środa, 23 marca 2011

Do Jacka z Ochoty

W związku z twoim  skandalicznym zachowaniem i pomimo moich próżb dalej zarówno nas Obrońców Krzyża atakujesz jak i nasze poczynania pod Krzyżem-zmuszony jestem zareagować.
Otóż,gdzie tylko możliwe perfidnie i bez opamiętania na stronie p.Krajskiego,w swojej kontrowersyjnej "Bibule" jak i pod Krzyżem, szkalujesz moje audycje ,które odtwarzam przez radio codziennie pod pałacem.
Jak widać nie możesz żyć żeby nie jątrzyć i ryć jak kret.
Wprost nie można uwierzyć,że popierają cię tzw."rzetelni" ludzie i dlaczego to robią,skoro fakty ukazują zupełnie co innego i stawiają twoją osobę wręcz w odwrotnym świetle.
To nieprawdopodobne,żeby taka osoba jak ty zastępowała księży w prowadzeniu modlitwy.To jest po prostu chore!
Zrozum wreszcie,że plac pod Krzyżem nie jest twoim folwarkiem,żebyś dyktował co mam puszczać przez radio i co się tobie podoba lub nie
Przeszkadzają ci nawet wypowiedzi Obrońców Krzyża ,które były nagrywane przez o.Jacka z Radia Maryja i które są wciąż aktualne,bo dotyczą Krzyża i naszej obecności pod nim.
Poza tym przychodzisz celowo przed 21,kiedy mamy część patriotyczną,by nam przeszkadzać i unimożliwiać jej prowadzenie.Na moje ostrzeżenia,że będę puszczał to ,co uważam za stosowne odpowiedziałeś cytuję:"będę wtedy zagłuszał",co już uczyniłeś wcześniej.
Kompromitujesz siebie i tych,którzy cię popierają.Twoje postępowanie i to ile złego uczyniłeś pod Krzyżem świadczy chociażby o tym,że nie masz za grosz wstydu,bo o tym ,że nie masz honoru-dawno się przekonałem.Do nie dawna jeszcze się trochę łudziłem,że może niektórzy przesadzają co do twojej osoby,ale przekonałem się,że to wszystko,co o tobie jest mówione to PRAWDA.
Nigdy się z tobą nie kłuciłem i nie raz broniłem cię choć dzisiaj widzę,że nie miałem racji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz