piątek, 21 stycznia 2011

21 styczeń piątek

 Mija następny dzień,tydzień,miesiąc i za chwilę rok minie od tragedii smoleńskiej,a my Obrońcy Krzyża wciąż trwamy na swoim" posterunku".Dzisiejszy wieczór różnił się od innych,ponieważ pod Pałacem Prezydenckim miały miejsce dwa wydarzenia .Pierwsze,które trwa już dziewięć miesięcy  i skupia się przede wszystkim na modlitwie i drugie związane z uroczystością w Pałacu Namiestnikowskim.Zebraliśmy się o godz.20 i po krótkiej modlitwie z obecnym O.Gardą ,głos zabrał Darek zwracając się do zebranych osób  na tradycyjnym spotkaniu Noworocznym Prezydenta RP i jego Małżonki z Korpusem Dyplomatycznym.Zaapelował najpierw do prezydenta, żeby powiedział wreszcie prawdę o tragedii pod Smoleńskiem,by wszyscy goście obecni w tej chwili w Pałacu usłyszeli,że w Polsce nie ma wolności i sprawiedliwości.W imieniu zatroskanych  Polaków żądał prawdziwego wyjaśnienia wszystkich wątków,dotyczących potwornej masakry polskiej elity pod Smoleńskiem.Apelował do rządu,by miał jeszcze odrobinę honoru i podał się do dymisji za to,że przede wszystkim sprawę dotyczącą tragedii smoleńskiej oddał Rosji,by była sędzią we własnej sprawie i umył ręce jak Piłat,że ukrywa prawdę,za bałagan wokół tej sprawy,za brak natychmiastowej reakcji w sprawie kontrowersyjnego raportu MAK-u,który zszargał dobre imię Polski na całym świecie.Mówił,że codziennie przychodzimy nie tylko ze względu na stronę duchową,ale i patriotyczną,że są osoby,które oddały by za Polskę życie, więc cierpią z powodu stawiania jej w złym świetle oraz zniesławiania prawych i oddanych ludzi w służbie Ojczyzny.Żądania te w języku niemieckim,rosyjskim i angielskim wygłosił Zenek.Następnie po Apelu jak zwykle dołączył ks. Jacek i obydwaj duchowni prowadzili modlitwy.Natomiast część osób,będących pod Pałacem -wzięła udział w pokojowej i demokratycznej manifestacji,podzieliliśmy się  na dwie grupy ,zgodnie ze. słynnym powiedzeniem"Ora et labora"-"Módl się i pracuj".My więc pracowaliśmy dla Ojczyzny,a druga  grupa modlła się,mamy nadzieję,że za nas również.Staliśmy przy wyjeżdzie z Pałacu Prezydenckiego z flagami Polski i wznosiliśmy okrzyki gdy wyjeżdzali poszczególni przedstawiciele pństw.Skandowaliśmy:"Komorowski do dymisji","Rząd do dymisji","Rząd pod sąd","Żądamy prawdy oSmoleńswku".Nie ktorzy ambasadorowie otwiertali szyby aut,z czego byliśmy bardzo zadowoleni,że mogliśmy wyrazić swoje niezadowolenie.Przechodnie reagowali z wielkim aplałzem,byli dla nas godni podziwu i komentowali,że w końcu zobaczyli w jakim  jeszcze celu,oprócz modlitwy-przychodzimy na Krakowskie Przedmieście.Należy podkreślić,iż bardzo dużą rolę odegrał jak zwykle w takich chwilach Andrzej,który był naszy motorem.Przez tubę nagłaśniającą rzucał kolejne hasła do okrzyków i ostro komentował złe i niszczące nasz kraj- postępowanie rządu.On zawsze podkreśla,że przede wszystkim ze względu na potriotyzm przychodzi pod Pałac Prezydencki.Poza tym cieszymy się,że ks.Jacek powiedział do grupy modlącej się w czasie demonstracji,iż mamy prawo domagać się prawdy i sprzeciwiać się złu,które dzisiaj dzieje się w naszej Ojczyznie.Chwała mu za to!Dobrze by było,żeby jeszcze,jeśli promuje dwie strony internetowe-również o naszej wspomniał,Obrońców Krzyża,którzy na podstawie fizycznej obecności  pod Krzyżem relacjonują swoje odczucia,do czego mają także prawo.Uczciwość i sprawiedliwość,szczególnie w takim miejscu powinna obowiązywać każdego z nas.Kończąc chcę znów zaapelować do wszystkich,prawych i sumiennych POLAKÓW,by nie spali ,bo nasza OJCZYZNA znów jest w wielkiej POTRZEBIE! Wciąż aktualne jest hasło- OBUDZ SIĘ POLSKO !!

                                                                                                                       Teresa








Poniżej umieszczone zdjęcia(7-sztuk) przedstawiają demonstrację przy wyjeżdzie z Pałacu Prezydenckiego










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz