czwartek, 18 listopada 2010
18 listopad
Dzisiejszy,listopadowy dzień był ciepły i padał mały deszczyk.Jak codzień zgromadziliśmy się pod Pałacem Prezydenckim.Było nas około 80 osób .Niezłomny Rysio znów przyszedł z obrazem Jezusa ukrzyżowanego i figurkami -to bardzo wierzący człowiek.Były śpiewy i modlitwa, Znów grupa przeciwników radiomagnetofonem zakłócała modlitwy swoją,krzykliwą muzyką Jeden z nich na głowie miał świecące rogi .Ks. Jacek w tym czasie powiedział,że jak staniemy przed Sądem Bożym,to wszyscy blużniercy będą odpowiadać za swoje czyny.Myślę ,że zrozumiełi ,iż to o nich m.in.chodzi..Darek wyjechał do domu w sprawie rodzinnej,w sobotę wróci.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz