środa, 24 maja 2017

Gwóźdź do trumny opozycji. Tak dobrych wyników jeszcze nie było


Dodano: 24.05.2017 [19:50]
Gwóźdź do trumny opozycji. Tak dobrych wyników jeszcze nie było - niezalezna.pl
foto: marcin krawczyk/freeimages.com
W I kwartale 2017 r. polska gospodarka przyspieszyła do 4 proc. wzrostu PKB. Pozytywne tendencje to efekt dobrej polityki gospodarczej rządu, realizacji programu 500+, dobrej sytuacji na rynku pracy i optymistycznych nastrojów konsumentów - podało dziś w komunikacie Centrum Informacyjne Rządu. Bardzo dobre dane o wykonaniu budżetu po kwietniu świadczą o tym, że rząd odnosi sukcesy, jeśli chodzi o poprawę ściągalności podatków, a tegoroczny budżet jest bezpieczny. Tak dobrej sytuacji budżet nie miał przez ostatnie 17 lat - oceniają ekonomiści.

Rząd zapoznał się z informacją o sytuacji gospodarczej oraz o wykorzystaniu środków z funduszy europejskich - poinformowało CIR. W pierwszym kwartale br. wzrost PKB wyniósł 4 proc. Polska jest liderem wykorzystania unijnych środków.

Dostrzegają to instytucje europejskie, międzynarodowe instytucje finansowe, banki i niezależne ośrodki eksperckie, i w rezultacie podnoszą prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski
- napisano.

Jak wskazują autorzy informacji, „systematycznie rosną płace i zatrudnienie”.

Stopa rejestrowanego bezrobocia obniżyła się do historycznie niskiego poziomu i wynosi obecnie 7,7 proc. Pozytywnym tendencjom na rynku pracy towarzyszy poprawa koniunktury w przemyśle i budownictwie. (...) Łączny wzrost produkcji przemysłowej w pierwszych miesiącach 2017 r. wyniósł 5,4 proc., a produkcji budowlanej 2,3 proc.
- podało CIR.

Dane za I kwartał 2017 r. świadczą o wyraźnym ożywieniu polskich obrotów towarowych z zagranicą. Od stycznia do marca 2017 r. eksport wzrósł o 9,2 proc. (do blisko 48,7 mld euro), a import o 12,3 proc. (do 48,3 mld euro). Nadal więc Polska utrzymuje nadwyżkę w handlu zagranicznym.

Jak napisano w komunikacie, „w kolejnych kwartałach inflacja pozostanie umiarkowana”. W ocenie Rady Polityki Pieniężnej, w średnim okresie ryzyko trwałego przekroczenia celu inflacyjnego (2,5 proc.) „jest niewielkie”.

Nasz kraj pozostaje też unijnym liderem w wykorzystaniu europejskich pieniędzy. Do końca kwietnia 2017 r. Komisja Europejska wypłaciła Polsce środki w wysokości 3,9 mld euro za zrealizowane działania. Stanowi to ponad 35 proc. całej kwoty przekazanej dotychczas wszystkim państwom członkowskim w ramach funduszy z perspektywy 2014-2020. Pozostałe 27 krajów otrzymało łącznie 7,2 mld euro. Kwota unijnego dofinasowania w zawartych umowach z beneficjentami sięga już niemal 100 mld zł (32 proc. przyznanych Polsce funduszy), a całkowita wartość – blisko 17 tys. inwestycji realizowanych z unijnym wsparciem – wynosi 154,4 mld zł. Nadal szybciej realizowane są programy krajowe (zakontraktowane środki to ponad 36 proc. alokacji), niż regionalne (27 proc. alokacji).

Najwięcej funduszy europejskich (blisko 37,3 mld zł) przeznaczono na wsparcie zrównoważonego transportu. Znacząca ich pula została wykorzysta na projekty w obszarze podnoszenia konkurencyjności małych i średnich przedsiębiorstw, innowacyjności oraz badawczo-rozwojowym (19,2 mld zł), a także wspierania przejścia na gospodarkę niskoemisyjną (9,3 mld zł) oraz trwałego zatrudnienia (8,8 mld zł).

Informacje te komentują użytkownicy Twittera.


Tylko złodziei odsunięto od władzy i gospodarka strzela w górę. Wyobraźcie sobie gdzie byśmy dzisiaj byli gdyby nie te stracone 8 lat...



Trochę statystyk. Budżet po IV.
▪️stopień zaawansowania dochodów - najlepiej od 17 lat
▪️deficyt najniższy od 9 lat  💪


Budżet styczeń-kwiecień 2017
VAT: + 33,8%
Akcyza: +3,6%
PIT: +7,6%
CIT: +15,1%
Deficyt budżetowy: -93%


Zgodnie z opublikowanymi dziś danymi Ministerstwa Finansów dochody po kwietniu br. wyniosły 117 mld zł, tj. 36 proc. zaplanowanych na ten rok dochodów w wysokości ok. 325,4 mld zł. Wydatki sięgnęły 117,9 mld zł, tj. 30,6 proc. z zaplanowanej na ten rok kwoty 384,7 mld zł. Tym samym deficyt osiągnął 0,9 mld zł, co stanowi 1,5 proc. z dopuszczonego tegoroczną ustawą budżetową deficytu w wysokości 59,3 mld zł.

Główny ekonomista Pekao Marcin Mrowiec uważa, że dane z resortu finansów robią wrażenie.

Gdyby one rzeczywiście się utrzymywały, w szczególności bardzo wysoka poprawa ściągalności VAT i CIT, to w perspektywie najbliższych miesięcy mogłoby to oznaczać znaczącą korektę w pozytywną stronę zarówno dla złotego, jak i polskich obligacji
- powiedział Mrowiec.

Czytaj też: Oszuści "skręcili" miliardy na podatku VAT. Skala porażająca, ale kto na to pozwolił?

Jego zdaniem, informacje dotyczące ściągalności podatków pokazują, że rząd osiągnął wyraźny sukces na tym polu. Według niego, może to zmniejszyć dotychczasowe obawy, że rząd podniósł wydatki - np. związane z obniżeniem wieku emerytalnego, czy 500+ - nie mając na to pokrycia.

Te dzisiejsze dane pokazują, że to pokrycie zaczyna się pojawiać
- dodał Mrowiec.

Według szacunkowych danych w okresie styczeń-kwiecień 2017 r. dochody budżetu państwa były wyższe o 11,6 mld zł w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego. Dochody podatkowe wzrosły w tym okresie o 21 proc. rok do roku
- poinformował dziś resort finansów.

Dzisiejsze dane budżetowe mocno zachwiały teorią sceptyków, że to wynik:
-wcześniejszych zwrotów VAT
-likwidacji rozliczeń kwartalnych VAT
@Kubiak92 Jakieś 2 dni temu był w GW tekst, że po kwietniu wpływy z VAT padną. Jak oni to teraz wytłumaczą wyznawcom


Po okresie styczeń-kwiecień 2017 odnotowano wzrost dochodów we wszystkich głównych podatkach, w tym podatku z VAT aż o 33,8% r/r!


Zauważono, że wzrost dochodów odnotowano we wszystkich głównych podatkach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz