piątek, 15 lipca 2011

15.07. piątek

Na Krakowskim Przedmieściu nic się nie zmieniło,trwamy dalej domagając się prawdy o tragedii smoleńskiej ,upamiętnienia tego miejsca oraz wolności myśli i słowa śpiewając m.in."Boże coś Polskę.......Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie".By obcy nie sprzątał w naszym domu-zgodnie ze słowami Jana Pietrzaka,wielkiego patrioty,prawego Polaka.
Pod krzyżem różnie bywa,spotykamy się z wyrazami wdzięczności,podziękowaniem i uznaniem,jak i poniżaniem oraz wyszydzaniem .Negatywnym odbiorem nas już się nie przejmujemy,uodporniliśmy się na tyle,że z politowaniem patrzymy na tę kategorię ludzi,ponieważ prawdziwy,  z krwi i z kości POLAK,o zdrowych korzeniach rodzinnych i narodowych jest nam wdzięczny za to co robimy dla dobra naszego kraju,a tego doświadczyliśmy nie raz pod krzyżem.Bywa,że ktoś kłania nam się nisko,młoda osoba przyklęknie przechodząc obok krzyża i  pocałuje rąbek naszej,narodowej flagi.Takie momenty są piękne i bardzo wzruszające,aż łza się kręci w oku,To są właśnie Polacy,patrioci,dla których OJCZYZNA JEST NAJWAŻNIEJSZA i nawet dla takich chwil warto trwać w tym miejscu,wybranym przez tysiące ludzi.
Jednak najbardziej przykre są momenty ,kiedy atakują ci,którzy współuczestniczą z nami pod Pałacem Prezydenckim.Właśnie trzy dni temu jedna z Obrończyń Krzyża-Ela została zaatakowana przez osobę modlącą się .Do tego niecnego planu wykorzystano starszą kobietę,która w swej prostocie jest łatwowierna i naiwna.Było to pozbawione sensu i logiki pomówienie,widać gołym okiem,że komuś zależy na rozsiewaniu  plotek i intryg, by nas kompromitować i w końcu rozbić naszą choć niezbyt dużą,a jednak mocną grupę Obrońców Krzyża.Do tej pory  było mnóstwo różnego rodzaju ataków zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz(najgorsze),a mimo to nie udało się nas pokonać.
Uważamy,że dzieje się tak dlatego,ponieważ kierujemy się czystymi intencjami i przychodzimy tylko i wyłącznie dla idei i z potrzeby serca,a nie dla zysku jak inni pod krzyżem ,którzy się modlą i nawzajem popierają,bo ich wspólnym celem jest właśnie zysk i jeszcze raz zysk!
 Czyżby dlatego ten atak powstał,ponieważ znów pojawił się Jacek z Ochoty, bo ostatnio go nie było?To jest zagadka?
Poza tym zaobserwowaliśmy,że jesteśmy solą w oku nie tylko pod krzyżem,czyżby ktoś się nas obawiał lub komuś zagrażamy?Tak to wygląda,ponieważ żadna z organizacji  nas nie wspomina,naszej obecności pod krzyżem,a kamizelki w których stoimy np.każdego 10 dnia miesiąca- rzeczywiście tak rażą niektórych w oczy,że nie mogą na na nas patrzeć'
My się tym  w ogóle  nie przejmujemy,robimy to dla Polski,cieszymy się również,że J Kaczyński nasze poświęcenie docenia i jest nam wdzięczny,że trwamy już ponad 15 miesięcy.
Tylko bezinteresowne służenie Ojczyżnie jest szczere i prawdziwe oraz trwałe!!

Dowodem na to,że los i sytuacja naszego,umęczonego kraju leży nam na sercu, świadczy nasza obecność na różnego rodzaju spotkaniach,np.ostatnie z niezwykle odważnym i zdeterminowanym jeśli chodzi o wyjaśnienie prawdy o tragedii smoleńskiej-p. ministrem Macierewiczem.
Wczoraj,w  sali wypełnionej po brzegi odbyła się
Prezentacja Białej Księgi
Przedstawienia we wrześniu br. raportu na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej zawierającego nie tylko fakty, dokumenty ale i wnioski, także personalne – zapowiedział przy prezentacji Białej Księgi Tragedii Smoleńskiej  szef zespołu parlamentarnego Antoni Macierewicz.

W połowie sierpnia parlamentarny zespół Macierewicza upubliczni również analizy dotyczące ostatnich 30 sekund lotu Tu-154M – poinformował poseł na spotkaniu zorganizowanym przez klub "Gazety Polskiej" w warszawskim kinie Palladium.

Po multimedialnej prezentacji Białej Księgi Tragedii Smoleńskiej prowadzący dyskusję  redaktor naczelny "GP" Tomasz Sakiewicz zaznaczył, iż  to pierwszy publiczny pokaz tego materiału.  Gość spotkania zaznaczył, że "Gazeta Polska" przyczyniła się w olbrzymim stopniu do zebrania faktów zawartych w prezentacji. W pełnej po brzegi sali kina publiczność długo nagradzała brawami wypowiedzi byłego ministra.



Podkreślił, że to nie raport końcowy zespołu parlamentarnego, lecz Biała Księga - wybór dokumentów i faktów, który ma zaprezentować polskiej opinii publicznej informację o tej wielkiej tragedii.
Już od pierwszych chwil po katastrofie dochodziło do gigantycznych manipulacji, narzucenia sfałszowanego obrazu rzeczywistości. – Zamiast informacji, dokumentów, faktów przedstawiano nam same interpretacje i to do tego kłamliwe – mówił.

Jak zaznaczył, dyskusja o przyczynach katastrofy powinna dotyczyć wiarygodnych dokumentów i faktów. – Wszystkie dokumenty podlegają interpretacji, ale niech to będzie interpretacja uczciwa, dyskusja o faktach, a nie kłamstwach, które mają najczęściej swoje źródło w moskiewskiej centrali a tutaj w Polsce brzmią tylko odbitym głosem i fałszują rzeczywistość.

Szef zespołu parlamentarnego badającego przyczyny katastrofy zdecydował się przedstawić efekty jego pracy, ze względu na absurdalne komentarze wynikające z zupełniej nieznajomości rzeczy.  Mam wrażenie, że ci dziennikarze, którzy piszą te głupoty chyba na polecenie, sami nie wierzą w to co piszą, mają świadomość, że bezczelnie kłamią. Niestety często to robią.

Poniżej przedstawiamy pochodzące z prezentacji i pokazujące przebieg ostatnich chwil Tu-154 zdjęcie satelitarne lotniska Smoleńsk-Siewiernyj oraz niepublikowaną nigdy wcześniej fotografię kokpitu samolotu


Na zdjęciu widać kokpit z kołami do dołu,a nie do góry- jak nam pokazywano i kłamano w żywe oczy.
To jest jeden z dowodów na  potworne kłamstwo!
Ta kabina pilotów wyparowała z miejsca tragedii!
 
Macierewicz przypomniał przyczyny powstania zespołu parlamentarnego do zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej.  – Żadne z publicznie podejmowanych przez partię rządzącą zobowiązań, co do pełnej przejrzystości i jawności wszystkich dokumentów, co do dostarczenia ujawnienia czarnych skrzynek, co do natychmiastowego sprowadzenia wszystkich części samolotu i przedmiotów, które bezprawnie zawłaszczyli sobie Rosjanie. Wszystkie te zobowiązania podejmowane od premiera po prokuratorów okazały się puste i nie mieć pokrycia w faktach .Żródło :niezależna pl.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz