sobota, 23 września 2017






Ta zapowiedź premier Szydło przeraziła zachód! Koniec tego dobrego [ZOBACZ WIDEO]



Wstrząsające dla zachodnich przywódców może być spełnienie obietnicy, którą złożyła premier Beata Szydło. Berlin, Bruksela czy Paryż ingerują w naszą politykę bezrefleksyjnie i bezpardonowo, ale zapomnieli chyba, że Warszawa ma swoistego asa w rękawie.
Kampania wyborcza przed wyborami parlamentarnymi była w naszym kraju ognista. Prawo i Sprawiedliwość wygrało dzięki postulatom socjalnym i obietnicom, że polska racja stanu będzie dla rządu Beaty Szydło najważniejsza. Dziś, gdy ugrupowanie rządzące spełnia obietnice, neoliberalna opozycja i Europa zachodnia podnoszą niewyobrażalny wrzask, a wielu mówi o potrzebie odsunięcia tego rządu od władzy.wątpliwości, że Francuzi i Niemcy – jeśli nie chcą stracić miliardów, które zarabiają dzięki polskiej gościnności – powinni siedzieć cicho, bowiem Polska jest dla nich rajskim rynkiem zbytu. Przynajmniej na razie. 
Zachód chce zablokować m.in. zmiany w sądownictwie, repolonizację mediów, a także zmusić Polskę do przyjęcia tzw. uchodźców. Unijne instytucje nie mają już żadnych oporów w grożeniu naszemu rządowi.
Najmocniej w szczucie na Polskę angażują się Niemcy i Francja. Jednak teraz wraca przerażający dla zachodnich koncernów temat z kampanii wyborczej.
Nie ulega wątpliwości, że Francuzi i Niemcy – jeśli nie chcą stracić miliardów, które zarabiają dzięki polskiej gościnności – powinni siedzieć cicho, bowiem Polska jest dla nich rajskim rynkiem zbytu. Przynajmniej na razie. 
PiS bez wątpienia dojdzie bowiem do realizacji kolejnej obietnicy z listy. Jak dziś informowaliśmy, rząd dopiął właśnie sprawę podwyższenia kwoty wolnej od podatku. Wcześniej – zgodnie z umową – wprowadził w życie inne flagowe obietnice, jak Rodzina 500+, obniżenie wieku emerytalnego czy będące w przygotowaniu Mieszkanie+.
Teraz: Podatek od sklepów wielkopowierzchniowych. Ich rynek jest w 80% zawłaszczony przez zachodnie (głównie niemieckie, francuskie i portugalskie) firmy. Gdy na zachodzie usłyszą o pomyśle polskiej partii rządzącej, aż trudno sobie wyobrazić, czym naszemu krajowi zagrożą. Jedno jest pewne – na „wspólnej” gospodarce najlepiej wychodzą Niemcy, tuż przed Francuzami. Jaka ona jest wspólna pisaliśmy już jakiś czas temu – tutaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz