poniedziałek, 25 września 2017


Piechociński przyznaje się do skandalu! Gigantyczne złoża geotermalne w Toruniu zablokowała decyzja polityczna rządu PO-PSL! O. Tadeusz Rydzyk ujawnia kulisy nacisków. WIDEO

Fot. YouTube/wPolityce.pl
Fot. YouTube/wPolityce.pl

Toruńska geotermia jest ewenementem energetycznym na międzynarodową skalę. Z jednego otworu wydobywczego w ciągu jednej godziny uzyskuje się nawet 1050 metrów sześciennych wody o temperaturze powyżej 60 st. Celsjusza. Dlaczego za czasów rządów Platformy Obywatelskiej nie było możliwości uruchomienia tej wyjątkowej inwestycji?
– podkreśla minister środowiska prof. Jan Szyszko, który zaprezentował fenomen polskich złóż geotermalnych na szczycie klimatycznym w Paryżu.
Mimo, że o bogactwie toruńskich złóż wiadomo od lat, Platforma Obywatelska blokowała ich wydobycie. Dlaczego? Decyzja była elementem gry politycznej, co ujawnia ówczesny wicepremier Janusz Piechociński.
Każdy, kto rozbudowuje i wykorzystuje energię odnawialną, powinien na tych samych zasadach uzyskać wsparcie. Kwestia geotermii toruńskiej stała się przedmiotem gry politycznej i to był główny powód, dla którego geotermia nie otrzymała publicznych środków, które powinna otrzymać
– powiedział Janusz Piechociński.
Jak ujawnia Telewizja Trwam, wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski polecił pracownikom Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, aby znaleźli pretekst do wypowiedzenia aneksu będącego częścią umowy z Fundacją Lux Veritatis. ** Naciski ze strony ministerstwa potwierdziła notatka służbowa ze spotkania ujawniona przez „Nasz Dziennik”. W maju 2008 r. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej bezprawnie wypowiedział umowę Fundacji Lux Veritatis na dofinansowanie odwiertów.
Ojciec Tadeusz Rydzyk, założyciel i dyrektor Radia Maryja, przyznaje że do inwestycji próbowano zniechęcić również władze zakonu.
Przyjechał prezes i wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska do Tuchowa w niedzielę – nawet nie w dzień pracy. Gdy nasz prowincjał już objął urząd, namawiali go, żeby wpłyną na Fundację Lux Veritatis, byśmy się wycofali, bo jeżeli nie, to wpędzimy zgromadzenie w ogromne kłopoty finansowe. To było zaskakujące
– wspomina o. Tadeusz Rydzyk, wskazując że kłód rzucanych pod nogi było znacznie więcej.
Przeróżne rozprawy sądowe, przeróżne rzeczy. Jeszcze nie ujawniamy wszystkiego – jak chcieli zrobić, żeby to nie wyszło. Ja się tylko zastanawiam dlaczego. Czy nie stoi za tym jakieś lobby?
– pyta o. Tadeusz Rydzyk.
Sprawa cofnięcia ponad 27 mln zł dotacji z funduszu na toruńską geotermię trafiła do sądu. Na początku 2013 r. niezależny biegły stwierdził, że Fundacja Lux Veritatis wykonała zadania inwestycyjne zgodnie z warunkami dotacji i koncesji. Biegły stwierdził, że efekt prac geologicznych w Toruniu zasługuje na duże uznanie.


Toruńska geotermia została przedstawiona na szczycie klimatycznym w Paryżu, gdzie Polska zaprezentowała dwa mocne obszary, wchodzące w skład polskiej polityki klimatycznej rządu PiS – lasy państwowe i złoża geotermalne.
Geotermia jest bardzo pewnym źródłem. W odróżnieniu od wiatru i słońca pracuje 7 dni w tygodniu, 24 h bez względu czy wieje wiatr czy świeci słońce. Jest niezawodna i na wyciągnięcie ręki. Jest też elastyczna. Jeśli trzeba to się zwiększa wypływ, kiedy zmniejsza się to ogranicza
– powiedział dr Piotr Długosz, prezes zarządu Geothermal Energy Resources, który uczestniczył w poszukiwaniu wód geotermalnych w Toruniu.
Sprawa toruńskiej geotermii została także przedstawiona w Sejmie podczas lipcowej konferencji wokół encykliki papieża Franciszka „Laudato si”. Mówiąc o zrównoważonym rozwoju, o. dr Tadeusz Rydzyk przypomniał, że toruńskiej geotermii rząd POPSLcofnął dotację.
To jest za darmo, bez jednego grama CO2. Pozostaje pytanie: komu zależy na tym, żeby tego nie było?
— pytał wówczas o. Tadeusz Rydzyk.
Prof. Jan Szyszko podkreślił, że toruńska geotermia to przykład sukcesu w zakresie odnawialnych źródeł energii.
To jest jeden z rekordów świata – tyle ton gorącej wody, kilkaset, a nawet ponad tysiąc ton jednego otworu wydobywczego. Minimum kilkaset ton wody o temperaturze powyżej 60 stopni na jedną godzinę! Można sobie wyobrazić, ile trzeba by zużyć elektryczności, żeby podgrzać wodę w takiej ilości, do takiej temperatury na jedną godzinę. To teraz zobaczcie państwo, ile można tego ciepła odzyskać
– mówił na konferencji obecny minister środowiska.


Jak widać, i w tej sprawie decyzje rządu PO-PSL nie opierały się na racjonalnych przesłankach i chęci rozwoju polskiej energetyki. Zamiast skorzystać z unikalnych zasobów geotermalnych, sprowadzano do Polski budzące kontrowersje farmy wiatrowe.
mall / RadioMaryja.pl, Telewizja Trwam

Pomysł na prezent? Dobra książka!
Polecamy „wSklepiku.pl”:„Państwo Platformy. Bilans zamknięcia” - Andrzej Zybertowicz, Maciej Gurtowski, Radosław Sojak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz