good lawyer could make a great case out of the fact that President Obama was tapping my phones in October, just prior to Election!


How low has President Obama gone to tapp my phones during the very sacred election process. This is Nixon/Watergate. Bad (or sick) guy!

Jak pisze Reuters, otoczenie Obamy nie odpowiedziało na prośby o ustosunkowanie się do tej serii tweetów. Z kolei Biały Dom nie odpowiedział na prośbę agencji o rozwinięcie tez stawianych przez prezydenta.

Trump napisał tweety w czasie, gdy w USA trwa gorąca polemika wokół zatajenia kontaktów wysoko postawionych ludzi z otoczenia prezydenta z przedstawicielami Rosji, a FBI prowadzi śledztwo w sprawie rosyjskiej ingerencji w amerykańskie wybory prezydenckie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz