Minął kolejny dzień roku Pańskiego,a dla Obrońców Krzyża kolejne wyzwanie na Krakowskim Przedmieściu.I chociaż nie wszyscy doceniają nasz wkład w tworzeniu Prawdy i Pamięci-jesteśmy tą grupą, dzięki której inne organizacje czy media mogły realizować swoje wytyczne. Odczuwamy wręcz i jest nam z tego powodu bardzo przykro,iż wykorzustuje się poniekąd dla własnych celów- nasz patriotyzm,nasze oddanie w tak ważnej i słusznej sprawie.Ale nic to-Pan Bóg wszystko widzi i on oceni pracę każdego z nas sprawiedliwie.Dlatego trwamy i będziemy czuwać dotąd,dokąd sam Bóg będzie tego chciał .Tak więc i w dniu dzisiejszym zebrała się spora grupa-70-80 osób,by razem z wiernymi na Jasnej Górze oraz ks.Jackiem na modlitwie pod Pałacem Prezydenckim ,z krzyżem i różańcem w ręku-prosić naszego Stwórcę o łaski i miłosierdzie.Był nasz ,duży Krzyż,który dodaje w tym miejscu odwagi i pewności oraz podświadomie utwierdza w przekonaniu,że nic nam nie grozi.To jest miejsce szczególne,dlatego czujemy się bezpiecznie,mimo wielu ataków i znęcania się nad nami.Bóg ,za pomocą ludzi wybrał to miejsce i Bóg nas chroni-niech będzie Jego wola!
Ela
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz