Rozpaczliwa zagrywka Nowoczesnej. To dlatego Petru przestał być szefem klubu?
Dodano: 26.04.2017 [18:56]
– To jest próba jakiegoś ratowania się Nowoczesnej w tym momencie, bo rzeczywiście to poparcie społeczne jest znikome – powiedział rzecznik rządu Rafał Bochenek, komentując wybór Katarzyny Lubnauer na przewodniczącą sejmowego klubu Nowoczesnej.
Lubnauer – wiceszefowa i rzecznik Nowoczesnej – zastąpiła na stanowisku przewodniczego klubu Ryszarda Petru, który pozostaje szefem partii.
Bochenek był proszony przez dziennikarzy o komentarz do zmian w Nowoczesnej.
Zaznaczył, że „polityka to nie zabawa, ale służba i ciężka praca dla Polaków”.
Lubnauer – wiceszefowa i rzecznik Nowoczesnej – zastąpiła na stanowisku przewodniczego klubu Ryszarda Petru, który pozostaje szefem partii.
Bochenek był proszony przez dziennikarzy o komentarz do zmian w Nowoczesnej.
– ocenił Bochenek.
Myślę, że oczywiście, to jest próba jakiegoś ratowania się też Nowoczesnej w tym momencie, bo rzeczywiście to poparcie społeczne jest znikome (...) to wynika, myślę, przede wszystkim stąd, że nie ma żadnej merytorycznej propozycji z ich strony, strony Nowoczesnej, strony Ryszarda Petru
– powiedział Bochenek.
Cały czas był PR, próba mydlenia Polakom oczu, żadnej konkretnej dyskusji, przecież nie padły żadne konkretne propozycje rozwiązań legislacyjnych, które mogłyby być korzystne dla polskiego społeczeństwa. To samo jest z Platformą, dlatego proponowałbym i to tak w dobrym duchu, aby jednak skupili się na pracy merytorycznej, bo do tego są powołani
Zaznaczył, że „polityka to nie zabawa, ale służba i ciężka praca dla Polaków”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz