sobota, 23 kwietnia 2011

KRZYŻ PRZYWIĄZANY DO DRZEWA

  Piątek był drugim bardzo ważnym dniem Triduum Paschalnego.
Na ten czas w Warszawie o godz.20.00 przypada uroczystość centralnego nabożeństwa Drogi  Krzyżowej, która przechodzi ulicami: Krakowskim Przedmieściem i sąsiednimi.
 Tak się szczęśliwie składa, że  Obrońcy Krzyża , którzy przychodzą pod Pałac Prezydencki od wielu miesięcy planowali włączyć się i wziąć udział w tym wielkim wydarzeniu- to miejsce jest idealnie wkomponowane w trasę Drogi Krzyżowej. Byliśmy przygotowani, ażeby czynnie włączyć się w  obchody. Gwoli wyjaśnienia dodam, że na Krakowskim P. spotykamy się już przed 20.00, może nie wszyscy jednocześnie, wiadomo, praca i inne obowiązki. Tak już jest od wielu miesięcy, a latem ubiegłego roku już od godzin rannych byliśmy tu obecni.
Wczorajszego dnia około tej godziny część Obrońców już była, mieliśmy transparenty, czekaliśmy jeszcze na Krzyż, który tu zawsze jest stawiany i planowaliśmy powitać  wszystkich uczestników tego wydarzenia, również tych niosących krzyż z Drogi Krzyżowej, np.: Harcerzy,Studentów, Policję, Straż Miejską.Następnie z całym tłumem/ a było dużo ludzi/ włączyć się w te uroczystości.
 Niestety tak się nie stało. A to za sprawą Jacka S. z Ochoty i towarzyszących mu osób. Ten człowiek wielokrotnie przysparzał problemów, nie tylko nam. Wiele razy spuszczaliśmy zasłonę milczenia na jego występki, wierząc naiwnie, że się zmieni, poprawi, czasami sprawiał wrażenie, że w istocie trzeba dać człowiekowi szansę.
Cóż on takiego uczynił, że takie larum na niego spada i dlaczego to będzie opisane? Otóż,byliśmy w szoku!!-bo ten człowiek,mający się za przykładnego katolika zabronił postawienia Krzyża przed Pałacem Prez.
W tym czasie, po drugiej stronie ulicy, przy namiocie Solidarnych 2010, w pokrowcu, złożony i przywiązany do drzewa stał właśnie ten Krzyż-to się w głowie nam nie mieściło ! Powstało duże zamieszanie. Wiele osób protestowało bardzo mocno, no bo jak to możliwe, żeby zabronić jego  postawienia ?
Jacek S. z Ochoty pokrętnie tłumaczył ten fakt, że to jest już uzgodnione z Kardynałem Nyczem i nie może stać w czasie przejścia pątników.I tu się odkrył oraz  jemu podobni-kim naprawę są,komu służą i wiadomo,dlaczego Obrońcy Krzyża im przeszkadzają.
Poza tym są to obłudnicy i judasze,bo jak może kiedykolwiek i gdziekolwiek Krzyż przeszkadzać ludziom wierzącym -po prostu brak słów!
 Powszechnie jest znana  sprawa  obrony Krzyża - na całym świecie chyba już- przed zabraniem go z Krakowskiego P. Znane są nazwiska osób, którzy wpisywali się niechlubnie w ten ponury scenariusz. Są to "możni" naszego  polskiego świata.
 Andrzejek, nasz dzielny Obrońca, nazwał Jacka i jego ludzi sabotażystami. Wszyscy się z tym zgadzamy, nawet postronne osoby, które były świadkami, też tak uważają.
 Panie Krajski, proszę zrobić porządek z tymi ludźmi! Robią dalej robotę kompromitującą bardzo pana osobę!
 Mamy np.  szacunek dla osób zadeklarowanych jako przeciwników Krzyża/ no, może do momentu, kiedy bluźnią/.Stają z otwartą przyłbicą i wiadomo kto jest kto.
 Z kolei osoby, które ostentacyjnie deklarują swoją wiarę  a póżniej dopuszczają się różnych ohydztw same pozbawiają się poważania.
 Jest to bardzo przykre, że muszę tak nazywać rzeczy po imieniu. Jacek S. z Ochoty nie byłby sobą, jakby nie powiedział czegoś brzydkiego, nie posłużył się inwektywami, cytuję: Darek jest agentem, Ela i Teresa- zdrajcami,bo walczą o uczciwość i są przeciwko uprawianiu prywaty pod Krzyżem.
Niestety p.Jacku okazało się,że to pan jest tym zdrajcą Chrystusa,skoro Jego Krzyż  panu przeszkadzał!!Reszta według pana to szumowiny i inne gady. Panie Jacek  i towarzyszące panu osoby, znacie pewnie takie mądre przysłowie, że,, kto kogo przezywa, tak się sam nazywa '' .
Ja Wam laurki nie chcę wystawiać, sami to robicie swoją postawą.
 Nasza koleżanka H. powiedziała, że staliśmy jak sieroty, trzeba było krzyż spod drzewa zabrać nie pytając się o niczyją zgodę, czy się to komuś podoba, bądź nie.
 W ubiegłym roku, 3- go sierpnia  tak postąpiliśmy i to było słuszne. Krzyż ma stać na Krakowskim P. i basta. Nie musi się to wszystkim podobać. Polska jest krajem katolickim i trzeba to uszanować. Może uściślę- Krzyż powinien stanąć zamiast pomnika księcia Poniatowskiego, dla którego trzeba znaleźć inne godne miejsce...
 Nasza koleżanka H. słusznie napisała, że Krzyż jest najgodniejszym upamiętnieniem ofiar tragedii smoleńskiej . Można go również nazwać pomnikiem.W ujęciu transcendentalnym, przez krzyż jest również zbawienie. Postawienie Krzyża na Krakowskim. P. bardzo zaważy na odzyskaniu suwerenności i tożsamości narodowej. Dla Polski jest to teraz priorytetowa sprawa.
Panie Jacek i inne osoby-  ten krzyż  nie jest pana własnością, naszą również i nie wolno go instrumentalizować, stawiając go wtedy kiedy mamy takie widzimisię albo nie stawiając, bo możemy kogoś urazić albo nie pasuje do jakiejś wizji, tak jak to miało miejsce wczoraj, w Wielki Piątek. To jest żenujące !Krzyż jest ponad wszystko, jest ponad czasoprzestrzenny!
 I na koniec może taka konstatacja, że to mało przyjemne pisać w ten sposób i poruszając takie tematy i to akurat w tym świątecznym czasie.Jednak musieliśmy to uczynić,gdyż naszą dewizą,nie zależnie od okoliczności,jest słynne przesłanie .niekwestionowanego autorytetu-Jana Pawła II- "Broncie Krzyża od Gewontu do Bałtyku."

                                                      Obrońcy Krzyża





Uczestnicy Drogi Krzyżowej zbliżają się do Pałacu Prezydenckiego.....


...i mijają puste miejsce, gdzie zawsze stoi Krzyż.

 
Dopiero p W. przenosi Krzyż,który był przywiązany do drzewa, na miejcse codziennego czuwania.
Smutna to rzeczywistość!!

8 komentarzy:

  1. Właśnie przeczytałem ostatni wpis i jestem w szoku. Myślę, że jest to informacja, która odsłania, już bez żadnych wątpliwości, kto jest zdrajcą, Judaszem sprzedającym krzyż i obrońców krzyża. Oczywiście, należało ustawić krzyż bez zgody tego pana. Kim on jest, by decydować, czy krzyż może być ustawiony czy nie! Decyzja, by krzyża nie ustawiać, wyjaśnia dlaczego podjęto taką wewnętrzną walkę z obrońcami krzyża. Chodziło o zastapienie osób myślących niezależnie grupą osób podporządkowaną tym, którzy krzyż spod pałacu ukradli.
    Pana Jacka z Ochoty należy wywieźć spod pałacu na taczkach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Proponuję, by od dziś używac wobec p. Jacka z Ochoty określenia p. JACEK KOLABORANT

    OdpowiedzUsuń
  3. Obrońcy Krzyża;Z okazji Świąt Wielkiejnocy życzymy wam zdrowia wytrwałości w dążeniu do PRAWDY,WIARY i upamiętnienie 96 osób.pozdrawiamy was.Lidka z Warszawy

    OdpowiedzUsuń
  4. DO OBROŃCÓW KRZYŻA;Wielkanoc to czas odrodzenia się wiary w siłę Chrystusa.Życzę aby te Święta przyniosły radość wzajemną życzliwość,aby stały się żródłem wzmocnienia ducha.Niech Zmartwychwstanie,które niesie odrodzenie napełni was pokojem,wiarą i siłą w pokonaniu trudności.Niech pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość.Pozdrawiam wszystkich Obrońców Krzyża.MAŁGOSIA.D.

    OdpowiedzUsuń
  5. KU PAMIĘCI:ACH BOŻE,CZEMU W WOLNEJ POLSCE TAK SIĘ DZIEJE ŻE TYLKO TEN BIEDNY I UBOGI,MUSI MIEĆ MATKĘ NADZIEJĘ?POZDRAWIAMY WAS. MIESZKAŃCY KRAKOWA

    OdpowiedzUsuń
  6. Niech to słowo jak grot strzały leci,Kochałem tulipany:MARIA;oraz dzieci,Polskę dostatnią,jak piękne dziewczyny,Dziewczyny piękne,jak bałtyckie bursztyny,Kochałem ptaki i przyrody chóry,I Tatry - piękne nasze Polskie góry.Kochałem zamki i ich mury zwalone,Orły piastowskie uskrzydlone,.Kochałem ludzi biednych i prostych,I ich problemy pełne ludzkiej troski,Kochałem ich piękne stroje ludowe,Gdy patrzyłem na ich serce,Kładą je na dłonie,A każde mówi:umiłowanie,Ojczyzny najmilszej kochanie,A mnie przyszło polec w SMOLEŃSKU,Prawie na leśnej polanie,Gdzie OJCZYZNA daleko,pełna słodkiej treści.ROSOMAK.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jacek S. z Ochoty powinien spod Krzyża Pamięci zostać wywieziony na taczce za to co robi i zrobił!!!


    Edward

    OdpowiedzUsuń
  8. DO OBROŃCÓW KRZYŻA:Wole stać w progu mojego Boga niż mieszkać w namiotach grzeszników to Pan Bóg jest słońcem i tarczą on chojnie darzy łaską i chwałą. Jako refleksja z codziennego bycia duchem z wami o to fragment z ps.84 coraz bardziej wierzymy.że wstąpi Duch Boży i odmieni oblicze tej ziemi.Dziękuje Bogu,że jesteście,że stałem jakby obok was a Chrystus był pośród nas Bogu niech będą dzięki quis ut eus.Żyjemy tymi wydarzeniami i polecamy w modlitwie te bolesne sprawy Polaków!Pozdrawiamy pozostając z Panem Jezusem w Najświętszym Sakramencie w GIETRZWAŁDZKIEJ kaplicy.W imieniu wszystkich Br.W.

    OdpowiedzUsuń