niedziela, 15 lipca 2012

Walka o prawdę i pamięć trwa - minęła 27 miesięcznica obchodów tragedii smoleńskiej


Jak co miesiąc, kolejny raz 10 tego lipca spotkaliśmy się na Krakowskim Przedmieściu. Z rana przed mszą odprawioną za prezydenta Lecha Kaczyńskiego i osoby towarzyszące- ustawiliśmy baner ze zdjęciami tychże ofiar, jak zawsze na środku. Natomiast grupa modlitewna próbowała ustawić krzyż z boku,
dopiero po zdecydowanej interwencji ochrony PiS-u krzyż ustawili obok nas. Tym razem wsparcie mieliśmy od Joli z Paryża, założycielki i przedstawicielki Obrońców Krzyża w Paryżu,która wraz z synem trzymała duży transparent.
Po mszy w kościele seminaryjnym delegacja PiS-u wraz z Jarosławem Kaczyńskim złożyła wieniec pod pałacem, po czym udała się, jak w każdym miesiącu na Powązki, by i tam złożyć wieńce na grobach ofiar smoleńskich.
Po południu blogerzy wypuścili biało-czerwone balony z nazwiskami tychże ofiar. Natomiast wieczorem odprawiona została druga msza w katedrze, po której ruszył "Marsz Pamięci" pod Pałac Namiestnikowski,gdzie prezes PiS-u powiedział do zebranych:

http://niepoprawni.pl/content/marsz-pamieci-10072012-przemowienie-premiera-jaroslawa-kaczyńskiego

Jak zwykle było dużo ludzi,udział wzięła również żona prof.Biniendy.który,podobnie jak inni wybitni specjaliści od praw fizyki udowodnił naukowo,iż przyczyną tragedii smoleńskiej były dwa wybuchy w samolocie.
Kolejny miesiąc przeszedł do historii i kolejny raz samodzielnie myśląca część Polaków stanęła na wysokości zadania.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz