Ż y c z e n i a Ś w i ą t e c z n e
Wielka Noc to czas przypomnienia o sensie i celu naszego życia, dzielenia się życzeniami i refleksjami. Życzymy więc, aby te święta były zatrzymaniem się w biegu naszego życia i dziękczynieniem Bogu, który przyszedł z Nieba, przeszedł przez człowiecze życie, Zmartwych-wstał, aby otworzyć nam bramy Nieba.
Pragniemy nam wszystkim złożyć życzenia, aby Bóg- Pan życia i śmierci pochylił się nad nami Polakami.
Abyśmy otworzyli nasze serca na Jego miłość i miłosierdzie, zapragnęli z martwych-wstawać z naszych grzechów, by iść za Chrystusem, który Zmartwychwstał i czeka na nas.
Życzymy, abyśmy modlili się głębiej, wytrwalej i goręcej o przywrócenie wolnej Ojczyzny.
Aby Jezus Chrystus- zwycięzca piekła i szatana zakrólował nad naszym narodem, by zło panujące w naszej Ojczyźnie nie miało nad nami władzy i niech pokój Syna Bożego zamieszka w naszych, polskich sercach.
Dziś decyduje się nasze być, albo nie być- los naszego kościoła, naszej Ojczyzny, więc z różańcem w ręku i poprzez Maryję wypraszajmy ocalenie Polski i Polaków.
Tragedia Smoleńska nie była przypadkiem, lecz ziarnem zasianym w wigilię Miłosierdzia Bożego i przypomniała nam, byśmy dom- Polskę budowali na Bogu.
Wierni Chrystusowi, Krzyżowi i Ojczyźnie -
POKONANI ZWYCIĘZCY
OdpowiedzUsuńNadszedł rozkaz obrony Warszawy,
Niezłomnego symbolu polskości.
I poszli do walki w bój krwawy,
Chłopcy, dziewczęta, dorośli.
Mieli wytrwać chwil kilka, dni parę,
By się zmierzyć jak Goliat z Dawidem.
Boga, Honoru, Ojczyzny i wiary,
Przodków swoich bronili z podziwem.
Szlochałaś i krwią bohaterów płynęłaś Warszawo,
Osamotniona haniebną zdradą aliantów.
Wielcy zachodu w radio bili Ci brawo,
A po Twej stronie prawej milczała bierność Sowietów.
Warszawskie Orły - ranne, głodne lecz dumne,
Za późno dziecinne, zbyt wcześnie dorosłe.
Na barykadach spoczęli jak w trumnie,
Oczy w bezruchu, serca i twarze wyniosłe.
Jak niegdyś Jagiełło na polach Grunwaldu,
A Naczelnik Kościuszko pod Racławicami.
Tak powstańcom stolicy nie brak było hardu,
Bić się o polskość z wrogiem nad wrogami.
I tak pokonani odnieśli zwycięstwo,
63 dni walcząc jak na żołnierzy przystało.
Niosąc patriotyzm, wolność i męstwo,
By w wolnej Polsce ludziom dobrze się działo.
Wiesław Żukowski
Pamięci Pary Prezydenckiej i wszystkim, którzy wraz z nimi zostali zamordowania - wiersz ten poświęcam A.D. 10.05.2011