środa, 11 stycznia 2012

10 styczeń-wtorek

 Media służalcze milczą,my pamiętamy!

Minęło 21miesięcy od tragedii pod Smoleńskiem,a my wciąż tkwimy we mgle-nie znając prawdy!Dlatego wciąż trwamy i co miesiąc spotykamy się.Obchody i tym razem zaczęły się mszą św. o godz.8 rano w intencji Pary Prezydenckiej i pozostałych ofiar,po czym posłowie PiS wraz z J Kaczyńskim złożyli wieniec pod Pałacem Prezydenckim.Następnie udali się na Powązki i również złożyli wieńce na grobach ofiar tamtej,mrożącej krew w żyłach tragedii.Po południu jak co miesiąc przed Pałacem Prezydenckim przy Krakowskim Przedmieściu  zostały wypuszczone w niebo światła pamięci - białe i czerwone baloniki ze świecącymi diodami wewnątrz i przyczepionymi do nich klepsydrami z nazwiskami ofiar Smoleńska.  Ten punkt  obchodów zaczyna się zawsze  syreną, potem jest Apel Poległych, w którym po każdym nazwisku wołamy: "Pamiętamy !!!". Na końcu  syrena smoleńska odzywa sie po raz drugi i wtedy wypuszczane są baloniki - znaki pamięci.Natomiast po drugiej mszy wieczornej ,odprawionej w Archykatedrze św.J Chrzciciela uczestnicy"Marszu pamięci"dotarli pod Pałac Prezydencki,gdzie odśpiewaliśmy "Hymn Polski"po czym prezes PiS-u do zgromadzonych Polaków i nie tylko powiedział: 

Upamiętnienie tragedii smoleńskiej i oddanie hołdu jej ofiarom to nie jest tylko nasze prawo, ale i obowiązek i my się z tego obowiązku wywiążemy - powiedział Jarosław Kaczyński do uczestników Marszu Pamięci zgromadzonych przed Pałacem Prezydenckim w 21. miesięcznicę katastrofy pod Smoleńskiem.

 Mówił o konieczności wspólnego dążenia do prawdy. Podkreślił, że władze odmawiają powiedzenia prawdy, która należy się wszystkim obywatelom, bo „Polska nie jest własnością tych, którzy w tej chwili rządzą, jest własnością nas wszystkich, naszym wspólnym dobrem”.
„Są tacy, którzy sądzą, że zapomnieliśmy o tym, że tutaj stał Krzyż, że miał stanąć pomnik, że drugi pomnik miał stanąć tuż za pałacem. O tym, że mieliśmy wspólnie jako Polacy, jako obywatele upamiętnić tę straszną chwilę i oddać hołd tym, którzy odeszli”.
Po tych słowach zgromadzeni zaczęli skandować „Pamiętamy!”.Jarosław Kaczyński dalej mówił: „Tak pamiętamy, będziemy pamiętać i co wiecej będziemy nieustannie uparcie twardo i cierpliwie zabiegać o to, by prawda wyszła na jaw i by nastąpiło owe upamiętnienie, oddanie hołdu” - odpowiedział na wznoszone okrzyki . „To nie jest tylko nasze prawo, ale nasz obowiązek i my z tego obowiązku się wywiążemy” - dodał.
Zgromadzeni skandowali „Chcemy prawdy”. „Tak, chcemy prawdy, chcemy oddania sprawiedliwości. Chcemy także sprawiedliwości w tym i kary dla tych, którzy zawinili i będziemy tu przychodzić, będziemy tutaj w tym roku poza dzisiejszym jeszcze 11 razy wbrew wszystkiemu” - zapowiedział Prezes PiS.
Uczestnicy marszu skandowali także nazwisko śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Do tego także odniósł się były premier. „Dziś to nazwisko oddaje wszystko to, co mamy w naszych sercach, gdy myślimy o Polsce, naszej wspólnej wielkiej i dobrej przyszłości” – powiedział.
Podczas marszu głos zabrał również Andrzej Melak, brat tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej śp. Stefana Melaka. „Panie premierze, chcemy wiedzieć, kiedy będą w Polsce czarne skrzynki, kiedy wróci wrak samolotu, kiedy będą przeprowadzone ekshumacje, które potwierdzą kłamstwa sowieckie” – zwrócił się do szefa rządu przewodniczący Komitetu Katyńskiego. Andrzej Melak przypomniał, że w Polsce i na świecie jest przeszło tysiąc miejsc upamiętniających ofiary katastrofy smoleńskiej. „Warszawa jest bastionem, który takiego miejsca nie ma. Ale będzie miała” – podkreślił
Było nas jak zwykle kilka tys,wytrwałych Polaków i Gości, dla których OJCZYZNA jest największym i bezcennym skarbem!
Ku naszemu zdziwieniu,pierwszy raz p. Anita Czerwińska,przedstawicielka "Gazety polskiej" podziękowała tym,którzy nieustannie przychodzą pod pałac i modlą się o Polskę.
Czyżby przeczytała nas wpisz 6 01.2012 ?
Należy dodać,czego p.Anita nie uczyniła,że modlimy się nie tylko o Polskę,ale również o ujawnienie Prawdy,dotyczącej Smoleńska oraz  godne uhonorowanie Pamięci ofiar,by powstał pomnik w miejscu wybranym przez tys.ludzi 10.04.2010r.
Nie trudno p.Anito zauważyć naszego celu codziennego czuwania,ponieważ hasła wypisane są  na naszych transparentach.które trzymamy nie tylko 10,ale podczas każdego wieczoru. Prosimy jednak czytać,przecież podczas comiesięcznych obchodów  trzymamy je w górze  wysoko.czego dowodem są poniższe zdjęcia.


Marsz idzie pod Pałac Prezydencki...

...A wśród uczestników m.in.Węgrzy.

 Obrońcy Krzyża z transparęntami m.in.
"CZEKAMY NA PRAEDĘ O SMOLEŃSKU"....

....tu p.Anita na tle napisów na transparęntach:
"KRZYŻ NAJGODNIEJSZYM UPAMIĘTNIENIEM OFIAR TRAGEDII SMOLEŃSKIEJ"
Czy transparęnty trudno zauważyć p.Anito?

 Baner ze zdjęciami ofiar i napisem"ONI ZGINĘLI  10.04.2010r
a my BĘDZIEMY TRWAĆ


Szanujący się duet,ojciec z synem.Szkoda,że muszą wracać do Anglii,wytrwale stali z transparęntami.

Nawet małe dzieci były obecne-chwała rodzcom za wychowywanie...


...w duchu patriotycznym


Pan Jarosław Kaczyński podchodzi pod krzyż...


....i przemawia.....

....do zebranych

Tę ulotkę znaleziono  na ulicy-smutne,że tak sobie zasłużył i  tak ludzie widzą
premiera Tuska

.
                                                  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz