czwartek, 21 czerwca 2012

Boże,gdzie my żyjemy??


Kilka dni temu dotarło do nas
Wstrząsające oświadczenie Szeremietiewa ws. śmierci gen. Petelickiego
"Śmierć gen. Petelickiego zmusiła mnie do zabrania głosu. W związku z tym oświadczam, że jestem zdrowy, nie mam żadnych kłopotów natury osobistej lub finansowej i nie zamierzam popełniać samobójstwa" - dodaje były wiceminister obrony narodowej.
P. Szeremietiew w swoim oświadczeniu napisał, że w 2011 r. "otrzymał z poważnego źródła wiadomość, że w pewnym wpływowym gronie rozważano kwestię >uciszenia mnie na zawsze<". P. Szeremietiew wiąże tę sprawę ze śmiercią gen. Petelickiego i podkreśla, że "nie zamierza popełnić samobójstwa".
 P. Szeremietiew w swoim oświadczeniu pisze także, że dotychczas nie informował o tym, że i jemu groziła śmierć, ponieważ "okoliczności przekazania mu tej informacji nie pozwalały na jej ujawnianie, a nie mogąc dowieść prawdziwości informacji zostałby uznany za cierpiącego na manię prześladowczą, lub oskarżony o pomawiania niewinnych ludzi".
Przy okazji należy przytoczyć opinię prof.Staniszkis:Znałam generała Petelickiego osobiście. Powiem szczerze, że nie wierzę w jego samobójstwo  
" Był niesamowicie dobrze poinformowanym, należał do grupy, która wiedziała chyba najwięcej o tym, co naprawdę w Polsce się dzieje. Miał ogromnie dużo znajomości w wojsku, służbach specjalnych, ale także w NATO i armiach państw Zachodu. Wiedział bardzo dużo o aferach wokół zakupów broni, mówił mi, że korupcja jest tam niesamowita. Miał masę informacji na temat energetyki, gazu, w tym łupkowego. Miał znajomych w rozmaitych kręgach i ogromną wiedzę o finansowaniu budowy autostrad, rozmaitych nieprawidłowości tam się dziejących "
 Gen. Sławomir Petelicki powiedział: Pan Bóg nie lubi tchórzy!  Dlatego zginął ,według opracowanego scenariusza

Następny,wysokiej rangi wojskowy -ppłk Mariusz Lewiński składa oświadczenie,ponieważ obawia się o własne życie,a  to co mówi jest szokiem i mrozi krew w żyłach!

Oto część wypowiedzi i link:
"Ja się w tej chwili obawiam o własne życie .To wszystko co się dzieje w Prokuraturze Wojskowej zmierza do pozbawienia mnie życia w  bardzo prosty sposób i bezkarny.Jeżeli się stawię w PW,to mam dużą szansę na to,że sam i o własnych siłach z tej prokuratury nie wyjdę.I to może się rozegrać w sposób bardzo prosty.Otrzymuję wezwanie stawienia się w prokuraturze . W tej prokuraturze ,podchodzi do mnie prokurator,przystawia pistolet do skroni i naciska spust,po czym sporządza notatkę urzędową,że doszło do szarpaniny  w trakcie której Lewiński wyciągnął pistolet i padł przypadkowy szczał.I ta notatka p.prokuratora o tym ,że wniosłem broń i tą bronią się posługiwałem rozwiązuje sprawę."
Na koniec powiedział:"Ja naprawdę się boję,że ci panowie mają na mnie zlecenie i to zlecenie wykonają"

Konkluzja:
Czy kiedykolwiek ktoś aż tak się bał o własne życie by publicznie o tym mówił i rozpaczliwie szukał pomocy??Tak się właśnie dzieje w państwie bezprawia,gdzie u władzy są zdrajcy i niszczyciele,a naród(część) zmanipulowany,niezdolny do samodzielnego myślenia!!


Link:
    http://www.youtube.com/watch?v=JtZJWx7do_Q
:!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz