Jak ten czas szybko leci-dzisiaj mija 8 miesięcy od tragedii smoleńskiej. W dalszym ciągu prawda jest tuszowana, śledztwa praktycznie nie ma. Do tej pory wszystkie dowody są skutecznie zacierane .Rząd przyjął postawę bierną i robi wszystko -dosłownie: ,aby tematów, dotyczących Smoleńska nie było.Wiadomo, "na złodzieju czapka gore" -tak i w tym przypadku wniosek jest oczywisty i jednoznaczny .Jeśli ktoś unika danego tematu ,zaciera wszelkie dowody- tzn, że czuje się winny. Na szczęście są ludzie, którzy domagają się prawdy i demonstrują swój sprzeciw m.in. każdego 10 dnia miesiąca. Także dzisiaj o godz. 8 rano w kościele seminaryjnym ,podobnie jak każdego miesiąca-odprawiona została msza św. za wszystkie ofiary potwornej tragedii smoleńskiej. Było kilkaset osób. Ksiądz w swoim kazaniu mówił o patriotyżmie- o tym, że nie można zapomnieć o tej tragedii oraz, że trzeba domagać się prawdy -to nasz obowiązek. Mam nadzieję ,że ten ksiądz nie zostanie ukarany za uświadamianie ludzi i przypominanie o tragedii narodowej i nie podzieli losu, jaki spotkał ks płk Sławomira Żarskiego, który miesiąc temu za wygłoszenie podobnego kazania został usunięty. Płakać i krzyczeć się chce ,jednak nie nam osądzać "Judaszy" wśród duchownych, którzy przyczyniają się do zguby naszej Ojczyzny. Pan Bóg ich rozliczy- poniosą surowszą karę. Brak Wyszyńskiego,Wielkiego Polaka -on by umiał prowadzić naród. Następnie prezes PiS-u i brat pierwszego, polskiego prezydenta-L.Kaczyńskiego, wraz z parlametarzystami złożył wieniec pod Pałacem ,odgrodzonym metalowymi barierkami, za którymi stał kordon uzbrojonych borowców.Wieniec oraz 96 zniczy postawiono pod Krzyżem ,który Obrońcy przynoszą codziennie pod Pałac. Było bardzo dużo stacji telewizyjnych, których dziennikarze zachowywali się nieciekawie, popychając zebranych tam ludzi. Jak sępy,aby tylko ,za wszelką cenę zrobić zdjęcie. Tak jak zawsze ,bardzo dużą rolę odegrali Obrońcy Krzyża pilnując porządku-zabezpieczając tych wszystkich, którzy tam uczestniczyli. Było bardzo dużo policji, jak zwykle ubranych w kamizelki kuloodporne-boją się narodu? Śmiesznie to wyglądało.Obecni też byli ludzie z Gdańska i innych miast- mieli transparenty m.in."Chcemy prawdy".Odśpiewaliśmy "Boże coś Polskę","Hymn Polski".Następnie część osób udała się na spotkanie PiS-u w Jachrance. Było to spotkanie poświęcone pamięci pary prezydenckiej. Wypowiadali się współpracownicy prezydenta. O godzinie 19 została odprawiona druga msza w Katedrze Św. Jana. Udział wzięło kilka tys. ludzi, którzy w tzw. "Marszu Pamięci" z 96 pochodniami przeszli pod Pałac Prezydencki.
Śpiewaliśmy patriotyczne pieśni. Został odczytany apel Gazety Polskiej i przemawiał Pan J Kaczyński:
"Mam nadzieję, że będziecie walczyć o prawdę do jej pełnego ujawnienia"
"To była wielka tragedia, ale stoi przed nami pytanie, co z tej tragedii wyniknie. Czy wyniknie przebudzenie, czy ten naród będzie coraz bardziej pogrążał się w złym śnie, w którym zapomina się o wartościach, o Polsce?"
Było bardzo uroczyście. Słuchaliśmy przez nagłośnienie pięknego marszu żałobnego, który był podkładem do przemówienia Darka, min. iż "hańbą jest dla rządu polskiego niewyjaśnienienie do tej pory tragedii smoleńskiej i, że ten rząd musi odejść".Około północy rozeszliśmy się do domu.Od razu też wszystkie ,palące się znicze i kwiaty,czekające jak"sępy"służby oczyszczające miasto-wyrzuciły do śmieci.To jest smutna,lecz niestety prawdziwa rzeczywistość.Daje się ordery i wywyższa zdrajców Ojczyzny!!To wszystko woła o pomstwę do nieba!! Hańba !!!!
Uczestnicy "Marszu Pamięci"z Katedry Św.Jana idą pod Pałac Prezydencki
DLACZEGO ROSJA UKRYWA RAPORTY Z SEKCJI ZWŁOK OFIAR KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ? (tłumaczenie transparentu)
Wieniec od J Kaczyńskiego i parlamentarzystów złożony pod krzyżem.,który codziennie przynoszą Obrońcy Krzyża
Tak się niszczy m.in.pamięć tych,którzy polegli w służbie Ojczyżnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz