Pod Pałacem na Krakowskim Przedmieściu w dniu dzisiejszym było nas więcej. Choć było zimno i wietrznie-50 osób uczestniczyło w Apelu Jasnogórskim. Znów mieliśmy dwa krzyże - drewniany i ułożony ze zniczy. Kolejną niespodzianką jaka nas spotkała dzisiejszego wieczoru była wizyta dwóch osób ze Szwajcarii, które zapewniały nas o swojej modlitwie za nas mówiąc, że modlą się o to, abyśmy wytrwali w tej trudnej walce o prawdę oraz, że wspierają nas w tym całym sercem. Otrzymali od nas kilka numerów gazetki, w której zawarte są wiadomości dotyczące wydarzeń pod Krzyżem. W prezencie otrzymali również od nas krzyż z tabliczką, na której jest napis
Obrońcy Krzyża i data
10.04.2010. Bardzo sympatycznie się z nimi rozmawiało- podobało im się wszystko, co robimy pod krzyżem i cały czas podziwiali nas za wytrwałość i wolę walki. Był dziś również obecny ks. Jacek , który w swoim "słówku" zaoszczędził krytyki, co do niektórych osób. W dalszym ciągu śpiewamy kolędy, co sprawia, że jest bardzo uroczyście i patriotycznie.
Było także kilku przeciwników. Jeden z nich, mocno pijany, stawiał się do Obrońców, lecz na szczęście Darek ich uspokoił i opanował sytuację.
Goście ze Szwajcarii
Szczęść Boże
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwszystkich odwiedzających tę
stronę i zachęcam do pisania
komentarzy , wieści , przeżyć
itd. aby ta strona byłą ciekawa
i NASZA !