wtorek, 7 grudnia 2010

6 grudzień poniedziałek

Prezydent Rosji w Polsce-przyjmowano go jak "króla".Sprzątano wczoraj śnieg całą noc,by dzisiaj do Pałacu dygnitarz Rosyjski wchodził po czerwonym dywanie .To jest po prostu żenujące..
Wydarzeń więc w dniu dzisiejszy nie zabrakło,szkoda tylko ,że więcej ludzi nie wyszło na ulicę,bo  to była okazja pokazać swoje niezadowolenie m.in. wobec zacierania śladów  w sprawie tragedii smoleńskiej.Na Krakowskim Przedmieściu zebraliśmy się około godz.11,były transparęty i okrzyki np; "Chcemy prawdy o Smoleńsku",Tu jest Polska a nie Moskwa ".,"Hańba","Judasze".Nasza grupa była największa i najgłośniejsza-ogółem demonstracja.liczyła 150 osób.Było bardzo dużo stacji telewizyjnych polskich i zagranicznych.Udział wzięło stowarzyszenie "Koliber",Solidarni 2010.O godz.18 odbyła się demonstracja pod ambasadą Federacji Rosyjskiej ,była rownież grupa z Czeczenii i Gruzji-skandowano "Tu jest Polska","Niech żyje Polska","Niech żyje Czeczenia","Niech żyje Gruzja".Odśpiewana została "Rota","Hymn Polski" itp.
Następnie, wieczorem jak zwykle udaliśmy się pod Pałac Prezydencki,gdzie znów zostaliśmy zaskoczeni .
Otóż,barierki zostały tak ustawione ,by nas wyprzeć do tyłu,abyśmy nie byli na chodniku ,na przeciwko Pałacu Pr.Staliśmy więc na skrawku chodnika z boku  małej uliczki,blisko baru "Zakąski przekąski",z  którego wychodzili pijani ,młodzi ludzie.Chyba celowo nas tam wepchnęli-przeciwnicy bezpośrednio mogli nas atakować.Aby nas nie było widać -.ustawiono samochody przed naszą grupą.Jednak Darek bardzo wysoki mężczyzna trzymał krzyż w górze,co irytowało władzę.Kordon policji był tak szczelny, że nie było mowy, żeby się ktokolwiek przedostał.W pewnej chwili ,po rozmowie  z komendantem -policjanci zaczeli posuwać się do przodu,by nas spychać w ulicę.Zaczeliśmy protestować głośno i dali spokój.Na pytanie  pana z naszej grupy-dlaczego tak się zachowują-komendant odpowiedział;".Możecie tutaj stać do 21.30 i won stąd"
To  jeden z przykładów wolności i demokracji w Polsce., oraz sposób szanowania obywateli..Oczywiście jest wolność, ale dla wybranych i dla tych zwykłych ludzi,którzy  myślą i mówią tak,jak obóz rządzący chce.



Ten młody człowiek to główny przeciwnik,ale teraz bardzo się zmienił -na lepsze










Na tym zdjęciu widać kordon policji wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia  na długości 50 metrów


Zdjęcia demonstracji pod ambasadą Federacji Rosyjskiej


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz