Juncker musi być zaskoczony. PiS zapytało o coś, o co nikt dotąd nie pytał

foto: Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
Komisja Europejska, na której stoi specjalista od poklepywania po głowie Jean-Claude Juncker, dostała dwa pytania. Prawo i Sprawiedliwość zapytało w interpelacji, dlaczego KE wszczęła procedury za odmowę relokacji uchodźców tylko przeciw Polsce, Czechom i Węgrom, skoro inne kraje unijne także „w wysokim stopniu” nie wykonują decyzji w tej sprawie. Ciekawe, jaka będzie odpowiedź…
Komisja Europejska formalnie wszczęła procedurę w związku z niewywiązywaniem się przez Polskę, Czechy i Węgry z zobowiązań w sprawie relokacji uchodźców. Kraje te mają miesiąc na wystosowanie odpowiedzi do KE.
– napisała w swoim wystąpieniu do KE europoseł PiS Jadwiga Wiśniewska.
Dlaczego Komisja Europejska wszczęła kroki prawne wyłącznie przeciwko trzem państwom członkowskim, podczas gdy decyzja nr 2015/1601 (w sprawie relokacji – red.) jest w wysokim stopniu niewykonywana przez wszystkie państwa członkowskie?
Zwróciła przy tym uwagę, że wynikający z decyzji Rady UE obowiązek relokacji uchodźców z Włoch i Grecji został przez wszystkie państwa członkowskie wypełniony jedynie w kilkunastu procentach.
Wiśniewska wskazała również, że przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej toczy się postępowanie wszczęte przez Węgry i Słowację w sprawie niezgodności decyzji o relokacji z prawem Unii Europejskiej.
– zapytała Wiśniewska.
Dlaczego Komisja Europejska nie wstrzymała się z podjęciem kroków prawnych wobec państw członkowskich do czasu wydania przez Trybunał ostatecznego orzeczenia w sprawie zgodności z prawem UE decyzji nr 2015/2016, a tym samym z góry przesądziła o jej legalności?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz